Zobacz temat - [R216 Si] Piasek w ukl. chlodzenia.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R216 Si] Piasek w ukl. chlodzenia.

RadZiu7 - Pon Sty 10, 2011 20:54
Temat postu: [R216 Si] Piasek w ukl. chlodzenia.
Witam,
kolejnym problemem, z którym się spotkałem w moim Roverku to w temacie wspomniany piasek w ukl. chlodzenia. Gdy zorientowałem się, że w zbiorniczku wyrównawczym zamiast płynu mam "błoto" odrazu wziąłem się za wymiane. Spusciłem stary "płyn" wyciągając dolny wąż chłodnicy. Nastepnie zdjąłem cały zbiorniczek i dokładnie go wypłukałem. Przepłukałem tez caly układ kilka razy (wlewajac przez zbiorniczek wode i spuszczając ją ponownie dolnym wężem). Zalałem nowy płyn pojeździłem chwile i widze, że znów jest piasek w zbiorniczku wyrównawczym. Juz nie w takich ilościach jak wczesniej ale może to tylko kwestia czasu? Jakieś pomysły, co to może być? Dodam, choć nie wiem, czy to ważne, że samochód ma klimatyzacje. Mogą z tego być jakies przykre konsekwencje?
P.S. Nie moge odkrecić śruby od odpowietrznika. Układ odpowietrzy się sam? Jakiś inny sposób?
Dziekuje za pomoc, pozdrawiam.

colin1983 - Pon Sty 10, 2011 21:06

RadZiu7 napisał/a:
Witam,
kolejnym problemem, z którym się spotkałem w moim Roverku to w temacie wspomniany piasek w ukl. chlodzenia. Gdy zorientowałem się, że w zbiorniczku wyrównawczym zamiast płynu mam "błoto" odrazu wziąłem się za wymiane. Spusciłem stary "płyn" wyciągając dolny wąż chłodnicy. Nastepnie zdjąłem cały zbiorniczek i dokładnie go wypłukałem. Przepłukałem tez caly układ kilka razy (wlewajac przez zbiorniczek wode i spuszczając ją ponownie dolnym wężem). Zalałem nowy płyn pojeździłem chwile i widze, że znów jest piasek w zbiorniczku wyrównawczym.
mi to wygląda na osad z kamienia który zapewne zalega w chłodnicy ktoś musiał kiedyś jeździć na wodzie.
RadZiu7 napisał/a:
Nie moge odkrecić śruby od odpowietrznika. Układ odpowietrzy się sam? Jakiś inny sposób?
zarkęć na dole przewód zalej płynem i uruchom silnik nie zakręcając korka w miare jak silnik będzie łapał temp dolewaj płyn aż do właściwego stanu ( ja tak u siebie robiłem). Ewentualnie jedź na stacje obsługi gdzie wymieniają olej zapłacisz około 30 zeta i wymienią Ci płyn podciśnieniowo od razu odpowietrzą układ
RadZiu7 - Wto Sty 11, 2011 17:20

colin1983 napisał/a:
mi to wygląda na osad z kamienia który zapewne zalega w chłodnicy ktoś musiał kiedyś jeździć na wodzie.

Da sie cos z tym zrobic? Wyjac chlodnice i ja przeplukac lub w jakis inny sposob?

colin1983 - Wto Sty 11, 2011 17:22

jasne że się da, ten osad przyszedł mi na myśl po naradzie z bratem
RadZiu7 napisał/a:
Da sie cos z tym zrobic? Wyjac chlodnice i ja przeplukac lub w jakis inny sposob?
to są moje sugestie, a co do wyjęcia chłodnicy to jasne że się da poszukaj na forum kiedyś widziałem temat podobny
RadZiu7 - Wto Sty 11, 2011 17:30

Z wyjeciem mysle ze sobie poradze, tylko chodzi mi o to czy ma to sens :) Albo czy jest jakis inny "patent" zeby sie tego pozbyc.
colin1983 - Wto Sty 11, 2011 17:35

ewentulanie zrobić jak pisałem wcześniej wymiana płynu podciśnieniowo
spider666 - Czw Sty 13, 2011 13:40

może pod ciśnieniem wodę (np. z węża ogrodowego) pchać przez układ tylko wcześniej wystudzić silnik silnik.
kowalainen - Czw Sty 13, 2011 14:52

Jak już, to bardzo małym ciśnieniem, żeby chłodnicy nie uszkodzić.
colin1983 - Czw Sty 13, 2011 15:16

kowalainen napisał/a:
Jak już, to bardzo małym ciśnieniem, żeby chłodnicy nie uszkodzić.
ja jak miałem wymieniany płyn to przewody zrobiły się płaskie jak naleśnik podczas napełniania układu układ elegancko się odpowietrzył do dzisiaj nic się nie dzieje
kowalainen - Czw Sty 13, 2011 20:05

Tak, ale Ty colin1983, pisałeś o podciśnieniu a spider666, pisał o ciśnieniu.
spider666 - Pią Sty 14, 2011 09:15

nie mówię od dużym ciśnieniu, tylko wąż ogrodowy do zbiorniczka a na dole chłodnicy zdjąć rurę gumową - lub na samej chłodnicy tą operację jeśli tylko tam ten piasek jest.

[ Dodano: Pią Sty 14, 2011 09:15 ]
powyżej dotyczy czyszczenia.


a napełnienie płynem i odpowietrzanie dobre swoją drogą trzeba zrobić później.