Zobacz temat - [R75] Anglik/ Przekladka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Anglik/ Przekladka

bujak19 - Pon Sty 10, 2011 05:27
Temat postu: [R75] Anglik/ Przekladka
Witam mam roverka 75 w Anglii ale chce nim wrocic do polski i oczywiscie zamienic kierownice, wiem ze bedzie duzo sceptykow ale ja chce i jestem zdecydowany czy ktos moze mi powiedziec co bedzie musial zrobic mechanik i jakie sa mniej wiecej koszty. Slyszalem ze cos kolo 5 tys zl
hvil - Pon Sty 10, 2011 08:18

ja się tym zajmuje na codzien:) mniej wiecej tyle ile piszesz:) ważne by dostać dobry zestaw do przekładki, ja używam tylko całych ćwiartek samochodów bo mam pewność że jest wszystko, a nie zestawów w pudełkach gdzie polowy śrubek zaślepek brakuje.

i oczywiście sprawdzony majster co nie polepi tego na butapren:)

Oskar - Pon Sty 10, 2011 14:50

hvil, To i ja się wtrącę :) piszesz, że zajmujesz się tym na co dzień, moje pytanie to czy przerabiałeś MG ZT 1,8? I ile mogą być koszta, i czy jeżeli ciężko znaleźć przekładkę z MG czy można wstawić z 75?
hvil - Wto Sty 11, 2011 00:07

jezdze sam przelozonym 75 1.8T z 2004 r.
Oskar - Wto Sty 11, 2011 00:15

hvil, No a czy orientujesz się jakie mogą być koszta takiego MG ZT 1.8 ? Bo choruje na to autko od wielu lat, niestety kasa nie pozwala na zakup MG i jezdzę R75. W anglii jestem pół roku w roku, więc mam dostęp do tych aut. Tak więc ile by mogła kosztować taka przeróbka MG ZT RHD na LHD?
bujak19 - Wto Sty 11, 2011 03:56

Ja jestem z Krakowa wiec do Lublina mam 270km :P
Powiedz mi jeszcze bo słyszałem ze z bezpieczeństwem jest trochę gorzej w przekładce, podobno wycina się przegrodę grodziowa i potem już nie jest tam nic tylko dziura czy coś. Napisz jak to potem wyglada to bezpieczeństwo i jak puzniej sprawa sie ma z dokumetami i rejestracja jesli sie orjetujesz.

hvil - Wto Sty 11, 2011 08:53

Panowie użyjcie szukajki, gdzieś koło wakacji zamieściłem na forum połtorej strony ABC przekładki.

Do zt trudniej o przekladke niż do 75 najpierw znajdź ćwiare samochodu potem wóz, w przyp 75 nie trzeba takiego zabiegu.

Co do bezpieczeństwa to potwierdzam!!

Samochody z litą ścianą grodziową ja nie tykam (niektóre japońce, Passat, itp.) bo jeśli ściana jest lita to przenosi naprężenia i całą konstrukcje samochodu, a wiec spawanie jej osłabia materiał <tu lektura obróbki cieplnej metali>, poza tym znajdźcie magika co ma automat spawalniczy na suwnicy że wytnie wam co do 0,5 mm arkusz z jednej ściany grodziowej i z drugiej i zamieni. Miałem kiedyś klienta że mu się woda lała do passata, zaglądamy na ścianę a "majstrowi" widać źle się ucięło bo element wstawiony był ok 2-1,5 cm krótszy niż dziura na niego i sztabkami połączony a szczelina pianką do okien!!!!

W przypadku 75 tych problemów nie ma, gdyż ściana grodziowa składa się z dwóch elementów, jeden kołnierz będący częścią litą karoserii i ja to tak nazywam, wkładka, arkusz wielkości no powiedzmy 1,5 kartki a3 blachy w której są wszystkie otwory itp. i ta wkładka jest wlutowana punktowo, rozwierca się 8 miejsc i ona odpada, następnie należy z europejczyka przyłożyć wkładkę i ponownie migiem rozwiercone miejsca złączyć. W 75 nie naruszamy więc konstrukcji pojazdu.

