Forum Klubu ROVERki.pl Tuning wizualny - [R200] chlapaki Gucjan - Pią Sty 07, 2011 16:22 Temat postu: [R200] chlapaki Witam wszystkich. Sprawa jest taka potrzebuje waszych opini na temat chlapaków orginalnych od rovera 25. Co o tym sądzicie, estetycznie to chyba nie bradzo to wygląda ? Krzysi3k - Pią Sty 07, 2011 16:29 Daj sobie spokój bonus89 - Pią Sty 07, 2011 17:05 Krzysi3k napisał/a: Daj sobie spokój +1 Remigiusz - Pią Sty 07, 2011 17:21 Jak już to tylko na tył bo chroni bardziej zderzak tylni i fajnie wygląda nawet Na przód bez sensu ADI-mistrzu - Pią Sty 07, 2011 19:21 A ja do następnego Roverka (poluję na STREETWISE po 2005r ) będę wsadzał chlapaki na przód i tył. Wkurza mnie że czasem potrafię dostać błotem z koła po lusterku lub szybie Wiecznie upierdzielone drzwi.... A tak źle wcale nie wygląda jak dać jakieś takie niewielkie. Remigiusz - Pią Sty 07, 2011 20:28 ADI-mistrzu napisał/a: Wkurza mnie że czasem potrafię dostać błotem z koła po lusterku lub szybie Piękne Rally paski się w tedy robią ADI-mistrzu - Pią Sty 07, 2011 22:01 Taa, szkoda że na dach nie leci, wtedy by się niwelowało z źle ustawionym spryskiwaczem z tyłu który opsikuje mi dach (muszę kiedyś się za niego wziąć). Remigiusz - Pią Sty 07, 2011 22:36 Brudne autko ma tez swój urok memphisto - Pią Sty 07, 2011 22:49 ja, jak i parę osób zapewne - całą zimę nie myję auta także czy z chlapakami czy bez i tak bym mył najwcześniej marzec/kwiecień jak już śnieg dostanie nóg ADI-mistrzu - Pią Sty 07, 2011 22:52 U mnie odwilż i chyba jutro sobie autko umyję troszkę, znowu będzie pięknie błyszczał się czerwienią na słonku bonus89 - Pią Sty 07, 2011 23:52 a ja myję nawet na mocnym mrozie, na dobrej bezdotykowej z ciepłym natryskiem + mocny wosk, szkoda mi roverka na te duże ilości soli, przez tę zimę myje go na bezdotykowych średnio 2 razy w tygodniu i nie boję się o nagłe rude pryszcze memphisto - Sob Sty 08, 2011 02:17 bonus89 napisał/a: i nie boję się o nagłe rude pryszcze mój już je ma, więc "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać" poza tym, czekam, aż odpadną naklejki, kiedyś w końcu muszę się ich pozbyć [ Dodano: Sob Sty 08, 2011 02:17 ] ADI-mistrzu napisał/a: U mnie odwilż i chyba jutro sobie autko umyję troszkę, U nas też : ) - można rzec, że ciepło +6 stopni było a przy miłym wiaterku, było czuć nawet powiew wiosny szkoda, że to złudzenia i jeszcze ok 2 mc zimy przed nami Remigiusz - Sob Sty 08, 2011 02:35 Sucha sol nic autku nie robi Ale ja jutro chyb tez ze swoim na myjkę skocze choć był myty tydzień temu Bo niestety szary się zrobił po jedzie na mokrej nawierzchni Krzysi3k - Sob Sty 08, 2011 05:22 ADI-mistrzu napisał/a: Taa, szkoda że na dach nie leci, wtedy by się niwelowało z źle ustawionym spryskiwaczem z tyłu który opsikuje mi dach (muszę kiedyś się za niego wziąć). Szpilka w rękę i do roboty Ja zimą myje samochód, żeby sól spłukać, bo aż mi go szkoda. A pod koniec zimy full mycie na automatycznej z myciem podwozia leszczu - Sob Sty 08, 2011 17:50 Dla mnie te chlapacze w roverku to porażka.