Zobacz temat - Uwaga na tego Rovera SARRTZWMS4D628796
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - Uwaga na tego Rovera SARRTZWMS4D628796

lukaszwierz - Sro Lut 23, 2011 21:56
Temat postu: Uwaga na tego Rovera SARRTZWMS4D628796
Witam,

Z przykrością informuję że mojego roverka rozbiłem i nie nadawał się dla mnie do dalszej eksploatacji. PZU orzekło szkodę całkowitą a ja zdecydowałem się go nie naprawiać. Sprzedałem go pewnemu auto komisowi ale gdyby ktoś przyglądał się mu za parę miesięcy (jako nówce nie śmiganej) to zamieszczam opis szkód, fotki i numer VIN.

VIN: SARRTZWMS4D628796

ZDJECIA:
https://picasaweb.google.com/lmarcinczak/Rover?authkey=Gv1sRgCK7B_pixksLWBA#

Spis uszkodzeń:
- wgnieciony prawy przedni róg samochodu (maska wgnieciona lekko, boczna blacha mocno, zderzak pęknięty)
- zbity prawy reflektor i halogen
- urwany zbiornik na płyn do spryskiwaczy
- przerwany obieg chłodnicy (brak płynu chłodniczego)
- wystrzelone 2 przednie poduszki powietrzne i blokada pasów
- pęknięta przednia szyba po stronie pasażera (od poduszki)

imejdz - Sro Lut 23, 2011 22:45

jest odpowiedni temat do tego:)

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15685

adamsky - Sro Lut 23, 2011 23:57

poza tym to przecież nic takiego :P mogłeś wziąć własnego rzeczoznawcę, pobrać więcej pieniędzy i go naprawić. jeszcze byś na tym zarobił :)
za te naprawy plus lakierowanie 3 500 pln, a podłużnice całe więc się zastanawiam :)

slax - Czw Lut 24, 2011 10:40

e tam, przecież to mała stłuczka, tak jak adamsky pisze jeśli podłużnice były całe to autko jak najbardziej do zrobienia. Nic wielkiego tam nie ma
szoso - Czw Lut 24, 2011 11:17

żeby Rovery miały tylko takie uszkodzenia to by było dobrze
borsi - Czw Lut 24, 2011 11:23

brał bym takiego bez zastanawiania sie ! :D
own - Czw Lut 24, 2011 11:24

Szkoda całkowita była raczej tylko z powodu poduszek - bo nowe przewyższają cenę auta. Gdyby każde sprowadzane do Polski auto wyglądało nie gorzej niż Twoje, to byśmy żyli w świetnym kraju z super autami ;-)

Tak BTW: Twój post jest moralnie dwuznaczny - ostrzeżenie po sprzedaży (uzyskaniu przychodu ;-)) . Czemu nie sprzedałeś go na części, tylko do autokomisu, skoro tak martwi Cię jego dalszy los? Może właściciel komisu będzie uczciwy i przedstawi dokumentację szkód.

lukaszwierz - Czw Lut 24, 2011 13:54

No proszę :) ... człowiek po nocy zagląda a postów jak grzybów po deszczu.

Więc tak. Podłużnica prawdopodobnie była uszkodzona, ale nie sprawdzałem tego profesjonalnie (zaufany mechanik). Po po jeżdżeniu nim trochę po Poznaniu i tak uznałem, że wolę mniejsze autko wiec sprzedaż się szykowała i tak. Co do wyrywania więcej kasy z ubezpieczenia to faktycznie mogłem powalczyć, niemniej już po fakcie :( .... jak się coś zdarzy kiedyś to będę mądrzejszy.

Co do dwuznaczności. Posta zamieściłem czysto informacyjnie z myślą o ludziach którzy szukając samochodu do kupienia natrafią na niego w jakimś komisie z informacją, że był nie stukany albo że wgnieciony "przy parkowaniu". Szukając po numerze VIN powinien natrafić na tego posta i w ten sposób będzie wiedział dokładnie po jakim przejściu samochód jest (i sam o ceni czy chce czy nie takie auto - tak jak nie jeden z Was już to zrobił).

Mam nadzieję że cokolwiek wyjaśniłem. Pozdrawiam.