Jedyne niebezpieczeństwo w 75 to pierdylion okablowania:) i ja odradzam stosowanie wiązek z zestawu do przekładki. Anglikiem jeździło się osobiście wiadomo że wszystkie kable działają. Lepiej jest więc przedłużyć kilka kabelków co się nie dadzą położyć na drugą stronę bo za krótkie, niż zastosować całą wiązkę z eu bo jeśli jakiś kabelek jest w niej pęknięty, przełamany to graniczy z cudem odnalezienie go po złożeniu wozu, a przedłużając wiemy gdzie był lut, w razie niepowodzenia problemu wiadomo gdzie szukać.


I ostatnia uwaga, naprawcie WSZYSTKO w samochodzie przed przekładka, wówczas macie pewność że wam majster wszystko dobrze zrobił a nie ze nie działa el fotela, robi przekładkę el. fotela nie działa nadal ale po naprawie go i tak nie działa bo koleś co jeszcze spartolił w obwodzie oprócz istniejącej usterki.

Dziadek - Wto Sty 11, 2011 09:38

Chylę czoła-świetnie opisane.
Na marginesie dodam:szkoda,że już angoli nie robią jak w latach '60.Miałem zaszczyt mieć pierwszy samochód w życiu-Standard Ensign.Świetne,duże auto,w którym wszystkie otwory technologiczne i wiązki przygotowano pod wersję kontynentalną.Nie trzeba było nic dokupować,tylko przełożyć pompę hamulcową,kierę i licznik.Prawdopodobnie w jedno popołudnie przeciętny mech by sobie poradził.

hvil - Wto Sty 11, 2011 10:12

Ja duuuuzo większy opis kiedyś wrzuciłem, może mam go jeszcze w Wordzie gdzieś jak znajdę to wrzucę, ale będę wdzięczny jakby mi ktoś go znalazł poprzez szukajke.

Dziadek, jeszcze w latach 90 tych takie wozy były, by przełożyć lagunę I wręcz nawet spawarki nie trzeba:-)


Freelander I też banalnie jedynie magiel i gumki deski rozdzielczej dokupuje się.

Ja osobiście kiedyś jak mi czas pozwoli to mini I wersja monte carlo i sam se przełożę, magiel wystarczy obrócić:)

bujak19 - Pon Sty 17, 2011 00:58

mogl by ktorys z kolegow napisac jakie autka sa najlatwiejsze do przekladki.
hvil - Pon Sty 17, 2011 09:26

Ford!!!
Rover 75/Bmw 5
Saaby
Volvo
Francuzy większość:) a przede wszystkim xaropicasso podobne
Land Rover
hmmm dużo pytac co cie interesi:)

bujak19 - Pon Sty 17, 2011 23:35

interesuja mnie niemieckie autka mam audi a6 z 2009r jak narazie nim jezdze ale tak za 4 lata chce go zawiesc do polski. Jest realna mozliwosc przekladki w takim aucie, i jakie mogly by byc koszta ewentualnej przekladki.
A jak sprawa sie ma z VW

[ Dodano: Pon Sty 17, 2011 23:35 ]
a co do volvo, kolega mial i sprzedal tydzien temu, mowil ze sie nieda przelozyc mial S60

hvil - Wto Sty 18, 2011 08:38

to chyba sam chciał to robić, tam tylko trzeba ori kupić kabel pod deską jakiś a tak s60 idzie przelozyć spokojnie, mój fachman to robi, co do VAG grupy, ja tego nie tykam, ciężko z opłacalnością bo w audi coś jest nie halo z komputerami pod siedzeniami, trzeba coś mieniać, nie pamiętam już bo dawno temat olałem, a poza tym wiele VAG ma litą ścianę grodziową a takich się nie powinno robić dla bezpieczeństwa.

