Zobacz temat - [R 200] Problem z odpalaniem. Bicie na kierownicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 200] Problem z odpalaniem. Bicie na kierownicy

Rokosz - Sob Gru 04, 2010 12:11
Temat postu: [R 200] Problem z odpalaniem. Bicie na kierownicy
Witam! Mój Roverek przechodzi ostatnio przez 2 problemy:

1. Nie odpalił mi dzisiaj pod sklepem. Wcześniej w garażu bez problemu. Jeszcze wcześniej, gdy 5 dni stał na mrozie pod chmurką, też obyło się bez przygód. W sklepie byłem może 20 minut, więc ogromnie mnie to zdziwiło. Natomiast wygląda to tak, że elektryka zaskakuje, pompa paliwa działa, ale nie kręci. Spróbowałem 3 razy, to samo. Po jakichś 5 minutach znowu i dopiero wtedy zaskoczył i zapalił. Co może być tego przyczyną i czy duże jest ryzyko, że siądzie na dobre?

2. Przy prędkości od ok. 100 km\h do 110 (na oponach letnich) czuć wyraźne "bicie" na kierownicy, tzn. jeśli ją puszczę to kręci się szybko to w prawo, to w lewo, odchylając się może o 1 stopień w każdą stronę. Na oponach zimowych muszę jechać ok. 10 km\h szybciej aby to się zdarzyło, ale wygląda to tak samo. Co mogłoby być przyczyną? Dodam, że zawieszenie i hamulce były remontowane jakieś dwa lata temu (ok 12 tys. km).

Z góry dziękuję za pomoc.

pistolet - Sob Gru 04, 2010 12:47

Pierwsza sprawa to może immobiliser. Nie zaskakuje i nie odblokowuje. Tak jakbyś chciał zapalić auto zapasowym kluczykiem bez pilota. Co do drugiego problemu to drążki układu kierowniczego masz do wymiany. Jakiś luz Ci się na nich pojawił. U mnie jest to samo przy prędkości od ~110km/h w górę, przy wymianie niech Ci zrobią zbieżność od razu, bo to przy okazji... Mi mechanik powiedział, że na razie mogę na tym jeździć tylko bez szaleństw i rozpędzania się powyżej 120km/h.
tomo63 - Sob Gru 04, 2010 12:49

1. Niech elektryk obejrzy automat w rozruszniku, to na pewno jego sprawka :)

1. Sprawdź końcówki drążków kierowniczych.
Zwykle takie drżenie występuje przy skrzywionych tarczach hamulcowych i jest to bardzo popularny problem w R200. Sam mam to samo, ale nie wnikam. Zmienię kiedyś tarcze i tyle :P

memphisto - Sob Gru 04, 2010 15:28

tomo63 napisał/a:
Zwykle takie drżenie występuje przy skrzywionych tarczach hamulcowych i jest to bardzo popularny problem w R200. Sam mam to samo, ale nie wnikam. Zmienię kiedyś tarcze i tyle :P


Jak winą są tarcze, to przy hamowaniu również powinno kierownicą na boki trzepać

tomo63 - Sob Gru 04, 2010 15:34

memphisto napisał/a:
Jak winą są tarcze, to przy hamowaniu również powinno kierownicą na boki trzepać

Nie powiedział, że nie trzepie :)
Możliwe, że maglownica w takim razie. Trudno powiedzieć.
Jeśli opony robią różnicę to mogą być także opony lub felgi. Może brak zbieżności?
Myślę, że powinien, po kolei sprawdzać wsio i ewentualnie eliminować.

memphisto - Sob Gru 04, 2010 16:15

tomo63 napisał/a:
Nie powiedział, że nie trzepie :)


wiem dlatego warto jakby napisał :mrgreen:

tomo63 napisał/a:
Możliwe, że maglownica w takim razie. Trudno powiedzieć.


zgadza się, równiez może być przekłądnia listwy kierowniczej (o ile to nie to samo co maglownica - bo nie mam pojęcia co to maglownica :mrgreen: )

tomo63 napisał/a:
eśli opony robią różnicę to mogą być także opony lub felgi. Może brak zbieżności?


mi przy braku zbieżności zaczynały opony piszczeć, raczej błędne wyważenie, chyba, że kolega ma tak mocny brak zbieżności, że już trzepie : D ale to opony by się nierownomiernie zdzierały

tomo63 napisał/a:
Myślę, że powinien, po kolei sprawdzać wsio i ewentualnie eliminować.


jak najbardziej : )))

Rokosz - Nie Gru 05, 2010 20:00

Dzięki za odpowiedzi...

To R 200 miał immobiliser? Przy kupowaniu go dostałem tylko dwa kluczyki, bez żadnych pilotów.

Przy hamowaniu trzepie, ale tylko wtedy gdy samochód jest już na granicy utraty przyczepności.

Zbieżność miałem sprawdzaną ostatnio przy wymianie kół na zimowe, więc odpada.

Ile kosztowałaby orientacyjnie wymiana drążków ukł. kierowniczego i ew. tarcz hamulcowych?

Nowal - Nie Gru 05, 2010 20:16

a może to po prostu śnieg się odłożył na rantach felg(za kołpakami, czy też z tyłu felgi), ja miałem tak samo wymyłem felgi i problem minął :)
pistolet - Nie Gru 05, 2010 20:56

Co do kosztów wymiany drążków to mi mechanik parę miesięcy temu powiedział chyba 70zł od sztuki, zbieżność robi przy tym gratisowo. Zwrócił na te drążki uwagę podczas wymiany rozrządu, rolek, napinaczy, pompy wody itd. Jak Ci trzęsie przy hamowaniu na śliskim to normalne, ABS pod nogą :)
Tomi - Nie Gru 05, 2010 22:26
Temat postu: Re: [R 200] Problem z odpalaniem. Bicie na kierownicy
Rokosz napisał/a:
Witam! Mój Roverek przechodzi ostatnio przez 2 problemy:

1. Nie odpalił mi dzisiaj pod sklepem. Wcześniej w garażu bez problemu. Jeszcze wcześniej, gdy 5 dni stał na mrozie pod chmurką, też obyło się bez przygód. W sklepie byłem może 20 minut, więc ogromnie mnie to zdziwiło. Natomiast wygląda to tak, że elektryka zaskakuje, pompa paliwa działa, ale nie kręci. Spróbowałem 3 razy, to samo. Po jakichś 5 minutach znowu i dopiero wtedy zaskoczył i zapalił. Co może być tego przyczyną i czy duże jest ryzyko, że siądzie na dobre?


Pierwsza sprawa to najpradopodobniej zawieszający się rozrusznik. Jeśli zaczął się zawieszać, będzie robił to coraz częściej. Rozwiązaniem problemu będzie regenaracja tego lub kupienie nowego.

Rokosz napisał/a:
2. Przy prędkości od ok. 100 km\h do 110 (na oponach letnich) czuć wyraźne "bicie" na kierownicy, tzn. jeśli ją puszczę to kręci się szybko to w prawo, to w lewo, odchylając się może o 1 stopień w każdą stronę. Na oponach zimowych muszę jechać ok. 10 km\h szybciej aby to się zdarzyło, ale wygląda to tak samo. Co mogłoby być przyczyną? Dodam, że zawieszenie i hamulce były remontowane jakieś dwa lata temu (ok 12 tys. km).


Jak rozumiem koła i opony były sprawdzane. Są proste, wyważone i nie są wyząbkowane.

Przy założeniu, że koła są ok. (były sprawdzane), ostawiałbym krzywą piastę (z przodu lub z tyłu)

[ Dodano: Nie Gru 05, 2010 22:25 ]
tomo63 napisał/a:
1. Niech elektryk obejrzy automat w rozruszniku, to na pewno jego sprawka :)

1. Sprawdź końcówki drążków kierowniczych.
Zwykle takie drżenie występuje przy skrzywionych tarczach hamulcowych i jest to bardzo popularny problem w R200. Sam mam to samo, ale nie wnikam. Zmienię kiedyś tarcze i tyle :P


Jak zmienisz 3 komplety pod rząd, to zaczniesz szukać w piastach, etc.

W kwestii wnikania lub nie, to fakt "niewnikania" spowoduje, że za jakiś czas do tarcz dojdą jeszcze wahacze (z wybitymi sworzniami), końcówki, drążki kierownice... albo i cały magiel.

[ Dodano: Nie Gru 05, 2010 22:26 ]
Nowal napisał/a:
a może to po prostu śnieg się odłożył na rantach felg(za kołpakami, czy też z tyłu felgi), ja miałem tak samo wymyłem felgi i problem minął :)


Raczej nie, gdyż było mowa zarówno o letnich, jak i zimówkach.