|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - [MG ZR] i [Rover 25] ( jakie problemy można spotkać ? )
Belgarath - Sob Lis 13, 2010 16:07 Temat postu: [MG ZR] i [Rover 25] ( jakie problemy można spotkać ? ) Niedługo idę na studia i z ojcem szukamy jakiegoś samochodu dla mnie do ok. 15(max 17) tys. zł.
Auto będzie używane głównie w mieście i raz na 2 tygodnie autostrada i expresowa 300 km.
Rozpatrywałem już opla astre , fiata stilo i mazde 323, oraz wiele innych.
Aż ostatnio znalazłem coś takiego jak rover 25/MG ZR.
Silnik jaki mnie najbardziej interesuje to 1.4 103 KM bo nie może palić za dużo.
Ojciec mówi żebym nie pakował się w markę rover bo nie dość że to silnik z poloneza to jeszcze części będą drogie bo firma padła.
A ja myślę że to dobra okazja by za niewielkie pieniądze kupić niebanalny samochód z dobrym wyposażeniem i silnikiem za stosunkowo niewielkie pieniądze.
Ale przejdę do sedna...
1.Kto ma rację ?
2.Czy części naprawdę są takie drogie ? W FAQ pisze że nie ale chciałbym usłyszeć opinię znawców którzy mają z tym styczność na co dzień.
3.Czy uszczelka pod głowicą jest droga i co ile lubi się psuć ?
4.Czy to prawda że od pewnego roku zmieniono fabrycznie uszczelkę na inną rzadziej psującą się ?
5.Widziałem też na allegro że 1 z MG ZR miał wymienioną uszczelkę na metalową z Land Rovera i problem się sam rozwiązał a moc skoczyła na hamowni o 5 KM.
Tak pisze sprzedawca. Czy to prawda ?
A tu kilka MG ZR które uznałem za dość ciekawe propozycje:
1. troszkę duży przebieg.
http://otomoto.pl/mg-zr-1...-C11319853.html
2.Od kobiety
http://moto.allegro.pl/mg...1318415955.html
3.Czy nie za mały przebieg ?
http://otomoto.pl/mg-zr-1...-C15625993.html
4. Najdroższy ale po face-lift.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1311433408
5.Coś za tani ?
http://otomoto.pl/rover-25-C14960369.html
Obrazki:
colin1983 - Sob Lis 13, 2010 16:45
Belgarath napisał/a: | Ale przejdę do sedna...
1.Kto ma rację ? | twój ojciec nie ma racji
Cytat: |
2.Czy części naprawdę są takie drogie ? W FAQ pisze że nie ale chciałbym usłyszeć opinię znawców którzy mają z tym styczność na co dzień. | to MIT
Belgarath napisał/a: | 3.Czy uszczelka pod głowicą jest droga i co ile lubi się psuć ? | Nie jest droga, a czy psuć się lubi to zależy
Belgarath napisał/a: | 5.Widziałem też na allegro że 1 z MG ZR miał wymienioną uszczelkę na metalową z Land Rovera i problem się sam rozwiązał a moc skoczyła na hamowni o 5 KM. Tak pisze sprzedawca. Czy to prawda ? | raczej nie możliwe żeby sama uszczelka podniosła moc
Belgarath - Sob Lis 13, 2010 23:22
A co sądzisz o tych 5 aukcjach ?
ADI-mistrzu - Sob Lis 13, 2010 23:45
Też byłem na początku sceptyczny do marki, ale w tej chwili mam auto 1.5roku i wydałem w sumie na niego 350zł (wymiana chłodnicy bo poprzedni mechanicy właściciela popsuli, wymiana oleju w skrzyni, rolka napinacza paska wspomagania i parę dupereli) więc części nie są w cale drogie.
Jak jest z awaryjnością? Na pewno nie gorzej niż w innych samochodach, jeśli dbać o niego to można jeździć latami bez problemu. Najsłabsza jest uszczelka pod głowicą, ale ona pada zazwyczaj od przegrzania silnika, jak na nie rozgrzanym się wchodzi w za duże obroty itp itd czyli to co jest niezdrowe dla każdego silnika, tylko u nas uszczelka jest wrażliwsza.
Jeździłem paroma autami z podobnych roczników i powiem szczerze, Rover 200 (czyli MG ZR) to najlepsze w czym siedziałem.
