R.E.D. - Pon Sty 24, 2011 18:12 Temat postu: [R600] Skaczący kąt wtrysku / brak reakcji na gaz mam problem z szarpaniem silnika. poczatkowo byly to sporadyczne szarpniecia, ale z czasem schodzily coraz nizej i obecnie podczas jazdy wystepuja juz od 2000obr/min, a na biegu jalowym dochodza do 3000. dzisiaj bylem na diagnostyce i poza bledem vss (ktory skasowany na razie nie wyskoczyl) wyszly problemy z katem wtrysku - na wolnych obrotach pokazywalo 2, a podczas dodwania gazu w momencie szarpania skakal na rozne wartosci od 0 do 9. czy ktos mial podobny problem lub ma jakies propozycje jak sie za to zabrac? edit: zauwazylem, ze podczas redukcji z 5 na 3 bieg, kiedy to obroty wskakuja na ponad 3000 po nacisnieciu gazu silnik nawet nie przerywa tylko samochod nadal hamuje silnikiem - jakbym nic nie nacisnal. empe - Pon Sty 24, 2011 20:53 Pewnie znowu wiązka nie łączy i pompa wariuje, wątpię żeby poluzowało się koło od pompy. Chyba, że jest coś nie tak z paskiem pompy 
Sprawdź porządnie wiązkę obok pompy, szczególnie wtyczkę która się tam znajduje a potem możesz zdjąć obudowę paska z prawej strony silnika [strona pompy wtryskowej] i sprawdź czy koła i pasek jest ok. R.E.D. - Wto Lut 01, 2011 23:04 pasek i napinacz wymieniony w ubieglym tygodniu. sprawdze jeszcze dla pewnosci kolo na pompie, ale raczej gdybv sie poluzowalo to chyba by juz nie odpalil? wiazka rzeczywiscie moze pierniczyc prace na konkretnych obrotach? gdzie znajduje sie ten czujnik vss? czy mogl by byc winny czujnik pedalu gazu/hamulca? [ Dodano: Wto Lut 01, 2011 23:04 ] wczoraj wyskoczyl mi blad nr 34. po przeszukaniu forum znalazlem rozwiazanie - wymiana filtra paliwa - poprzednio wymieniany byl jakis miesiac temu dlatego nawet nie bralem go pod uwage, a tu jednak... jak na razie samochod odpala i jezdzi w calym zakresie obrotow, wiec temat zakonczony |
