Zobacz temat - [R45 1.6 -> MG ZS 180] Projekt modyfikacji R45 w MG ZS 18
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - [R45 1.6 -> MG ZS 180] Projekt modyfikacji R45 w MG ZS 18

own - Czw Lis 18, 2010 17:02
Temat postu: [R45 1.6 -> MG ZS 180] Projekt modyfikacji R45 w MG ZS 18
Wiele osób dziwi się na widok opisu mojego auta itp więc postanowiłem, że opiszę krótko jego historię powstania, a moja ,,przygoda'' komuś się przyda ;-)

Marzenia o MG ZS rozpoczęły się jeszcze zanim zostałem szczęśliwym posiadaczem samochodu marki Rover. Oto któtka historia narodzin projektu MG ZS 180 BLACK PHANTOM.

Rok 2006
Samochód Rover 414Si posiadał mój brat. Kilka rzeczy (jak tylne łożysko) zaczęło się zużywać, więc postanowił pozbyć się go. W ten oto sposób zapadła decyzja, że samochodem zajmę się ja.

Rok 2007 - styczeń
W śnieżycę udało mi się wrócić samochodem do Polski i od razu naprawić kilka rzeczy jak rolka od napinacza, tylną piastę, klimatyzację oraz nowe tarcze i hamulce. Dodatkowo kilka żarówek w środku.
Autem jeździło się znakomicie. Była to maksymalna wersja wyposażenia bez skór (podgrzewane fotele, elektyczne szyby z tyłu, spryskiwacze reflektorów, ...).


Rok 2007 - luty-maj
Auto jednak nie odpowiadało mi do końca z wyglądu zewnętrznego (już trochę lat miało) i ze względu na to, że pochodziło z kraju skandynawskiego, to tylne drzwi zaczęła pochłaniać rdza. Silnik K 1.4 16V świetnie wkręcał się na obroty i jazda mogła być dynamiczna, jednak brak mocy na dole silnika był odczuwalny. Zacząłem coraz bardziej interesować się MG ZS, a w szczególności wersją 180 z silnikiem 2.5L KV6.

Rok 2007 - czerwiec-lipiec
Udało mi się kupić dosyć okazyjnie, jak na tamte czasy, kompletny MG ZS 180 2001r., przebieg 90K km z Wielkiej Brytani. Chciałem zmienić wizualnie R414Si w MG ZS, a resztę części szprzedać. Później jednak stwierdziłem, że ,,jak szaleć to szaleć'' i będzie kompletny SWAP, jednak w tym samym czasie pojawił się niespodziewanie chętny (znajomy) na zakup R414Si. Miałem również wątpliwości czy jest sens takie starsze już auto tak mocno przerabiać więc sprzedałem R414Si, a MG ZS 180 (dawcę) z Wielkiej Brytani wystawiłem na aukcji, na Allegro w całości. Po dwóch aukcjach i chętnych tylko na pewne częsci, a nie na całość, znalazłem na Allegro lekko uszkodzonego Rovera 45 1.6 2001r. z przebiegiem 105K km. Stan samochódu nie był oszałamiający, jednak miał pewny przebieg (książka serwisowa oraz środek), karoseria była bardzo lekko uszkodzona i cena również była dosyć dobra, więc postanowiłem go zakupić.

Rok 2007 - sierpień-październik
Pewnym było, że nowe auto będzie musiało być całe lub prawie całe malowane (ze względu na elementy ospojlerowania MG ZS 180) więc przy okazji, chciałem zmienić kolor na trochę mniej ,,krzykliwy''. Chociaż oryginalny MG ZS 180 był bardzo bardzo ładny (trophy blue). Zdecydowałem się na nowo wprowadzony kolor do palety Audi - Black Phantom (czarna perła). Kolor ten jest używany m.in. w Audi R8.

Dosyć sporym wyzwaniem było precyzyjne przeniesienie montowania silnika KV6, gdyż różni się ono kompletnie w stosunku do wersji 4 cylindrowych. Udało się to idealnie i wszystko jest wykonane nie gorzej niż fabrycznie.



Po wykonaniu prac blacharskich w komorze silnika i upewnieniu się, że wszystko pasuje, samochód został kompletnie rozebrany (środek również) i wysłany do lakiernika, żeby został pomalowany na wcześniej ustalony kolor. Niestety trwało to około miesiąca i w związku z tym prace nad projektem się przeciągneły.



Następnym etapem był montaż wszystkich elementów z powrotem, czyli kompletnego silnika KV6 ze skrzynią biegów, zawieszenia sportowego oraz układu hamulcowego i wydechowego od MG ZS 180, wnętrza, zamków i stacyjki oraz np. integracja ze sobą kilku innych rzeczy jak np. światła przeciwmgielne, których w moich R45 nie było. Niestety nie wszystko od razu udało się zrobić idealnie, a konkretnie wnętrze. Z auta angielskiego pasują fotele, boczki, jednak deska i konsola już nie. Tak samo zegary były w milach. Jednak podczas użytkowania wszystkie te elementy udało mi się stopniowo uzupełnić. Projekt został szczęśliwie zakończony pod koniec października.



Nie jest to projekt spowodowany oszczędnościami i pójściem ,,na skróty'' dla zaoszczędzenia kilku groszy (tak jak kilka osób mi zarzuciło, nie widząc auta ;-) ). Projekt z pewnością kosztował więcej niż oryginalny MG ZS 180, jednak projekt wiele mnie nauczył i jest to raczej jedyny MG ZS MK1 LHD (z kierownicą po lewej stronie ;-) ). Takie dosyć spore zmiany w aucie (nawet jak jest kompletny dawca) nie zawsze kończą się sukcesem, a tutaj możemy mówić o pełnym powodzeniu i sukcesie.

W opisie pewnie zapomniałem o wielu rzeczach, więc będę starał się to uzupełniać ;-)

Efekt końcowy:












memphisto - Czw Lis 18, 2010 17:47

bardzo dobra robota ! :)))
camaro17 - Pią Lis 19, 2010 15:00

ownstlr, brawo, brawo i jeszcze raz brawo, takich opisów brakuje na forum, szkoda tylko że nie będziesz mógł go kontynuować bo autko na sprzedaż ??

Pozdrawiam.

kzrr - Pią Lis 19, 2010 19:21

A jak tym się jezdzi, a jak wylewa sok porzeczkowy na tylniej kanapie :D poezja :D