Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 75, MG ZT - [R75] Spryskiwacz tylnej szyby - Tourer maryba - Nie Sty 16, 2011 10:09 Temat postu: [R75] Spryskiwacz tylnej szyby - Tourer NIe działa mi tylny spryskiwacz szyb - we wrześniu wymieniałem od tylnego prawego słupka do spryskiwacza przewód - i na dzień dzisiejszy wiem że nie dochodzi tam płyn - bo po zdjęciu osłony mam łączenie oryginalnego (czarnego ) przewodu z moim przezroczystym - jest suchy Popka pompuje .. bo słychać na szybko chciałem zobaczyc gdzie idzie przewód ale po zajrzeniu do schowka gdzie jest czytnik navigacji nie wiele widac - zauważyłem natomiast lekko zawilgoconą podłoge w tym schowku - czy to może być płyn ? czy raczej deszczówka ? czy ktoś wie jak idzie przewód spryskiwacza w kombi ? gdzie szukać usterki - dość długo trzymałem włączony spryskiwacz ale niestety woda nigdzie sie nie pojawiła..... Magic79 - Nie Sty 16, 2011 14:04 Witaj, miałem też kiedyś awarię przewodu od spryskiwacza na tylnej klapie. Przede wszystkim sprawdź czy nie pękł Ci przewód na odcinku od prawego słupa aż do miejsca poąłczenia z górną unoszoną szybą. Tam jest gdzieś pęknięcie lub mocne zagięcie i płyn spływa po wężykach na sam dół i stąd masz tam mokro. Powodzenia! maryba - Nie Sty 16, 2011 15:48 Magic79 napisał/a: Witaj, miałem też kiedyś awarię przewodu od spryskiwacza na tylnej klapie. Przede wszystkim sprawdź czy nie pękł Ci przewód na odcinku od prawego słupa aż do miejsca poąłczenia z górną unoszoną szybą. Tam jest gdzieś pęknięcie lub mocne zagięcie i płyn spływa po wężykach na sam dół i stąd masz tam mokro. Powodzenia! właśnie od tego miejsca do samej tylnej szybki juz wymieniałem jest przezroczsty z plecionką w środku i niestety tu juz nie dochodzi płyn Magic79 - Nie Sty 16, 2011 23:44 W takim razie zdejmij całą maskownicę z prawej strony, tj. osłonę w materiale w kolorze wnętrza, gdzie są uchwyty chromowane, tą na prawo od klapy koła zapasowego. Zobaczysz wtedy odcinek od prawgo słupka aż do okolic tylnej kanapy. Być może wąż jest gdzieś ściśnięty skoro psikach a nie leci ze spryskiwacza i nie widziśz też wewnątrz ulewy. U mnie był bardzo mokro, czuć było zapach płynu. Spraedź dokładnie szczelność układu, rozłączająć na wysokości prawej tylnej lampy wężyk i poprostu dmuchnij w niego. Jeśłi gdzieś syczy lub wycieka płyn to własnie to miejsce usterki. Dziwi mnie to, że nie masz prawie wogóle wycieków, choć było lekko mokro, więc prawdopodobnie coś w okolicach słupka się dzieje. Pozdr! maryba - Pon Sty 17, 2011 21:41 tak właśnie planuje zrobic -ale narazie brak ciepłego garażu - wiesz jak się zdejmuje te boczki ? (te plastiki gdzie jest schowek na navigacje ?) czy to na zatrzaski jest ? czy jakieś śruby od wewnątrz HarryVip - Pon Maj 16, 2011 21:52 Temat postu: [MG ZT-T] Spryskiwacz tylnej szyby - wymiana wężyka. Zamierzam wymienić wężyk (lub niezbędny fragment) spryskiwacza tylnej szyby. Jest prawdopodobnie zapchany albo mocno zagięty. Po włączeniu spryskiwacza pompka pracuje (czy w kombi jest jedna pompka na szybę przednią i tylną czy dwie? Oprócz pompki spryskiwaczy reflektorów oczywiście) ale płyn nie dociera do dyszy. Płynu ze zbiorniczka nie ubywa co wyklucza wyciek gdzieś po drodze. Przy próbie dmuchania w wężyk czuć wyraźny opór (nie da się wdmuchnąć ani wyciągnąć powietrza) stąd podejrzenie zapchania lub zagięcia. Zdemontowałem osłony zawiasów i jedyne co wiem, to że wężyk jest przy prawym zawiasie razem z przewodem masowym. Niestety dalej ginie w dachu (?) i bladego pojęcia nie mam gdzie go szukać. Czy biegnie górą (przy dachu) czy dołem (w progu), co trzeba zdemontować (zaczynając od tyłu) żeby się do niego dostać? Zdjąłem górną część osłony tylnego prawego słupka, ale śladu wężyka tam nie ma. Proszę o pomoc. maryba - Nie Paź 02, 2011 23:36 Temat postu: Re: [MG ZT-T] Spryskiwacz tylnej szyby - wymiana wężyka. HarryVip napisał/a: Zamierzam wymienić wężyk (lub niezbędny fragment) spryskiwacza tylnej szyby. Jest prawdopodobnie zapchany albo mocno zagięty. Po włączeniu spryskiwacza pompka pracuje (czy w kombi jest jedna pompka na szybę przednią i tylną czy dwie? Oprócz pompki spryskiwaczy reflektorów oczywiście) ale płyn nie dociera do dyszy. Płynu ze zbiorniczka nie ubywa co wyklucza wyciek gdzieś po drodze. Przy próbie dmuchania w wężyk czuć wyraźny opór (nie da się wdmuchnąć ani wyciągnąć powietrza) stąd podejrzenie zapchania lub zagięcia. Zdemontowałem osłony zawiasów i jedyne co wiem, to że wężyk jest przy prawym zawiasie razem z przewodem masowym. Niestety dalej ginie w dachu (?) i bladego pojęcia nie mam gdzie go szukać. Czy biegnie górą (przy dachu) czy dołem (w progu), co trzeba zdemontować (zaczynając od tyłu) żeby się do niego dostać? Zdjąłem górną część osłony tylnego prawego słupka, ale śladu wężyka tam nie ma. Proszę o pomoc. Pompka jest jedna a przewód idzie prawym słupkiem potem skręca tuz pod tylną szybą ( w kombi) - tam mi sie zagiał i dlatego nie pryskało. (rozdane pomógł prebenny - Sob Sie 08, 2015 13:19 I się podłączę. Jak kupiłem 75 to spryskiwacz ledwo ledwo i po dłuższym czasie ale działał. Obecnie słychać, że pompka chodzi, mokro nigdzie nie jest, płynu chyba nie schodzi (jeszcze raz sprawdzę) ale na tylną szybę płyn nie dociera. Dmuchnąłem kompresorem do kół w wężyk przy klapie (przed szybą), na manometrze ciśnienia żadnego nie było, w zbiorniczku było słychać bulgotanie więc przejście dla płynu jest, ale gdy włączam spryskiwacz nadal nie działa (nadal mówimy o odłączonym wężyku przy klapie). Zamieniłem wężyki przód/tył i znów - przy włączeniu tylnego spryskiwacza idzie na przednią szybę (OK) a przy włączeniu przedniego słychać pompkę a płyn nie leci. Ktoś ma jakieś pomysły, bo ja już wysiadam? [ Dodano: Sob Sie 08, 2015 14:19 ] Ok jak to zwykle bywa godziny grzebania i dmuchnięcie kompresorem od strony zbiorniczka.... i działa. Nadal nie wiem o co chodziło ale...