Zobacz temat - [R220] Ogrzewanie - raz działa, raz nie. A zima za pasem.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220] Ogrzewanie - raz działa, raz nie. A zima za pasem.

Rozan99 - Sob Lis 13, 2010 15:31
Temat postu: [R220] Ogrzewanie - raz działa, raz nie. A zima za pasem.
Witam. Mam problem ze swoim Roverkiem 220SDI. Chodzi o ogrzewanie i wskaźnik temperatury. Gdy ogrzewanie jest ustawione na maxa to z dmuchawy leci na przemian ciepłe i zimne powietrze. Wskaźnik temperatury zazwyczaj leży na dole przy białych kreskach. Teraz gdy jadę to wskaźnik podchodzi prawie do połowy skali i wtedy zaczyna lecieć w miarę ciepłe powietrze. Po chwili ciepło przestaje lecieć a wskaźnik opada na dół. Za chwile wskaźnik znowu się podnosi i zaczyna lecieć ciepło, chwila moment ciepło przestaje lecieć a wskaźnik znowu opada i tak w kółko… Zwariował mi ten Rover no ;P
Jeszcze niedawno wskaźnik tak nie wariował tylko utrzymywał się jedynie na dole skali. Wtedy z dmuchawy leciało naprawdę ciepłe powietrze, nawet parzyło w rękę jak się dłużej przytrzymało. Pomimo tego że wskazówka temperatury leżała na dole to nawet mi to odpowiadało bo nigdy tak mocno mi on nie grzał. Kiedyś gdy wszystko było okej tzn. wskazówka była cały czas w okolicach połowy skali to taki gorąc że aż parzy to nigdy nie leciał.
No ale teraz temperatura wariuje i występują objawy takie jak napisałem na początku czyli raz zimno raz ciepło (nie gorąco) i tak w kółko (przy pokrętle ustawionym na max ciepło)

Proszę pomóżcie bo zima się zbliża a w aucie zimno ;P Czy to może być wina termostatu?

Paul - Sob Lis 13, 2010 15:38

Rozan99 napisał/a:
Czy to może być wina termostatu?
Na 99,99% :P
Oczywiście zakładam, że poziom płynu jest OK ;p

Rozan99 - Sob Lis 13, 2010 15:39

Poziom płynu jest okej. Czy żeby się do niego dostać i wymienić rzeczywiście trzeba ściągać chłodnice?
szoso - Sob Lis 13, 2010 15:58

nie wiem ile miejsca masz w 200, Ja u siebie bez problemu mogę wyjąć termostat bez demontowania czegokolwiek
thansen - Pią Lis 19, 2010 18:39

miałem ten sam problem w swoim roverku a przyczyną była dziurka w obudowie termostatu i uciekał plyn i dziwnie zachowywała się wskazówka temp.
Lutek - Sob Lis 20, 2010 17:12

Też mam problem z ogrzewaniem w moim R25 2,0 idt i wydaje mi się że przyczyną tego może być uszkodzony termostat.Objaw jest następujący po odpaleniu zimnego silnika do zbiorniczka wyrównawczego wpływa płyn chłodniczy.W skodzie felicji taka sytuacja ma miejsce gdy silnik jest rozgrzany na zimnym silniku woda w zbiorniczku jest cały czas zimna.Mam prośbę aby ktoś jak może to sprawdził u siebie w roverku co się dzieje po odpaleniu zimnego silnika.Dodam że aby silnik osiągnął temp. muszę przejechać 8 km przy temp zewnętrznej 10 stopni C.
Rozan99 - Czw Lis 25, 2010 15:33

thansen napisał/a:
miałem ten sam problem w swoim roverku a przyczyną była dziurka w obudowie termostatu i uciekał plyn i dziwnie zachowywała się wskazówka temp.

Płyn mi z układu nie ucieka więc dziura odpada...
Lutek napisał/a:
Objaw jest następujący po odpaleniu zimnego silnika do zbiorniczka wyrównawczego wpływa płyn chłodniczy

Jutro sprawdzę jak jest u mnie.
Lutek napisał/a:
Dodam że aby silnik osiągnął temp. muszę przejechać 8 km przy temp zewnętrznej 10 stopni C.

