Zobacz temat - [Land Rover Discovery] Prośba o opinię
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [Land Rover Discovery] Prośba o opinię

marcin316 - Nie Sty 16, 2011 20:19
Temat postu: [Land Rover Discovery] Prośba o opinię
Witam

Zwracam się do Szanownych Forumowiczów z pytaniem, co sądzicie o autku z ogłoszenia?

http://moto.allegro.pl/di...1408441470.html

Szukam auta, które miałoby pomóc mi w remoncie zakupionego niedawno domu. Jako że nieruchomość znajduje się na uboczu kilkaset metrów od drogi asfaltowej, poszukiwania koncentrują się na aucie terenowym. Głównie chodzi o transport materiałów budowlanych, drewna opałowego (przyczepka) czy dojazd do pracy zimą.

Jak jest z trwałością silnika i napędów w tym modelu, czy spełni się w przewidzianej roli?

Przepraszam za jakość screena, ale ograniczenia forumowej grafiki (600 pixeli szerokości) nie pozwalają na więcej ;)

Bordos - Pon Sty 17, 2011 09:23

W tych modelach kolego dużym problemem jest korozja (mimo, iż większość blach jest aluminiowa, to te które nie są - szczególnie podłoga - lubią gnić:/).

Co do mostów i napędów - są bardzo mocne i wytrzymałe - ale jak każdy element ulegają zużyciu. Więc przy kupnie, szczególnie w niskiej cenie, musisz zweryfikować ich stan. Nie powinny szumieć, wydawać żadnych dźwięków podejrzanych itp. Zwróć również uwagę na to, czy nie cieknie z nich olej, a właściciela zapytaj, czy wymienia się w nich olej (oczywiście wymienia się, ale w ten sposób więcej się dowiesz).

Kolejna sprawą ważną, często zapominaną - kalamitki na krzyżakach wału i na samym wale - jeśli nie są smarowane to krzyżaki szybciej padają - ale jeśli stwierdzisz, że nie są smarowane - to nie jest to duży wydatek.

Ramy w tych modelach raczej nie rdzewieją jakoś okropnie - ale koniecznie musisz zweryfikować jej stan - będąc uczulonym na ślady spawania itp.

Ogólnie, to polecam jakimś sposobem wejść pod auto i tam robić ogląd. Ja to w przypadku mojego auta (Range Rovera P38) po prostu wczołgałem się pod auto z aparatem i fotki po kolei:
- każdej z gum zawieszenia
- dyferencjałów
- krzyżaków wału
- gniazd sprężyn
- ramy - po kawałku
- wydechu - po kawałku
- silnika od dołu

Potem to na laptopa i weryfikujesz razem ze sprzedawca (lub samemu).

Silnik jest pancerny - ale oczywiście wymaga sprawdzenia czy już mu nadmiar przebiegu nie przeszkadza.

Kolejna sprawa - jak był używany. Jeśli znajdziesz pod nim w zakamarkach ramy błoto itp w dużych ilościach, to należy podejrzewać, że auto jeździło w terenie, a co za tym idzie trzeba je lepiej sprawdzić.

Jak byś miał jakieś pytania - chętnie służę pomocą :)

marcin316 - Pon Sty 17, 2011 10:12

Bordos, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Postaram się zadzwonić i umówić na jakiejś stacji diagnostycznej. W terenie przy obecnej pogodzie ciężko będzie obadać podłogę i ramę.
hvil - Pon Sty 17, 2011 11:55

marcin316, ramę sobie opukaj:)

Kolega już tak wyczerpująco opisał że chyba nie mam nic do dodania, poza tym że naprawdę rzadko trafia się w nie jeżdżonym ofrołdowo Disco zarżnięty któryś napęd, one są naprawdę wytrzymałe.

marcin316 - Pon Sty 17, 2011 12:06

Ten z pierwszego posta już się niestety sprzedał, przed chwilą dzwoniłem :/ ale trzymam rękę na pulsie. Jest kawałek ode mnie 2.0 benzyna z gazem, w dodatku w kiepskim stanie i z wysoką ceną. Jeśli chodzi o Landa to jednak wolałbym klekota...

Jako że nie jestem ortodoksyjnym Roverkowiczem to jutro wybiorę się obejrzeć jednego Grand Cherokee 4.0 z gazem ;)

hvil - Pon Sty 17, 2011 12:23

nie jestem ortodoxem ale troszeczkę do czynienia miałem z defkami disco frelkami i range:)

Szczerze powiedziawszy ja bym był skłonny do disco niż cheerokee:) że o defenderku nie wspomnę ale one drogie.