Zobacz temat - Kolizja R25
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Kolizja R25

mickoz2 - Pon Sty 03, 2011 20:04
Temat postu: Kolizja R25
Witam serdecznie ostatnio miałem kolizje moim roverkiem nie z mojej winy także wypłata ma być z OC sprawcy. Uszkodzenia lekko wgniecione drzwi i wgnieciony błotnik. Auto z 2000r 1,4 lpg. Wycena:

Wartość rynkowa pojazdu 10tyś zl
minus wartość pozostałości (pojazd w stanie uszkodzonym) - 6,5 tyś zł
Do wypłaty 3,5 tyś zł

Nie wiem co mam robić przyjąć kwotę czy naprawiać może odwoływać się? Co radzicie?

kowalainen - Pon Sty 03, 2011 20:15

Odwołać się nie zaszkodzi. Tak jak już kiedyś pisałem, pierwsza wycena to taka z "kapelusza", zawsze zaniżona.

A który błotnik?

mickoz2 - Pon Sty 03, 2011 20:56

lewy auto 3 drzwiowe
kowalainen - Pon Sty 03, 2011 23:56

Rozumiem, że przedni. Tak?
mickoz2 - Wto Sty 04, 2011 06:01

Tylni
Mad - Wto Sty 04, 2011 07:55

hmm to niezle u mnie w MGF za te same dwa elementy dostalem 2000PLN, 99 rok 120tys przebiegu, ale u mnie wycena polegała za elementy a nie na zasadzie wartosci rynkowych..
Paul - Wto Sty 04, 2011 09:18

mickoz2 napisał/a:
Wycena:
Sorry, ale co to za wycena ? :shock:
Szkoda całkowita ? A gdzie wycena ew. naprawy ?
Poza tym z OC, nie ma mowy o 70% (czy coś koło tego) do szkody całkowitej.
MUSZĄ Ci przywrócić auto do stanu Z PRZED wypadku, chyba, że naprawa PRZEKROCZY wartośc rynkową (o ile dobrze pamiętam wcześniej przytaczane przez innych przepisy).
Odwołuj się, żądaj naprawy i kropka :/ (chyba, że urządza Cię taka opcja, jak proponują, ale w to wątpię ;p ).

mickoz2 - Wto Sty 04, 2011 11:22

Paul napisał/a:
mickoz2 napisał/a:
Wycena:
Sorry, ale co to za wycena ? :shock:
Szkoda całkowita ? A gdzie wycena ew. naprawy ?
Poza tym z OC, nie ma mowy o 70% (czy coś koło tego) do szkody całkowitej.
MUSZĄ Ci przywrócić auto do stanu Z PRZED wypadku, chyba, że naprawa PRZEKROCZY wartośc rynkową (o ile dobrze pamiętam wcześniej przytaczane przez innych przepisy).
Odwołuj się, żądaj naprawy i kropka :/ (chyba, że urządza Cię taka opcja, jak proponują, ale w to wątpię ;p ).


Żeby dostać szczegółową wycenę muszę napisać pismo bo przy szkodzie całkowitej nie maja obowiązku wystawiać szczegółowej wyceny. Tak wiem ze powinni przywrócić auto to stanu przed kolizja ale właśnie wartość naprawy przewyższa wartość auta- to jestem w stanie zrozumieć. Auto jest 3 drzwiowe wiec musieli by całą ćwiartkę wycinać a podejrzewam ze to jest sporo roboty. Wydaję mi się ze cena wraku jest po prostu zaniżona.

Paul - Wto Sty 04, 2011 12:04

mickoz2 napisał/a:
o przy szkodzie całkowitej nie maja obowiązku wystawiać szczegółowej wyceny.
To na jakiej podstawie stwierdzili, że to szkoda całkowita ?? NIE DAJ SIĘ ! MUSZĄ Ci przedstawić wycenę, przynajmniej tą, na podstawie której oszacowali 'szkodę całkowitą'. IMHO to naciągacze i tyle :(
Co to za "firma" ?

[ Dodano: Wto Sty 04, 2011 12:04 ]
mickoz2 napisał/a:
Auto jest 3 drzwiowe wiec musieli by całą ćwiartkę wycinać a podejrzewam ze to jest sporo roboty.
To jest bzdura jakaś :(
Tylna ćwiartka + nowe drzwi + lakierowanie =< 10.000 zł ?? To jakieś jaja, albo ta ćwiartka ze złota była :hahaha:

faecd - Sro Sty 05, 2011 20:08

mickoz2, wrzuc foty auta, bo jak lekko pukniete drzwi blotnik do wmiany a rama cala to sie tylko cieszyc, brac kase, naprawic za 2 kola i tys do kieszeni...chyba ze masz konkretnie rozprute auto ale o tym nie pisales na poczatku, jedynie, ze drzwi i blotnik...a take dwa elementy to jest pikus
Shrekinho90 - Sro Sty 05, 2011 23:26

Szkoda całkowita jest powyżej 100% wartości auta, określa to kodeks cywilny, tak więc poproś o wycenę naprawy bo na pewno nie wyjdzie ponad 10.000 zł, a i też na pewno wyjdzie więcej niż 3.500 bo zawsze ubezpieczalnie idą na rozwiązania bardziej korzystne dla nich samych.
Wydryszek - Sro Sty 12, 2011 22:36

I przede wszystkim zamieść jakieś zdjęcia, będzie można "na oko" ocenić szkodę.
Nie wiem jak będzie z tą naprawą, według mnie to wycinanie i spawanie elementu jakim jest tylny błotnik w R 3D, chyba nijak ma się do technologii napraw ale być może jestem w błędzie.
Jest to wykonalne i mamy w kraju specjalistów od takich magicznych przeróbek ale oficjalnie nikt chyba tego nie wyceni.

azer - Czw Sty 13, 2011 07:07

Wydryszek, e bez przesady, nie ma tu nic magicznego. Ostanio w ASO fiata kolega tak naprawiał z OC sprawcy
Wydryszek - Czw Sty 13, 2011 10:18

Aha, czyli byłem w błędzie :) , to jeszcze lepiej :)
R-200 - Czw Sty 13, 2011 13:18

Wydryszek napisał/a:

Nie wiem jak będzie z tą naprawą, według mnie to wycinanie i spawanie elementu jakim jest tylny błotnik w R 3D, chyba nijak ma się do technologii napraw ale być może jestem w błędzie.
Mylisz się, wymiana samego błotnika to nic nadzwyczajnego. :mrgreen:
Wydryszek - Czw Sty 13, 2011 13:22

R-200 napisał/a:

Mylisz się, wymiana samego błotnika to nic nadzwyczajnego. :mrgreen:


No już wiem, wiem, już napisałem wyżej :)