|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Jak ruszać w zimę?
markozalko - Pią Lis 26, 2010 07:08 Temat postu: [R75] Jak ruszać w zimę? Słuchajcie mam mała prośbę. Wypowiedzcie się jak Wy ruszacie w zimę autem. Wszędzie jest żeby ruszać od razu i nie grzać go na postoju. Do dziś tak robiłem ale kolega mi powiedział że należy poczekać z minutę albo więcej żeby olej dotarł do turbo. Więc jak to jest? Jechac od razu czy odpalić i poczekać z minutę. Do pracy mam tylko 5 km więc się nie rozgrzeje i tak. Ale jak mogę roverkowi pomóc w taki sposób to z miłą chęcią. Przepraaszam jak temat był wałkowany 100 razy ale nigdzie nie widzę satysfakcjonującej odpowiedzi.
tronsek - Pią Lis 26, 2010 07:26
Ja swoim R400 SDi po prostu odpalam i po chwili ruszam. Silnik najlepiej się rozgrzewa pod obciążeniem, czyli podczas jazdy. Oczywiście, dopóki się nie rozgrzeje z gazem obchodzę się delikatnie, utrzymując obroty na poziomie 2000. Nawet jak trzeba oskrobać szyby czy odśnieżyć auto to odpalam dopiero po tym.
Konix - Pią Lis 26, 2010 07:45
Ja odapalam i idę się napić kawy, jak wracam po 15-20 minutach w środku jest cieło i przyjemnie, nic nie trzeba skrobać. Nie chciało by mi się marznąć za 5l benzyny tygodniowo.
seyfer - Pią Lis 26, 2010 07:48
ja odpalam auto i odpalam papierosa na zewnatrz spale, wsiadam i w droge
sobrus - Pią Lis 26, 2010 08:19
Ja dziś (-5C) odpaliłem, odskrobałem szyby i jak wsiadłem była temperatura robocza.
Grzanie na full na szyby i w droge
Moim zdaniem to dobry system.
Nie bardzo rozumiem jak można jechać od razu po zapaleniu, skoro przez szyby nic nie widać.
martens - Pią Lis 26, 2010 08:38
sobrus napisał/a: |
...
Nie bardzo rozumiem jak można jechać od razu po zapaleniu, skoro przez szyby nic nie widać. |
Mozna odpalic po oskrobaniu szyb
mcjg - Pią Lis 26, 2010 09:16
Nie róbcie koledze wody z mózgu. On ma diesla i pyta czy ma grzac auto czy ruszac bo mu szkoda turbo.
Wg mnie można poczekać krótką chwilę bo na postju grzanie mija sie z celem i jechać nie gazując wysoko auta. Każedego diesla ciężko zagrzać na postoju dlatego lepiej aby nagrzal sie pod obciążeniem.
seyfer - Pią Lis 26, 2010 09:52
mcjg, przy sprawnym webasto w 75 długo nie trzeba czekać z drugiej strony to jest tylko samochód, który jest dla mnie a nie ja dla niego. Starczy ze dbam o niego i na bieżąco "serwisuje". Te kilka min krzywdy mu nie wyrządzi
markozalko - Pią Lis 26, 2010 11:37
Tylko jak u mnie webasto nie działa.... no cóż trzeba się z tym pogodzić.
mcjg - Pią Lis 26, 2010 17:36
seyfer pomijam sprawę webasto. Grzać na postoju można, ale po co, skoro lepszy efekt osiągnę jadąc powoli. Oczywiście nie ruszam odrazu po odpaleniu, tylko czekam krótką chwilę, aż silnik zacznie równo pracować, a to trwa niecałe pół minuty.
seyfer - Pią Lis 26, 2010 18:49
otórz po to ze marznę tylko na dworze bo w aucie już jest ciepło
Dziadek - Pią Lis 26, 2010 19:22
Kiedyś mieszkałem w RFN i któregoś dnia oglądałem ciekawy program o ekonomii jazdy. Tam ADAC ma na tym punkcie fioła. Ustawili na hamowni dwa jednakowe silniki diesla VW i torturowali je przez kilkadziesiąt dni. Jeden miał stałe obciążenie,drugi nie,po czym odpalali,gasili,znowu odpalali itd. Po iluś tam godzinach nieobciążony silnik zaczął umierać.
Widać silnik spalinowy to takie bydle,które lubi pracę i zaraz po ustabilizowaniu obrotów należy go (rozsądnie) używać.
sobrus - Pon Lis 29, 2010 10:28
Diesle to takie konie pociągowe. Niemcy mówią że te silniki sie zapala gdy sie auto kupuje i wyłacza gdy sie je sprzedaje.
Do tego wolno sie nagrzewaja, na biegu jałowym mają z tym duże trudności. Wiec to co piszesz to pewnie prawda.
Nie chce rozpoczynać kolejnej wojny diesel vs benzyna bo to prowadzi do nikąd, ale montowanie ich w samochodach miejskich to troche nieporozumienie. To są silniki na długie trasy i olbrzymie przebiegi, nie nadają się natomiast do jazdy sportowej i krótkich odcinków w zimie.
Przynajmniej z tego co mniej więcej o nich wiem, bo diesla nie mam.
Zdaje sobie sprawę, że nowe diesle zachwycają osiągami, spalaniem i zachęcają do ostrej jazdy. Tylko że wcale już nie zachwycają trwałością. Próbowali zrobić benzyne z diesla i chyba im nie wychodzi. IMO gdzieś w czasach naszego SDi inżynierownie osiągneli przyzwoity kompromis a teraz przeginają pałę z nM, KM i czystością spalin.
|
|