Odkąd mam tego Roverka to tak miałem. Zawsze długo się nagrzewał, Może termostat zawsze miałem walnięty?

Termostat mam już nowy. Jutro założę i dam znać o wynikach. Tylko jak ja tam się do niego dostanę. Jeszcze nie widziałem auta w którym byłoby tak mało miejsca pod maską.. Rękę gdzieś wcisnąć to trzeba mieć talent ;P

[ Dodano: Czw Lis 25, 2010 01:28 ]
Termostat wymieniłem. Teraz grzeje ciepełko aż miło :D Ale wskazówka nie trzyma się twardo blisko połowy tylko raz troszke niżej, raz prawie na połowie.

[ Dodano: Czw Lis 25, 2010 15:33 ]
Przed chwilą przejechałem ponad 20 km, ciepło z nawiewów daje aż miło tylko że wskazówka temperatury jest lekko ponad białe kreski na dole skali. Dlaczego nie rośnie do połowy skali?

Rozan99 - Sob Lis 27, 2010 00:03

Słuchajcie. Dalej jest coś nie tak nawet po wymianie termostatu! Dzisiaj zrobiłem sporo kilometrów i opiszę co się dzieje.

Pierwsza sprawa: Ciepłe powietrze z nawiewów zaczyna lecieć dopiero po przejechaniu około 10-12km. Nie wiem czy tak ma być? Nie powinno szybciej?

Druga sprawa: Wskaźnik temperatury silnika nawet po przejechaniu ponad 20 km ciągle jest na dole skali (mimo że z nawiewów już leci gorące powietrze). Dopiero po przejechaniu na trasie około 50km! wskaźnik podszedł prawie do połowy skali (zdjęcie nr 01). Gdy wjeżdżam do miasta i poruszam się po nim to wskaźnik trochę opada.
Po przejechaniu ponad 100km w trasie (wskazówka ciągle była prawie na połowie) zatrzymałem się na jakieś pół godziny. Wsiadam, odpalam i jadę dalej.. a wskaźnik leży na dole! może czasem podchodził do białych kresek na dole skali... Dodam że gorące powietrze dalej leci mimo że wskaźnik pokazuje że temp silnika jest bardzo mała.... (zdjęcie 02)

Co może być nie tak? Pomóżcie.

tomasz85 - Sob Lis 27, 2010 00:24

Miałem kiedyś podobna sytuacje do ciebie lecz w całkiem innym aucie, przyczyna takiej wariaci był czujnik temperatury, po wymianie działało jak należy. Może i u ciebie jest ten sam problem choć nie jestem w 100% pewny.
Rozan99 - Sob Lis 27, 2010 00:42

tomasz85 napisał/a:
przyczyna takiej wariaci był czujnik temperatury

A jest możliwość jego sprawdzenia przed kupnem nowego? Pewnie trzeba pomierzyć jakie daje napięcie przy jakiej temperaturze co?
I który to jest czujnik? ten co daje sygnał do kompa czy na deskę rozdzielczą bo z tego co wyczytałem to są dwa...

kamax_19 - Sob Lis 27, 2010 00:54

W moim roverku też mam ten problem, że wskazówka podnosi się troche za te białe kreski. Ostatnio wymieniałem turbinke i tak jakby temperatura na silniku szybciej rosła i troche wyżej wskazówka się podnosi. Co do termostatu też napewno będę musiał wymienić. A dodam że ciepłe powietrze leci dość szybko po przejechaniu ok 6-10km a wskazówka potrafi się podnieść tylko troszeczke. :grin:
Rozan99 - Sob Lis 27, 2010 01:02

Czyli musi być walnięty czujnik temperatury płynu bo jak z nawiewów daje ciepło to wskazówka powinna się podnieść do około połowy skali! Tylko który?
karolkos - Sob Lis 27, 2010 06:42