OCTAVIA, SUPERB <sam przekladalem pare> i podobno Leon ale jego nie robilem można z VAGów, wiem że w A6 coś nie halo jest z kompami tymi spod siedzeń ale co dokładnie musisz szukać.

bujak19 - Wto Sty 18, 2011 23:31

moze kumpel glupoty gadal albo sie jakiegos cieciowatego pytal. Hmm to z audi lipa i VW nic bede myslal. Dzieki za odp.
hvil - Sro Sty 19, 2011 09:29

Vagi maja lita sciane grodziowa co de facto wylacza je przy zdrowym rozsądku z przekladki....choc niektorzy zs'y przekladaja i sciana "na zakladke"

Ja bym polecal saba volvo land rovera i nasza popularna 75:) przetarte ślady i banalnie przelozyc choc przy 75 marudza na pierdylion kabli:)

SyntaX - Pią Paź 28, 2011 15:11

Kolego hvil czy przekładałeś 75 ale tą po lifcie 2005r.
Czy coś się zmieniło w ścianie grodziowej.
Mam okazję kupić taką w bardzo dobrej cenie - Po akcie wandalizmu
Powybijane szyby boczne z lewej strony i ułamana antena na dachu.

We Francji za 300 eurasów kolega znalazł mi kompletną deskę z wszystkimi kabelkami i poduchami (ucięta za w połowie słupków, ściana grodziowa i tak z 10cm podłużnic)
Zatem mam kostki i widać idealnie gdzie która idzie i jak powinno być pod deską ułożone.
Puszki bezpieczników i inne duperele są wszystko kompletne więc zrobię tylko łączenie kabli już w komorze silnika, pójdzie o wiele szybciej i prościej.
Mam też idealnie odklejoną wytłoczkę w identycznym kolorze.
Coś jeszcze ma mi wykręcić ??
Dawca organów jest walony w tył.

Ten co chcę kupić to 2005r przebieg 57,817 mil grafitowy w najbogatszej wersji.
Motor 2.0 Diesel.
Z tyłu na kanapie ma tylko małą dziurkę od papierosa a tak stan idealny.
Jest na podłokietniku więc dam tam stosowną naszywkę :)
Wnętrze biała skórka.
Cena śmieszna bo 1500 funciaków z transportem do Polski.
Auto miałbym 18 grudnia w kraju.
Dokładnie taki jak ten
http://otomoto.pl/rover-7...-C20751993.html

longer86 - Pią Paź 28, 2011 15:32

hvil napisał/a:
podobno Leon
leona mozna przerobic bez wioększych problemów, ściana grodziowa jest wklejana jak dobrze pamiętam to podobnie do laguny I parę śrubek i klej.

Pod maską to głównie przedłużenie kilku kabli które nie starczają, no i trzeba kompa do poprzestawiania elektryki lusterek drzwi no i zamek z drzwi kierowcy chyba że komuś styka miejsce na kluczyk w drzwiach pasażera :mrgreen:

hvil - Pią Paź 28, 2011 20:55

longer86, no ja leona nie robilem, ale tez slyszalem ze banal:) ale co do przestawiania kompa, to jedna opcja o dziwo w takim wozie jak octavia ludziska robią to poprzez kabelkologię:P:P
maciekstasio - Czw Lis 03, 2011 20:11

hvil, jak poradziłeś sobie z panelem klimy?
Ja swojego 75 przekładałem w garażu, znajomy ładnie wyciął i wspawał mi ścianę grodziową, części kupowałem pod Zieloną Górą w miejscowości RACULA, polecam, kawał drogi od Wawy ale opłacało się, kupiłem kompletną przekładkę, wyciętą z auta, także niczego nie brakowało.