Co do linków:
1. Przebieg wcale nie jest duży, chodź na ten wiek może i trochę ponad.
2. Coś kombinowane, zdjęcia wyostrzane, jakieś głośniki wstawiane, oczywiście końcówa na wydech... Czyli na kobietę zarejestrowany, a jeździł jakiś koleś.
3. Zmieniany mieszek dźwigni biegów prawdopodobnie od wyrobienia czyli większy przebieg, ale wtedy i tapicerka powinna być bardziej styrana a ta jest w świetnym stanie, więc może zabieg "upiększający" (możliwe bo i osłona głośników inna). Jakieś audio do niego podłączone jest, widać to po kablu wystającym z miejsca na radio. Brak zdjęcia silnika.
4. Nad tym bym się sam zastanowił bo mam zamiar zmienić właśnie na MG ZR po lifcie i ten jest taki jaki bym chciał, idealny... Silnik myty więc nie można nic z niego wypatrzeć. Środek raczej zadbany, raczej warto obejrzeć.
5. Przód maski źle spasowany więc możliwe że coś było robione.
Belgarath - Nie Lis 14, 2010 00:42
Dzięki za rzetelną ocenę tych aukcji.
http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0
Właśnie czytam ten temat i w pierwszym poście pisze że od 2005r. czyli akurat ten model po ostatnim face-lifcie (4 aukcja) ma już nowy typ uszczelki.
Czy to oznacza że ona ma mniejsze ryzyko HGF ?
hagipl - Nie Lis 14, 2010 07:04 Temat postu: Witaj poczytaj coś o tym ZR w Krakowie !!! Aukcje nr 2 czyli ten MG ZR od kobiety z Krakowa oglądałem wczoraj. Szczerze szkoda go nawet jechał oglądać. To tak było:
1. silnik chodzi równo ale jest słaby - sprawdzałem strasznie zamulony.
2. gościu pisze że prawie nowe opony 205/45 zr17:) - z przodu już do wymiany a tył na jeden sezon.
3. szyberdach jest zaklejony klejem i to widać jak klej i silikon wystaje - gość mówi że jak go kupił to już tak było.
4. w środku zniszczone siedzenie, boczki z tyłu odpadające, jest poobdzierane na drzwiach.
5. sprzęgło już prosi o wymianę.
6. na aukcji pisze że jest po wymianie wszystkich płynów - pytając czemu zbiornik płynu chłodniczego jest pusty usłyszałem że nigdy tam nic nie dolewał i nie patrzył:).
7. Taki ma tłumik założony że w środku nie wytrzymałem więcej obrotów niż 5 000.
8. Przy hamowaniu trzęsie kierownica - może być to przez gumy albo nierówną drogę ale raczej to tarcze biją.
9. przy otwieraniu bagażnika klapa idzie ciężko do góry i ją tak przesuwa na bok w prawo.
10. autko było bite lekko w tył wymieniona klapa zderzak i malowany prawy bok.
11. autko miało polerkę przed robieniem zdjęć. do tej pory widać w szczelinach biały nalot po paście polerskiej.
12. jedyny dobry znaczek MG to tylko na kierownicy reszta zniszczona.
To by było chyba wszystko.
Przyznam że zdjęcia są bardzo ładne na aukcji, ale autko nie warte tych 13 500 zł jak dla mnie.
Belgarath - Nie Lis 14, 2010 21:17
Pozwolę sobie zacytować post z innego starszego tematu.
Cytat: | Na logike tak, ale to specjalny przypadek.
Silnik byl zaprojektowany jako 1.1 i 1.4 nigdy nie mial miec 1.6 lub 1.8, ale z braku wiekszych silnikow po odejsciu Hondy powiekszono srednice cylindrow i jeszcze bardziej oslabiajac sztywnosc bloku co jeszcze bardziej pomaga wywalic uszczelke.
Poprostu wiekszosc na rynku to Rovery z silnikiem 1.4 i dlatego moze sie wydawac ze czesciej sie slyszy o tej usterce przy tej pojemnosci. Najmniej podatny bedzie silnik 1.4 z koncowki 2003r (mowie o silniku przed pierwszym HGF, jeszcze nie naprawianym przy pomocy nowego typu uszczelki). Po tym roku napewno sa metalowe tulejki pozycjonujace glowice, poprawiona uszczelka z grubszymi siliconowymi sciezkami, grubsza uszczelka pod kolektorem dolotowym. Pozdr.
|
1.Czy to prawda że silnik 1.4 jest najmniej podatny na HGF ?
