Zobacz temat - [45] 2000r. kasowanie błedu srs.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [45] 2000r. kasowanie błedu srs.

pogi - Wto Lut 01, 2011 14:22
Temat postu: [45] 2000r. kasowanie błedu srs.
Witam wszystkich, po zapoznaniu się z forum postanowiłem skasować błąd srs który dawno mnie męczy tylko mam dwa problemy.
Pierwszy to problem taki, ze nie wiem gdzie jest wtyczka do wyświetlenia kodu błędu bo jest u mnie inaczej niż w modelach 600
Drugi to jaki opornik wsadzić teraz na miejsce wybitej poduszki aby komputer nie widział błędu.

Jeżeli taki temat już był na forum to bardzo przepraszam ale z tego co widziałem to dla modelu 45 nie bardzo nic było pisane :)

Pozdrooo

martens - Wto Lut 01, 2011 17:12

pogi, chyba jednak niedokladnie zapoznales sie z forum ;) .
1. Przy tym tym silniku nie da sie wyblyskac bledow - musisz podlaczyc pod komputer (najlepiej dedykowany do Roverkow, tzw. T4 Testbook)
2. Nie skasujesz bledu jesli nie usuniesz przyczyny (SRS-wybita poduszka)
3. Nie lepiej naprawic zamiast oszukiwac komputer? ;)
tu masz podobny temat:
http://forum.roverki.eu/v...3&highlight=srs

i zaprzyjaznij sie z szukajka

pozdrawiam
Marta

szoso - Wto Lut 01, 2011 17:21

to nie jest w porządku że chcesz oszukać układ srs, ktoś kto kupi od ciebie kiedyś auto nie będzie zadowolony
radzę naprawić usterkę jak napisała koleżanka wyżej

pogi - Wto Lut 01, 2011 17:24

dziękuje za szybką odpowiedź, niestety po długich poszukiwaniach znalazłem poduszkę z 2 wtyczkami zamiast jednej i to inną niż obecna w mojej 45 stąd pomysł o deaktywacji poprzez opornik. Czyli podsumowując w rover 45 ani restart srs ani błędów "check engine" nie da się usunąć bez t4 :( szkoda bo w Katowicach wszędzie gdzie dzwoniłem to nie posiadają tego cuda :)

[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 17:24 ]
nie jest ok sprzedawanie auta mówiąc, że wszystko jest ok :) Auto bardzo dobrze służy i jeszcze dobre parę lat nie ma mowy o sprzedaży :)

szoso - Wto Lut 01, 2011 17:44

jeśli chodzi o błędy silnika to T4 lub kts bosch ale ten drugi nie zawsze chce się połączyć, może zależy od wersji tego komputera
jeśli chodzi o błąd srs to jest samo diagnostyka, usuniesz usterkę i lampka sama zgaśnie

Linksiq - Sro Lut 09, 2011 19:04

Dokladnie tak jak napisal szoso wyzej. Sam wymienialem u siebie pas od kierowcy bo sie czesto sam zacinal i musialem wypiac wtyczke aby zalozyc nowy pas i po zalozeniu nowego pasa i nie wpieciu wtyczki do czujnika w pasie ( ten czujnik chyba jak wystrzeli poduszka to napina pas, przyciskajac nas do fotela ) zapalila sie kontrolka srs. Wkurzylem sie lekko z faktu iz moze byc jak peugotach ze jak sie zapali to nawet po wpieciu poduchy trzeba kasowac blad sterownika. Ale spokojnie w R tak nie ma, wpinasz wtyczke, w moim przypadku do pasa i konktrolka znika :D dodam jeszcze ze wczesniej mialem honde civic z 95r coupe akurat z poduszka kierowcy i tez ja wypinalem i tez blad znikal, ale H i R to niemal to samo :D
Tomek1212 - Sro Lut 09, 2011 22:09

W małych roverach (czyli R200 R400 i pochodne czyli r25 itp) komp jest bardzo prosty i rzeczywiście sam kasuje pamięć błędów po usunięciu usterki.
Uniwersalny emulator każdej poduszki lub napinacza to rezystor 2.2ohm.
Obawiam się jednak, że kontrolka i tak nie zniknie bo najprawdopodobniej komputer zarejestrował dane wypadkowe (tzw crashdata), a to samo się nie skasuje.

Grzem - Czw Lut 10, 2011 08:13

Tomek1212
A w moim roverku przy "siarczystym" 10 stopniowym mrozie ,po uruchomieniu s-ka zapalała się kontrolka SRS, wcześniej po przekręceniu kluczyka zapalała się i gasła jak zwykle. Pojechałem do specjalisty(niestety bez testbooka) to zdążyła zgasnąć po drodze. Ki czort :twisted: w tym siedzi?

Tomek1212 - Czw Lut 10, 2011 10:16

Coś musi nie stykać, prawdopodobnie wtyczki do napinaczy pod fotelami. Można je przeczyścić szprajem do styków, jednak najlepszym rozwiązaniem jest zalutowanie na stałe.
_PUO_ - Czw Lut 10, 2011 10:56

miałem podobny problem z SRS w roverku, czasami się zapalał w czasie jazdy. Sprawdź czy niczego nie masz pod fotelem kierowcy, jak nie to po prostu dociśnij wtyczkę na zgaszonym silniku i po odpaleniu (jeśli nie jest ona uszkodzona) powinno być ok.
Grzem - Czw Lut 10, 2011 12:57

Dzięki, tak robiłem i nic to nie zmieniało. :/ . Niedługo a będzie wiosna, się może rozejdzie i zniknie jak śnieg .. :mrgreen:
Tomek1212 - Czw Lut 10, 2011 20:08

Jeżeli klient nie zgadza się na lutowanie tych wtyczek (jakby nie patrzeć nie powinno się ingerować w układ SRS) to zazwyczaj czyszczę te styki takim oto szprajem
http://www.heikka.fi/kaup...&products_id=35

Zazwyczaj na jakiś czas pomaga (zależnie od czułości sterownika na rezystancję elementów wykonawczych).