|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - Rover 620 SDI
maatohewetbi - Wto Sty 11, 2011 07:03 Temat postu: Rover 620 SDI Noszę się z zamiarem sprzedaży swojego Mercedesa C180 (strasznie drogie ceny części i dość wysoka awaryjność w moim egzemplarzu) i kupna Rover 620 SDI. Myślałem także o Fordzie Mondeo mk2 oraz Omedze B. Co mi poradzicie? Zależy mi na ciszy w środku oraz dość dobrym komforcie podróżowanie. Ważne dla mnie jest także spalanie, oraz bezawaryjność jednostki napędowej (miałem Rovera 218 TD Turbo i silnik się sypał).
kruszan - Wto Sty 11, 2011 07:15
Ford Mondeo tego tematu nie warto chyba poruszać, z kim bym nie rozmawiał z użytkowników lub mechaników to nie chcą o "tym" słyszeć, jeszcze ten mk2 (kolega ma od odpukać już od 3ch lat nic się nie dzieje) ale 3cia generacja to bije rekordy popularności w warsztatach
Omegi fajne ale z reguły "****uchane" i zniszczone, choć wiadomo zależy od egzemplarza, generalnie to wielki okręty więc tam miejsca i komfortu nie zabraknie
Rover co mam polecić skoro jestem na tym forum ? Skoro sam takiego mam, to jest bajeczne autko jeśli chcesz poczuć się wyjątkowo jadąc eleganckim autem, nie skundlonym jak masa innych, jeśli nie chcesz się "pomylić" na parkingu - kurde który passat lub vectra jest moja? bo stoi ich 12
spalanie jeśli silnik będzie zdrowy to duży + SDi, komfort jazdy to ogromny +, a przy niewygryzionych uszczelkach będziesz miał cicho u przyjemnie, temat rzeka ogólnie, ale zza kółka 600ki wszystko wygląda lepiej
DrMambo - Wto Sty 11, 2011 07:46
mk3 z silnikami 1,6 i 2.0 na rozrządzie jest bardzo cacy .. co do diesli jak wszystkie inne mają te same problemy .. ople w polce robią zazwyczaj za burako-wozy więc może być problem ze znalezieniem fajnego egzemplarza .. 600 będzie na pewno najtańszą opcją w zakupie .. ja bym się skłaniał ku mundkowi benzyna 2.0 hatchback Znam co najmniej 4 użytkowników mk3 i żaden nie powie złego słowa o swoim aucie .. nie wiem skąd te złe komentarze powyżej ..
kruszan - Wto Sty 11, 2011 17:57
dlaczego negatywnie?
mam wuja mechanika pracuje w dużym zakładzie nieopodal Wrocławia, serwis Scania i Man + wszystko co się rusza odrzuca go na te auta, tak samo w moim mieście kilku mechaników powie to samo, wiem to bo koledzy mają te auta i oni się nie kryją z tym jak piwkujemy
u jednego z lepszych diagnostów w mojej okolicy u którego w końcu podłączyłem roverka i sfixował moje problemy powiedział na temat mk3 (stała u niego akurat jak byłem) cytuje "nic Ci nie powiem, daj mi spokój" hehe
ja dla przykładu znam 3ch wieloletnich użytkowników właśnie mk3 którzy mają podobne usterki, nie mogą poszczyć się zupełnie czystym kontem jeśli chodzi o awaryjność i dziwne przygody tego modelu, rekordzista włożył już w naprawy 10tys. jest fanem mondeo, przy zakupie zapłacił 300zł za kompletną diagnostykę silnika i komputera tego samochodu w profesjonalnym zakładzie, a w przeciągu 2ch lat posypało się wszystko z ważniejszych rzeczy... a jak zrobił już turbo i sprzęgło to chociaż wie co ma, więc nie sprzedawał, poszły hamulce i inne cuda, ostatnio bendix i znów -150
dodatkowo to plastikowe auto, w środku nie zachwyciło mnie zbyt wiele, twarde fotele, plastiki itd... jedynie to zegarek mi się podobał
dodam, że do mondeomaniaków dołączył ostatnio mój kolega z pracy, za namową innych zrzeszonych, 17tys za mondziawke z 2001roku, coś tam w sprzęgle już zaczyna szemrzeć a jak wiemy to 2masa, najlepsze plastikowo - jak wsiadł do mojej 600ki to poczuł się lepiej, jechał limuzyną a nie autem dla mas jakich pod blokiem u mnie stoi z 5... teraz będzie do żyda auto szło z powodu tych problemów, a nasze forum powita pewnie nowego użytkownika
omega, szkoda, że jej już nie produkują... jak kolega wyżej napisał to trochę prady + to że ople ogólnie nie zabijają cenami i naprawami, bo jest ich mrowieee
ale każdy przypadek może być inny, można trafić super sztukę, można mieć szczęście, dodatkowo każdy inaczej odczuwa komfort i zadowolenie, jeden jadąc S klasą, 2gi w citroenie AX a 3Ci jeszcze gdzieś się spełnia, to każdego sprawa ja np wygodniejszym autem na tylnej kanapie jak Moskwicz nie jechałem jeszcze haha
Mayson - Sro Sty 12, 2011 12:40
maatohewetbi, jeśli chcesz ciszy i komfortu - tylko Omega z powyższych. To auto o klasę wyżej postawione, a tanie jak barszcz. Fakt - ciężko znaleźć dobry egzemplarz, ale Rovera i Mondeo też ciężko znaleźć Omega dobrze współpracuje z LPG więc ekonomia jest przyzwoita. Chociaż widzę, że Tobie chyba chodzi o diela, co? Poszukaj opinii o 2,5l tdieslu w Omedze, bo wydaje mi się, że one nie miały dobrych opinii... Diesle Fordowskie w ogóle mają straszną opinię...
maatohewetbi - Czw Sty 13, 2011 12:13
A jak się sprawują silniki benzynowe?
pablom1978 - Czw Sty 13, 2011 12:27
Mayson napisał/a: | jeśli chcesz ciszy i komfortu - tylko Omega z powyższych. To auto o klasę wyżej postawione, a tanie jak barszcz. |
Niestety W R600 SDi nie jest zbyt cicho, zwłaszcza przy prędkościach od 100 km/h.
Mayson - Czw Sty 13, 2011 12:37
maatohewetbi napisał/a: | A jak się sprawują silniki benzynowe? |
Miałem 1,8 / 2,0 / 2,3 i z żadnym nigdy nie było żadnego kłopotu
|
|