2.Pisze tu właśnie o nowym typie uszczelki itp. Więc model z 2003r będzie lepszy(mniej podatny na HGF) czy gorszy od tego z 2005 ?
PS:Właśnie ktoś wystawił wydaje mi się że ładnego MG ZR 2006r.
Tylko znaczka z tyłu brak
http://allegro.pl/swietny...1320826270.html
Krzysi3k - Nie Lis 14, 2010 23:15
A czemu nie diesel?
oizo64 - Nie Lis 14, 2010 23:36
Jeśli już tutaj mowa o MGZR to czy zdarzało się tak w tych autkach że kierownica ma kolor ciemny a poduszka szary? Czy może podczas zakupu dokładniej sprawdzić czy nie jest ona wymieniana?
dokładnie chodzi mi o tą kierownicę.
maniaq - Pon Lis 15, 2010 00:16
plastik na poduszce jest z innego materialu niz reszta wnetrza, stad kolor inny zawsze wychodzi. Nie jest to wada naturlanie inaczej plowieje , ma inny odcien .
PTE - Pon Lis 15, 2010 10:04 Temat postu: Re: [MG ZR] i [Rover 25] ( jakie problemy można spotkać ? )
Belgarath napisał/a: |
Ojciec mówi żebym nie pakował się w markę rover bo nie dość że to silnik z poloneza to jeszcze części będą drogie bo firma padła. |
To nie jest silnik z poloneza, tylko m.in. do poloneza pakowano ten silnik.
Cytat: |
A ja myślę że to dobra okazja by za niewielkie pieniądze kupić niebanalny samochód z dobrym wyposażeniem i silnikiem za stosunkowo niewielkie pieniądze. |
Też tak myślałem 4 i pół roku temu jak kupowałem Roverka. I uważam że się nie pomyliłem.
Cytat: | 2.Czy części naprawdę są takie drogie ? |
Wejdź np. tutaj lub tutaj i sam się przekonaj.
Cytat: |
3.Czy uszczelka pod głowicą jest droga i co ile lubi się psuć ? |
Sama uszczelka to koszt. od ok. 80 do 150zł. Części do solidnej naprawy to wydatek rzędu 300-500zł, do tego dochodzi robocizna. No i przydałby się mechanik mający pojęcie o tym silniku (chyba że naprawiasz sam). Z ostatnich postów użytkowników których trapił problem HGF wynika, że cena naprawy (wraz z robocizną) oscyluje w granicach od 1 do 2 tys. zł (sic!). Co do częstotliwości występowania HGF, to nie ma tutaj reguły. Zależy to od wielu czynników, takich jak solidność pierwszego montażu w fabryce, poprawność dokonania naprawy w przypadku wystąpienia usterki, sposób użytkowania auta (ze względu na plastrową konstrukcję silnika K, który ściągnięty jest długimi śrubami, ważne jest aby nie przekraczać 3tys. obr./min. dopóki nie osiągnie on temperatury roboczej). Są auta w których uszczelka padała po 30 tys. km po wyjeździe z fabryki, inne przejechały ponad 100tys. i cieszą się dobrym zdrowiem. Wiele zależy od świadomości użytkownika, który nie lekceważy pierwszych objawów - im szybciej problem zostanie rozwiązany, tym mniejszy będzie koszt naprawy.
Cytat: |
4.Czy to prawda że od pewnego roku zmieniono fabrycznie uszczelkę na inną rzadziej psującą się ? |
Zastosowano pogrubione ścieżki silikonowe oraz metalowe tulejki ustalające w miejsce plastikowych. Już po upadku MG Rover, Landrover, który stosował silnik 1.8 w Freelanderze, wprowadził zmodyfikowaną wielowarstwową stalową uszczelkę oraz wzmocnioną magistralę olejową.
Belgarath - Pon Lis 15, 2010 14:48
Krzysi3k napisał/a: | A czemu nie diesel? |
Bo wolę bawić się z uszczelką za 1500zł niż z elementami z diesla o wiele droższymi jak koło dwu-masowe , turbina etc.
Krzysi3k - Pon Lis 15, 2010 15:07
Czyli masz ZRa w dieslu? Twój profil na to wskazuje... a pytasz się o markę.
Niewiele osób na tym forum ma problem z silnikami iDT...
Belgarath - Pon Lis 15, 2010 15:20
Nie mam MG ZRa w Dieslu. Przy rejestracji ciągle wyskakiwało mi że muszę podać model .
