|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Czujnik Położenia Wału - Pytanie
kalin2 - Czw Sty 20, 2011 20:27 Temat postu: [R420] Czujnik Położenia Wału - Pytanie Witam Wszystkich
Mam Rovera 420SDi z 1998r i raz na jakiś czas mam problem z odpaleniem silnika gdy ten jest ciepły. Po przejechaniu kilku kilometrów i zgaszeniu samochodu na jakiś czas (np: wyjście do sklepu) występuje problem z jego ponownym odpaleniem. Tak jak wcześniej pisałem problem nie występuje za każdym razem ale mam wrażenie że coraz częściej. Zimny z rana pali od razu.
Czytałem na forum że może to być wina czujnika położenia wału i że można go sprawdzić omomierzem. A więc wykręciłem ten czujnik, są trzy piny opór jest tylko na pierwszym i drugim pinie i wynosi około 900 omów. Postanowiłem podgrzać trochę ten czujnik suszarką i okazało się że opór wzrasta, po jakiś 3-4 minutach było już ponad 1000 omów.
Czy to normalne zachowanie dla takiego czujnika?, czy raczej kwalifikuje się do wymiany?
Dziękuje za pomoc
Remigiusz - Czw Sty 20, 2011 20:33
900Ohm jest jak trzeba
Ty masz SD czy SDI (z Intercoolerem)
kalin2 - Czw Sty 20, 2011 20:41
Mam SDi (poprawiłem wiadomość bo napisałem że mam D )
Remigiusz - Czw Sty 20, 2011 20:49
kalin2, to wybłyskaj sobie kody błędów
http://www.roverki.pl/ind...ii-l-turbodiese
kalin2 - Nie Lut 13, 2011 20:22
Z braku czasu dopiero dzisiaj zabrałem się za sprawdzanie tych błędów, odnalazłem złącze diagnostyczne mostkuje 4 i 15 pin, przekręcam zapłon i nic się nie dzieje, żadna kontrolka nie błyska.
Przyjrzałem się desce rozdzielczej ale nie ma na niej kontrolki "check engine", jak to możliwe?
tronsek - Nie Lut 13, 2011 20:47
Cytat: | Przyjrzałem się desce rozdzielczej ale nie ma na niej kontrolki "check engine", jak to możliwe? | Niemożliwe Musisz mieć tę kontrolkę. Powinna się zaświecić po przekręceniu kluczyka w pozycję II.
Może żarówkę masz spaloną w tej kontrolce
kalin2 - Nie Lut 13, 2011 21:05
OK, dzięki za zdjęcie , muszę teraz rozebrać deskę i sprawdzić tę żarówkę, pewnie masz racje że jest spalona bo odkąd mam Roverka a mam w sumie niedługo to nigdy nie widziałem żeby ta kontrolka się świeciła
tronsek - Nie Lut 13, 2011 22:02
kalin2 napisał/a: | Roverka a mam w sumie niedługo to nigdy nie widziałem żeby ta kontrolka się świeciła | Jest jeszcze możliwość, że sprzedający ją wyjął, bo się zapewne cały czas świeciła i byłby kłopot ze sprzedażą auta. Tak czy siak musisz ją sprawdzić.
kalin2 - Pon Lut 14, 2011 17:43
tronsek napisał/a: | Jest jeszcze możliwość, że sprzedający ją wyjął, bo się zapewne cały czas świeciła i byłby kłopot ze sprzedażą auta. Tak czy siak musisz ją sprawdzić. |
Rzeczywiście tak pewnie było bo ani żarówki ani oprawki nie było .
Po wstawieniu żarówki mogłem wreszcie sprawdzić te błędy. Okazało się że mam dwa błędy 34 i 55, co o tym sądzicie?
latoking - Sro Lut 16, 2011 10:33
Ja miałem taką sytuację z R45, że przez kilka dni najpierw szarpało mi samochodem po uruchomieniu aż po pewnym czasie nie odpalił w ogóle. Mechanik głowił się kilka godzin aż w końcu udało mu się ustalić przyczynę. Winę ponosił właśnie czujnik położenia wału (miał jakieś dziwny opór - choć jak mechanik dzwonił do serwisu to mu powiedzieli że takie może być). Wymiana rozwiązała problem
karolkos - Sob Lut 19, 2011 21:39
Mam pytanie odnośnie czujnika położenia wału: czy po odpięciu w/w czujnika silnik może pracować? Do tej pory wydawało mi się, że awaria tego podzespołu eliminuje auto z jazdy, tymczasem przedwczoraj odpiąłem wtyczkę podczas pracy silnika i silnik nadal pracował.
Jugol - Nie Lut 20, 2011 14:13
Ale jakbyś go wypiął przed odpaleniem, to byś nie odpalił auta.
karolkos - Nie Lut 20, 2011 19:23
Jugol napisał/a: | Ale jakbyś go wypiął przed odpaleniem, to byś nie odpalił auta. |
Odpinałem go na odpalonym silniku, bo wywaliło mi błąd tegoż czujnika i postanowiłem go wyczyścić. Po złożeniu wszystkiego z powrotem, obroty zaczęły falować, kontrolka check świecić, a obrotomierz przestał pokazywać obroty. Okazało się że poruszałem wiązką i mu przeszło, ale niedawno sprawdzałem wiązkę i była w porządku. Generalnie zaczęło się od tego, że jak zapalam zimne auto, to zapala od razu i natychmiast gaśnie, a później trzeba długo kręcić żeby zapalił.
|
|