Tak jak kolega pisał, najwięcej roboty było przy kablach, dłubanina straszna, większość kabli poprostu przedłużałem, cyna, lutownica i jazda. Łatwiej byłoby przełożyć całą instalację, ale mój Roverek to kombi, diesel, automat, a części miałem z sedana, benzyny, manuala :neutral:

Już dwie zimy przejechałem po przekładce i auto sprawuje się bez zarzutu (tfu, tfu, odpukać).
Jedyny problem jaki pozostał to wskazania na panelu klimy. Otóż wszystko jest pokręcone! Tzn. żeby chłodziło ustawiam na 28 stopni, żeby grzało ustawiam na 16, żeby dmuchało na szybę ustawiam nadmuch na pasażera, lewa strona działa po prawej i na odwrót...
Podobno pomogłaby wymiana panelu sterowania na europejską wersję, tylko weź takową znajdź, wszędzie w ogłoszeniach same angielskie. :razz:

Mimo całej przygody i zadowolenia, nie podjąłbym się przekładki po raz drugi. Za dużo roboty, za dużo tego było...
Nie polecam też przekładki z myślą o sprzedaży auta. Kto by kupił takie auto?
Ja przekładałem dla siebie i wiem co i jak zostało zrobione, sam nie kupiłbym auta "poangielskiego" bo wiem, że dużo rzeczy można tam zrobić na skróty, na "odwal się".

Pozdrawiam :wink:

[ Dodano: Czw Lis 03, 2011 20:11 ]
hvil, jak poradziłeś sobie z panelem klimy?
Ja swojego 75 przekładałem w garażu, znajomy ładnie wyciął i wspawał mi ścianę grodziową, części kupowałem pod Zieloną Górą w miejscowości RACULA, polecam, kawał drogi od Wawy ale opłacało się, kupiłem kompletną przekładkę, wyciętą z auta, także niczego nie brakowało.

Tak jak kolega pisał, najwięcej roboty było przy kablach, dłubanina straszna, większość kabli poprostu przedłużałem, cyna, lutownica i jazda. Łatwiej byłoby przełożyć całą instalację, ale mój Roverek to kombi, diesel, automat, a części miałem z sedana, benzyny, manuala :neutral:

Już dwie zimy przejechałem po przekładce i auto sprawuje się bez zarzutu (tfu, tfu, odpukać).
Jedyny problem jaki pozostał to wskazania na panelu klimy. Otóż wszystko jest pokręcone! Tzn. żeby chłodziło ustawiam na 28 stopni, żeby grzało ustawiam na 16, żeby dmuchało na szybę ustawiam nadmuch na pasażera, lewa strona działa po prawej i na odwrót...
Podobno pomogłaby wymiana panelu sterowania na europejską wersję, tylko weź takową znajdź, wszędzie w ogłoszeniach same angielskie. :razz:

Mimo całej przygody i zadowolenia, nie podjąłbym się przekładki po raz drugi. Za dużo roboty, za dużo tego było...
Nie polecam też przekładki z myślą o sprzedaży auta. Kto by kupił takie auto?
Ja przekładałem dla siebie i wiem co i jak zostało zrobione, sam nie kupiłbym auta "poangielskiego" bo wiem, że dużo rzeczy można tam zrobić na skróty, na "odwal się".

Pozdrawiam :wink:

hvil - Pią Lis 04, 2011 00:06

wiązkę lepiej przedłużać niż mieniać, na swojej wiesz że przed przekłądką była dobra i jak nie daj bóg coś jest nie halo wiesz gdzie lutowałeś, jak zakładasz drugą wiązkę to nie wiesz w jakim jest stanie, jak jakiś kabelek przełamany i potem przyjdzie szukać co i jak to kaplica, lepiej przedłużać, ale mi jakoś duzo tych kabli o przedłużania nie ma.:-)


maciekstasio, przeciez w ścianie grodziowej jest taka wkladka poco całą przespawywać??

Normalnie panel zostałten sam, dmuchawę zmienia się:) i wszystko cacy:)

75 jest prosty do przekladki.

jfkrzyf - Pią Lis 04, 2011 21:04

maciekstasio

Jakbyś potrzebował panel klimy, to mam taki w. europejska 2000 r.

hvil - Pią Lis 04, 2011 23:28

nie w panelu tkwi problem na 1000000%:-)