Więc podałem ten co chciałbym mieć. Ale jakoś wiele osób w rodzinie odradza mi diesla bo jeżdżę jeżdżę tylko 15tys rocznie.
bociannielot - Pon Lis 15, 2010 15:53
wiesz co w tym silniku nie ma koła dwumasowego, najdroższe części jakie przyszło mi naprawiać to pompa wtryskowa, jak dobrze pójdzie 1800 da się zmieścić z gwarancją na ten eleent(a jak mieszkasz blisko firmy chipcar to nawet taniej ). Z innych drogich napraw to sprzęgło, ale w benzynce też nie jest tanie. Za to HGF nie groźny temu silnikowi .
Belgarath - Pon Lis 15, 2010 16:05
A jak jest z turbiną ? Padła komuś ?
I czemu np. na autocentrum pisze że w roverach 25 są 2 silniki diesla ? oba 2,0 TD ale różnica 10KM? to jakiś błąd ?
bociannielot - Pon Lis 15, 2010 16:17
w 25/zr jest jeden silnik idt - rożni się oprogramowaniem/mapa stad ta różnica w mocy, o padnietych turbinach w tym modelu się nie słyszy zbyt często, jest dużo używek na alledrogo, zawsze można zregenerować
Krzysi3k - Pon Lis 15, 2010 19:10
Po prostu jak dbasz, tak masz...
Turbo nie jest wieczne, prędzej czy później padnie, tylko kiedy padnie zależy tylko od nas.
Sterownik pompy może paść, tutaj pare stówek kasują spece za 10 min roboty i wymianę jednego tranzystorka... Ale z tym tranzystorkiem to też obiło mi się o uszy, że od 2002 lub 2003 roku Bosch naprawił ten błąd. Wiadomo, że każdy chwali swoje, ale iDT naprawdę jest dobrą jednostką. I ja też dużych przebiegów nie robie
bociannielot - Wto Lis 16, 2010 11:42
Krzysi3k napisał/a: | Po prostu jak dbasz, tak masz... |
no tu przy zakupie używanego auta bardziej na miejscu będzie: jak dbał, tak masz - generalnie jak kupisz zadbanego i najlepiej min ten 2003r to powinien długo bez większych awarii służyć
Belgarath - Wto Lis 16, 2010 17:49
Dzięki za pomoc.
Jednak będę szukał diesla
Teraz pozostaje tylko szukać jakiegoś zadbanego modelu.
Jeśli znajdę jakieś ciekawe oferty to jeszcze będę pisał tu o wstępną ocenę.
Edit:
http://otomoto.pl/rover-2...-C15791954.html
Na zdjęciach całkiem ładnie wygląda ale ta cena ? za diesla z takim przebiegiem to bardzo podejrzane. No i znaczka ZR brak...
http://allegro.pl/mg-zr-1...1324926947.html
No ze zdjęć tapicerki można by powiedzieć że przebieg się zgadza ale specem nie jestem.
bociannielot - Sro Lis 17, 2010 11:07
No ten pierwszy z przodu mogl byc bity, znaczka z tylu nie ma wiec tył raczej tez mógł być bity, co prawda obejrzeć zawsze można, ale ta cena mowi wprost "coś jest nie tak" .
[ Dodano: Sro Lis 17, 2010 11:07 ]
co do drugiego - dziwne że nie ma oryginalnych felg(pierwszy w sumie też ), kontrolka silnika sie świeci, ale nie miałem benzyny i nie wiem co to może oznaczać, no i brak fotek silnika
maniaq - Sro Lis 17, 2010 11:25
LUDZIE , czy cos kiedys, komus bedzie na tak >?
Za tani , zle - podajrzane, za drogi - wiadomo szukamy okazji ....
Odechciewa mi sie tu zagladac O_o
Po zdjeciach mozna powiedziec tyle, ze nie ma znaczkow i inne felgi, ale nie to, ze byl pewno bity ! Dokladnie o autku moze sie wypowiedziec ten co je widzial na zywo i nim sie przejechal. Nie ten co oglada znaczki pocztowe na alegro .
Kazde auto "moglo byc bite" tylko oceniajac tak auta ponad 5 letnie nie znajdzie sie takiego co jest wszystko super spasowane ! To nie sa nowe auta .
Koncze OT i ide sobie
bociannielot - Sro Lis 17, 2010 11:30
Napisałem że obejrzeć zawsze można a co do felg, to dziwi mnie bo zdaje się że MG wychodziły zawsze z alusami z fabryki, jeśli się myle proszę o poprawienie .