Czujniki temperatury rzeczywiście są dwa. Jeden wkręcony jest w pozycji pionowej z kostką dwupinową ( jest to czujnik ktory daje informacje do kompa), oraz czujnik wkręcony w pozycji poziomej, na okrągłą wsuwkę na cieńkim kabelku idącym od wiązki pompy i to on jest odpowiedzialny za pokazywanie temperatury na desce.Obydwa umiejscowione są w okolicy alternatora, z tym że ten "na deskę" jest mniej widoczny.Myślę że warto byłoby jeszcze przeczyścić samą wsuwkę, bo ma ona tendencje do "zazielenienia" się.
Artu - Sob Lis 27, 2010 09:00

Spróbuj jeszcze kolego zmierzyć rezystancję obu czujników - na forum i na stronie są podane wartości dla konkretnych temperatur - wtedy bez wymiany czujnika będziesz wiedział czy jest on sprawny czy nie. I tak jak kolega wyżej pisze - sprawdź styki, mają tendencję do utleniania się, oraz rzuć okiem na wiązke czy gdzieś się dziadostwo nie przetarło.
Rozan99 - Sob Lis 27, 2010 15:20

Faktycznie wtyk od czujnika poziomego był zaśniedziały. Przeczyściłem ale dalej jest to samo... Teraz jak jechałem to wskazówka na rozgrzanym silniku leżała całkowicie na dole i nagle podskoczyła do białych kresek, chwile się tak utrzymała i później znowu opadła do zera..
Zauważyłem też że ucieka mi płyn chłodniczy! Rano zbiorniczek był pusty... Muszę zlokalizować gdzie przepuszcza i boje się że to może być chłodnica...

karolkos - Nie Lis 28, 2010 12:20

Wydaję mi się ( z elektryką jestem raczej na bakier), że skoro raz pokazuje prawidłową temperaturę a raz nie, to skłaniałbym się raczej ku sprawdzeniu kabelka od czujnika i wiązki. Druga sprawa to ubytek płynu chłodniczego. Jeżeli jest tak jak piszesz, czyli płyn ucieka dość szybko ( a jak się domyślam pod autem nie ma plam), to musisz obserwować, bo z własnego doświadczenia wiem że nawet kiedy ucieka z obiegu po kropelce i odparowuje, potrafi go całkiem sporo uciec. U mnie uciekał właśnie z okolicy czujnika temperatury i sprawę załatwił proszek do "łatania" dziur w układzie za 4 zł. Wiem jednak że na forum są również przeciwnicy takiego rozwiązania.
Rozan99 - Pon Lis 29, 2010 21:13

Była dziurka w chłodnicy.. Obudowa wentylatora przetarła chłodnice w jednym miejscu. Ale z tym już się uporałem.
Pozostaje kwestia wskazywania temperatury. Silnik się nagrzewa ładnie, dość szybko, tylko wskaźnik leży na dole skali..
Sprawdzałem ten czujnik co daje sygnał do kompa i na zimnym daje inną rezystancję niż na ciepłym także podejrzewam że jest sprawny.
Nie wiem jak mogę sprawdzić ten czujnik poziomy gdyż odchodzi od niego tylko jeden kabel. Jak go sprawdzić? Napięcie ma dawać czy jak? Wszystkie kable z tego co widziałem to są dobre, nieprzerwane.

[ Dodano: Pon Lis 29, 2010 01:11 ]
O kurczę! Właśnie się zorientowałem że zamontowałem termostat inaczej niż powinien być! Na zdjęciu poniżej termostat jest podłączony prawidłowo czyli wg moich oznaczeń: 1-a, 2-b.
A ja podłączyłem u siebie 1-b, 2-a. !!
Czy to może być wina tego że nie pokazuje prawidłowo temperatury? Czy może coś się stać jak tak będę jeździł?

[ Dodano: Pon Lis 29, 2010 21:13 ]
Dobra już sobie poradziłem... Widzę że i tak na tym forum to nie bardzo lubicie odpisywać... Termostat zamontowałem prawidłowo, czujnik poziomy wymieniłem i wszystko śmiga.

Nilbul - Czw Gru 02, 2010 22:26

Lutek napisał/a:
Też mam problem z ogrzewaniem w moim R25 2,0 idt i wydaje mi się że przyczyną tego może być uszkodzony termostat.Objaw jest następujący po odpaleniu zimnego silnika do zbiorniczka wyrównawczego wpływa płyn chłodniczy.W skodzie felicji taka sytuacja ma miejsce gdy silnik jest rozgrzany na zimnym silniku woda w zbiorniczku jest cały czas zimna.Mam prośbę aby ktoś jak może to sprawdził u siebie w roverku co się dzieje po odpaleniu zimnego silnika.Dodam że aby silnik osiągnął temp. muszę przejechać 8 km przy temp zewnętrznej 10 stopni C.


Też jestem ciekawy jak to u innych, u mnie też cały czas wpływa.

Jugol - Czw Gru 02, 2010 22:48

Nilbul napisał/a:
Też jestem ciekawy jak to u innych, u mnie też cały czas wpływa


...jak silnik pracuje u mnie jest tak samo i tak ma być :taa: , płyn w układzie krąży, ale jak osiągnie norm. temp. pracy to i w zbiorniczku jest gorący.

Rozan99 - Sob Gru 04, 2010 13:31

Kurde chyba dalej jest coś nie tak. W trasie pięknie trzyma temperature nawet troszkę wyżej niż na połowie skali ale gdy tylko wjadę do miasta i po nim jeżdzę to wskazówka spada, co prawda nie na sam dół ale nie trzyma się na poziomie połowy skali. Ogrzewanie wtedy też słabiej dmucha ciepłem. Co to może być? To jest normalne?
Nilbul - Sob Gru 04, 2010 15:24

Połowa skali jest ok. Ten typ tak ma :mrgreen:
Rozan99 - Sob Gru 04, 2010 20:15

ale napisałem że w mieście nie trzyma się na połowie skali, a powinno?
nicco_nuwai - Nie Gru 05, 2010 09:33

Rozan99 napisał/a:
ale napisałem że w mieście nie trzyma się na połowie skali, a powinno?


witam!

u mnie jak juz osiagnie temp to trzyma sie w polowie skali - bez wzgledu na trase czy miasto.

inna sprawa ze osiagniecie temp przy mrozach rzedu -20 trwa bardzo dlugo.

co do ogrzewania: u mnie jak osiagnie temp to przy 1 i 2 biegu dmuchawy dmucha dosyc cieple - aczkolwiek slaby nadmuch nagrzewa auto dlugo. biegi 3-4 powoduja stopniowy spadek temperatury nawiewu do bardzo letniego... ale temepratura wciaz w polowie skali.

pozdrawiam

Daras1990 - Nie Gru 05, 2010 09:49

cześć witam wszystkich potrzebuje pilnie pomocy kumpel ma autko kupił kilka dni temu rover 200 2.0 96r. i jest taki problem jak podobnie u was tylko ze wcale nie ma ogrzewania zero cały czas zimne powietrze i wskazówka stoi w miejscu zero nawet trochę się nie podnosi. jeśli mógłbym to proszę o szybka odpowiedz
bundylp - Nie Gru 05, 2010 10:47

Daras1990, zapowietrzony uklad, walniety termostat. Widze ze jestes baardzo nowy ale najpierw "szukaj" bylo kilkanascie postow na ten temat
Rozan99 - Nie Gru 05, 2010 17:02

Daras1990, pewnie masz to co u mnie było nie tak tj termostat i czujnik cieczy ten poziomy do wymiany.

nicco_nuwai napisał/a:
u mnie jak juz osiagnie temp to trzyma sie w polowie skali - bez wzgledu na trase czy miasto

A dlaczego u mnie nie trzyma na połowy skali w mieście? co to może być? termostat przecież nowy...