|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220] Roverek zgubił moc gdzie tkwi problem...
kamax_19 - Pią Lis 12, 2010 11:31 Temat postu: [R220] Roverek zgubił moc gdzie tkwi problem... Witam roverkowiczów. Sorki jak mój temat się powtarza ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Otóż mojego roverka 220SDi dopadł jakiś problem z brakiem mocy jużwujaśniam obiawy.
Gdy odpale auto po długich godziinach postoju obroty silnika dojdą max do 2 tysięcy,( żeby go rozbujać to trza długooo cisnąć).
Gdy silnik się tylko rozgrzeje jest lepiej bo obroty pojdą dalej ale tylko gdy się dobrze rozpędze normalnie mogę mu trzymać pedał w podłodze a obroty od 2,2 tys na min prawei wcale się nie podnoszą. Co może być przyczyna...???
A dodam ze jak auto jest ciepłe to na postoju na biegu jałowym obroty kręcą normalnie i turbina pracuje normalnie. Jestem przed wymianą oleju a takrze i filtra paliwa może się zapchał... Lepiej żeby to nie pompa wtryskowa...???
mirwin - Pią Lis 12, 2010 11:44
A może odłącz przepływomierz i zobacz, czy sie cos zmieni.
plemaster - Pią Lis 12, 2010 12:20
chyba jak by była pompa to by przerywał i obroty by dziwnie skakały..ale mogę się mylić.
Podobne objawy miałem u siebie właśnie przy przepływce.....może też filtr powietrza ?
Raptile - Pią Lis 12, 2010 13:30
Stawiam na dziurę w dolocie sprawdz gumowe węże od turbo
kamax_19 - Pią Lis 12, 2010 13:36
Z autem coraz gorzej wczoraj nie kopcił a dziś wali chmure siwego dymu .
Byłem przed chwilą u mechanika i odrazu stwierdził że turbo padło... bo jak wyłączyłem silnik to mówił że turbina jeszcze chwile się kręciła. a i oleju dużo ubyło.
Jugol - Pią Lis 12, 2010 13:42
Potwierdzam słowa Raptile'a , posprawdzaj węże od IC, zapewne masz gdzieś beszczelność, nie ma mocy i kopci na czarno- przerobiłem to latem. Ewentualnie dziura w samym intercoolerze- ale w to wątpię .Stawiam na węże
Ciekawe jak mechanik od razu stwierdził , a pod maskę wogóle zajrzał, jak strzelił Ci wąż, będziesz to widział, będzie mokro wkoło od oleju
wisnia - Pią Lis 12, 2010 13:54
mechanikom nie ma co wierzyc, dopoki nie sprawdzisz sam to sie nie dowiesz, przerabialem cos podobnego w swoim stilo. Przede wszystkim jesli bierze ci olej to sprawdz grze pod maska go ubywa, tylko uwazaj z tym odpalaniem silnika, zeby z powodu braku oleju nie zatarl go calkiem, skoro bierze olej to raczej nie przeplywka, zajrzyj pod maske i pisz co widzisz
kamax_19 - Nie Lis 14, 2010 02:02
Mechanik zajrzał pod maske i tak własnie stwierdził jak pisałem wyrzej.
Dzisiaj z ciągłem wszystkie węże od IC i wyleciał a właściwie wylał się z nich olej. A wszystkie węrze są szczelne nigdzie nie przetarte itp....
Wyciągłem zaraz IC żeby go umyć od tego oleju, czyli jak w tym był olej to raczej napewno turbo....??!!
wisnia - Wto Lis 16, 2010 22:36
Zalezy ile wylales oleju, troche zawsze ma prawo byc w intercoolerze, jesli bylo tego wiecej niz pol szklanki to mozliwe ze turbo, jesli mniej to mimo wszystko moglbym sie upierac
GRZYBEK82 - Czw Lis 18, 2010 20:01
99,9% padło turbo niestety, ja nie regenerowałbym tylko kupił używkę w bdb stanie
kamax_19 - Sob Lis 20, 2010 18:38
wisnia Z intercoolera wylałem niecały litr oleju.
GRZYBEK82, padło turbo. Już jest wymienione na inne używane ale dobre cena wymiany 400zl-turbinka, 50zl- 3l oleju które poszło w tłumnik, 5zł uszczelki do tego czegoś co jest nad turbo. . Nie licze mojej roboty 2 dni przy wymianie.... ale zaoszczędziłen 200zł które żądał mechanik za wymiane.
wisnia - Czw Lis 25, 2010 18:11
Jak litr oleju wylales z intercoolera to na pewno turbo.
Dobrze ze tylko 200zl chcial mechanik za wymiane, mi kiedys zawolali 700zł za sama wymiane, wprawdzie to bylo w Fiacie, ale co to za roznica.
Ps. o turbine trzeba dbac, chlodzic po dluzszej jezdzie i nie przeginac na zimnym silniku
kamax_19 - Pią Lis 26, 2010 23:55
wisnia, Ale mechanik nie zarobił na mnie Sam dałen rade Aby zestaw porządnych kluczy i dużo cierpilości.... Teraz się pilnuje żeby silnik chodził troche na wolnych obrotach po długiej jeździe.
wisnia - Nie Lis 28, 2010 18:13
wiem ze na Tobie nie zarobil, mialem na mysli tylko ze nawet jakbys mu oddal samochod do naprawy to jakos mozna by bylo przecierpiec te 200zl.
|
|