Belgarath - Sro Lis 17, 2010 16:58
maniaq napisał/a: | LUDZIE , czy cos kiedys, komus bedzie na tak >?
Za tani , zle - podajrzane, za drogi - wiadomo szukamy okazji ....
Odechciewa mi sie tu zagladac O_o
|
Każdy jak kupuje samochód tym bardziej 5-7letni a nie 10-13 letni to oczekuje pewnego standardu. Przecież nie wydam kasy na coś co nie jest tego warte.
A źle spasowane progi czy przód i tył to pierwsze oznaki tego że z samochodem pewnie było coś robione. Kolejne to brak znaczka. A nikt nie chce kupić bitego samochodu.
Bo jak kupisz tak będziesz jeździł. "Płacę - wymagam" na tym się opiera kapitalizm.
PS: A co sądzisz o tym ?
http://otomoto.pl/mg-zr-C14240570.html
rzadko spotykany kolor. fotele jak na 110 tys nawet wyglądają
maniaq - Czw Lis 18, 2010 11:33
Belgarath napisał/a: |
Każdy jak kupuje samochód tym bardziej 5-7letni a nie 10-13 letni to oczekuje pewnego standardu. |
To powiedz mi czego oczekuejsz >? bo dla mnie w autach juz 5 letnich i wyzej wazniejszy jest stan danego egzemplarza niz rocznik. Stanu nei ocenisz tylko po zdjeciach z alegro , moga cos powiedziec o aucie, ale skreslanie na podstaqwie zdjec jest w wielu przypadkach krzywdzace. Jakbym sie upieral ze kazda szpara ma byc rowna w uzywanym aucie, to bym zadnego nie kupil a przerabiam juz 2 ZR-a
Belgarath napisał/a: | A źle spasowane progi czy przód i tył to pierwsze oznaki tego że z samochodem pewnie było coś robione. |
np. jezdzone jezeli widze auto z wloch , francji i jest caly ladny lakier, zderzaki spasowane super, to to jest dla mnie podejrzane !
Belgarath napisał/a: | Kolejne to brak znaczka. A nikt nie chce kupić bitego samochodu. |
Wole kupic uderzone i wiedziec co z nim bylo, niz myslec ze kupilem bezwypadek, od kobiety, prawnika, z niemiec
Belgarath napisał/a: | Bo jak kupisz tak będziesz jeździł. "Płacę - wymagam" na tym się opiera kapitalizm. |
hmm kapitalizm to chyba nieco wiecej i czego innego, ale neich bedzie i takie uproszczenia
Oczywiscie ze NIKT nie chce wpasc na mine, po to tu jest ten watek, tylko jeszcze nie wiedizalem auta , ktore by zostalo pochwalone, kazde to jest prawdopodobny przystanek ! Dochodzimy do absurdu i tylko o to mi chodzi.
Kupilem zoltka w 2 dni, bo musialem , ale przerzucilem wsyzstkei ogloszenia, czesc aut znalem, czesc obdzwonilem, handlarz - nie zna auta sciemnia, dziekuje... az trafilem na goscia co nie czarowal , przyslal zdjecia DUZE, ze jadac wiedzialem co jade ogladac...
tez mu zderzak wisi, kiera obszyta jakas pseudo skora, oblesnie to wyglada, brak dywanikow. tyle
marcinmarcin - Czw Lis 18, 2010 13:11
maniaq napisał/a: | tez mu zderzak wisi, kiera obszyta jakas pseudo skora, oblesnie to wyglada, brak dywanikow. tyle | Racja maniaq, tym bardziej ciekawi mnie czemu to obszycie miało służyć. Mam 85k i kierownica wygląda prawie jak nowa. Z kolei fotele w MKII są gorsze jakościowo niż w MKI i te wygladaja mniej więcej na swój przebieg, u mnie też są zniszczone. Samochody we Francji sa drogie i dlatego się sprowadza stamtąd głównie rozbite, dlatego pod tym kątem by go trzeba sprawdzić
maniaq - Czw Lis 18, 2010 14:58
Co do foteli, to nie do konca sie zgodze, mialem mk I i mam mk II , a roznia sie tylko srodkiem. Ta "skora" po bokach jest identyczna
Kierownica w skorze w czarnym miala na liczniku 105 k km i nie byla zniszczona
|
|