Zobacz temat - [R75/MG] Xenony D2S - problemy z żarnikiami/przetwornicami
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75/MG] Xenony D2S - problemy z żarnikiami/przetwornicami

MaReK - Pią Sty 07, 2011 00:32
Temat postu: [R75/MG] Xenony D2S - problemy z żarnikiami/przetwornicami
Witajcie,

niektóre z naszych aut posiadają Ksenony.

Do kwietnia 2010 roku, jeździłem na oryginalnych żarnikach (chyba Bosh). Zaczęły się jednak jakieś usterki. Nie włączał się jeden, albo drugi. Czasami oba. Ale b. sporadycznie to występowało. Po jakimś czasie w końcu jeden zdechł całkowicie, drugi zmienił kolor świecenia.

W poszukiwaniu żarników przez przypadek odkryłem sklep tuż obok siebie.
Podjechałem, kupiłem dwa żarniki D2S barwa światła K5200. Zapłaciłem za nie 25 zł / szt.

Zadowolony, że to takie tanie, zamontowałem (zrzucanie zderzaka i wyciąganie lamp).
Cieszyłem się, że wreszcie widzę drogę... b. dobrze oświetlały drogę.

Nie minął rok. Jeden padł całkowicie, drugi świecił na czerwono ;)
Przed agonią występowały sporadyczne mrugnięcia.

Nie miałem czasu się tym zająć, więc chwilę tak jeździłem.
Do momentu, aż mnie nie opierniczył facet w korku, że dlaczego śmiem go poganiać
mrugając na niego światłami ;) Popukałem się w czoło... ale potem doszedłem o co mu chodziło.

Pojechałem do sklepu. Zakupiłem jeszcze raz za 50 zł zestaw.
Wymieniłem i ...

No właśnie. Kupiłem tym razem K4300. Nie lubię niebieskopodobnych.
Na żarniku napisane jest 4300 35W.

Jadąc do domu, zauważyłem że moje światła skupiają się na asfalcie - jakies 10m przed autem.
Regulacja jest możliwa, ale nie chce jej ruszać. Teoretycznie same się poziomują.
Świecą równo, ale oba za nisko.

Dodatkowo jeden z nich, już zaczyna pomrugiwać.
Przy włączaniu, właśnie ten robi stroboskop i dopiero zaczyna normalnie świecić.

Podłączając się komputerem (Ediabas i INPA) do modułu świateł, cały czas wyświetlany jest błąd o treści:
Kod:
34 VHAC, front load sensor short-circuit to ground


Rozumiem, że czujnik na wahaczu z przodu ma jakieś zwarcie do masy,
ale to bzdura, bo wszystko w nim w porządku... chyba, że nie tam szukam ;)

Pytania do znawców materii ksenonowej:

- czy efekty i częstotliwość usterek wynikają z jakości produktu (25 zł / sztukę)
- czy opisane wyżej migotanie, to wina żarnika czy może coś niedobrego dzieje się z przetwornicą
- czy 35W to odpowiednia wartość dla oryginalnego zestawu Rover/MG
- czy polecacie jakieś droższe, konkretne produkty

- co z tym błędem, który wyżej podałem

Pozdrawiam,

apples - Pią Sty 07, 2011 09:42

MaReK napisał/a:
Podłączając się komputerem (Ediabas i INPA) do modułu świateł, cały czas wyświetlany jest błąd o treści:
MaReK napisał/a:
- co z tym błędem, który wyżej podałem
Kasowałeś go?
emerka - Pią Sty 07, 2011 11:48

Ja proponowałbym zainwestować w lepszej jakości palniki.
MaReK - Pią Sty 07, 2011 19:02

apples napisał/a:
Kasowałeś go?

Tak. Ale wraca za każdym razem po uruchomieniu świateł - czyli również w momencie kiedy światła się poziomują. Widać, że one się ustawiają, najpierw jadą na sam dół, potem wracają na odpowiednią pozycję. Mimo to, komputer znajduje błąd.

emerka napisał/a:
Ja proponowałbym zainwestować w lepszej jakości palniki.

Z liczących się to są PHILIPS i OSRAM. Ludzie polecają PHILIPS'a.
Ich ceny są od 139 zł / szt. do 359 zł / szt. Te ostatnie to jakieś hyper ultra super blue blabla... pewnie ze cztery konie więcej :)

Poczekam aż obecne wyzioną ducha i chyba faktycznie włożę jakieś markowe, bo
przecież nie wytrzymam targania zderzaka co miesiąc.

Pozdrawiam,

Ps.
A ktoś wie, na czym polega uszkodzenie żarnika?
Rozszczelnia się, wypala się gaz.

Kierowałem się zasadą niedotykania paluchami żarnika.
Mimo to, mruga strasznie.

apples - Pią Sty 07, 2011 19:07

MaReK napisał/a:
Ludzie polecają PHILIPS'a.
http://www.motonews.pl/fo...=223141&c=0&f=9 :wink:
seyfer - Pią Sty 07, 2011 21:28

znajomy przerabiał podobny problem w Oplu Vectra, chyba z 2 razy wymieniał komplet palników+ przetwornice i dopiero na philipsach przekonał się co do jakości marki
Markzo - Nie Sty 09, 2011 13:16

przy vectrze mieliśmy ori xenony i tez nam jeden pomrugiwał, tak jak stroboskop przy uruchomieniu, wyczysciłem kostki przy lampach i problem zniknął. kupiłbym lepsze palniki i sprawdził przetwornice, moze coś z nimi nie halo :/
MaReK - Pon Sty 10, 2011 00:13

Kostki i wszystkie połączenia, łącznie z samymi lampami, kloszem, obudową, przetwornicą itp. itd. czyściłem z błota. Same oprawki na żarnik są w idealnym stanie. Dobrze się zakładają, nie powinno być luzu. Niestety dzisiaj, padł już na dobre lewy ksenon. Po prostu padł. Jeszcze czasem dygnie, ale za chwile umrze. Musze kupić lepszej jakości żarniki, wtedy napiszę co i jak.

Pozdrawiam,

Brt - Pon Sty 10, 2011 09:43

Też zacząłbym od zakupu lepszych palników a jeśli nie pomoże, to wtedy szukałbym przyczyny w przetwornicy :ok: