|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214] brak ładowania akumulatora
Szczygus - Pią Mar 04, 2011 18:43 Temat postu: [R214] brak ładowania akumulatora Witam
miałem dzisiaj stłuczkę wjechałem facetowi w tyłek. U niego nic sie nie stalo oprócz rys za to u mnie troche wiecej zniszczeń... Chłodnica cofnęła się do tyłu trochę, lampy wyłamało z zaczepów a maskę wygieło do góry... Ale przechodząc do tematu.
Od tamtego czasu paliła mi się kontrolka od akumulatora. Do ciotki dojechałem ale pod sam koniec spadła mi nieznacznie temperatura silnika, obrotomierz zaczął spadać do zera aż wkońcu przestał odpowiadać, zapaliły się kontrolki (oprócz tej od aku) od abs i srs. Odczekałem trochę, odpaliłem go znowu i wszystko wrócilo do normy oprócz ciągle palacej się kontrolki od akumulatora. W tym czasie podniosłem maskę do góry i miernikiem zobaczylem że alternator nie ładuje aku wartość była na poziomie 11,4 V. Przejechałem kawałek aż znowu powróciły objawy z obrotomierzem temp. i kontrolkami abs i srs. Kiedy go zgasiłem to już aku nie miał siły kręcić. W okienku aku (posiadam centre) zamiast zielonego byl czarny co oznaczalo konieczność go doładowania. I teraz co może być przyczyną tego że nie ładuje aku? jakiś kabel od masy? Kabel przy alternatorze? Dodam że trochę kapał płyn chłodniczy na niego.
Pozdrawiam i proszę o pomysły bo jakoś muszę w niedzielę wrócić do domu
ADI-mistrzu - Pią Mar 04, 2011 18:56
Głupieje Ci samochód bo napięcie Ci spadło poniżej napięcia stabilizacji i komputer nie daje rady.
Mozę alternator się cofną i pasek niema napięcia przez co nim nie obraca.
Posprawdzaj okablowania przy alternatorze.
Jak jest ok to odłącz przewód zasilający od alternatora i na odpalonym silniku (naładowany aku) sprawdź jakie daje napięcie, prawdopodobnie regulator w nim się spalił.
leszczu - Pią Mar 04, 2011 19:43
Miałem takie same objawy jak padł mi regulator napięcia w alternatorze.
Szczygus - Pią Mar 04, 2011 19:49
Co jest dziwne. Teraz mnie siostra po 2-3h holowała do siebie na podwórko bo samochód już sam wczesniej nie dal rady dojechać. Pod sam koniec jak dojechaliśmy odpaliłem go i patrze że kontrolka od aku sie nie pali. Miernikiem patrzę a tam napięcie 13.3 V czyli chyba ładuje. Pochodził tak do momentu aż się silnik nagrzał, kontrolka sie nie zapaliła inne tez nie, napięcie na odpalonym nadal 13,3 V. Zgasiłem go, po jakichś 15 sekundach odpaliłem i kontrolka od aku znowu się pali, a napięcie wróciło do stanu niewiele wyższego czyli niecałych 12V bo go troche alternator podładował. Gaszę zapalam i cały czas kontrolka i brak ładowania. Już sobie darowałem żeby nie rozładować aku. Patrzyłem i pasek normalnie się kręci i alternator raczej też.
btw. widzę ADI-mistrzu, że jesteś z Legionowa a ja akurat właśnie jestem w Legionowie
pozdrawiam
[ Dodano: Pią Mar 04, 2011 19:49 ]
leszczu19901, da radę to zrobić samemu? W sensie wymienić ten regulator. On jest w alternatorze w środku czy gdzieś do obudowy doczepiony i podpięty kablami? Ile ten regulator może kosztować?
leszczu - Pią Mar 04, 2011 19:53
Szczygus napisał/a: | Co jest dziwne. Teraz mnie siostra po 2-3h holowała do siebie na podwórko bo samochód już sam wczesniej nie dal rady dojechać. Pod sam koniec jak dojechaliśmy odpaliłem go i patrze że kontrolka od aku sie nie pali. Miernikiem patrzę a tam napięcie 13.3 V czyli chyba ładuje. Pochodził tak do momentu aż się silnik nagrzał, kontrolka sie nie zapaliła inne tez nie, napięcie na odpalonym nadal 13,3 V. Zgasiłem go, po jakichś 15 sekundach odpaliłem i kontrolka od aku znowu się pali, a napięcie wróciło do stanu niewiele wyższego czyli niecałych 12V bo go troche alternator podładował. Gaszę zapalam i cały czas kontrolka i brak ładowania. Już sobie darowałem żeby nie rozładować aku. Patrzyłem i pasek normalnie się kręci i alternator raczej też. |
To co piszesz, to te same objawy co ja miałem, identyko.
Szczygus napisał/a: | eszczu19901, da radę to zrobić samemu? W sensie wymienić ten regulator. On jest w alternatorze w środku czy gdzieś do obudowy doczepiony i podpięty kablami? Ile ten regulator może kosztować? |
Ja to sam wykręciłem alternator i zaniosłem do speca który naprawił mi za 100 zł.
Szczygus - Pią Mar 04, 2011 20:06
leszczu19901, Jak wykręcałeś alternator? Dużo jest przy tym roboty?
ADI-mistrzu, jest szansa jutro w Legionowie żeby mi ktoś to zrobił? I jaki by był tego ew. koszt? I powiedz mi jeszcze czy gdzieś jest w okolicach Legionowa lub w samym jest jakiś szrot gdzie dostanę lampy przednie do mojego R? Bo po tej stłuczce w obydwu lampach połamały mi się zaczepy i lampy latają
Pozdrawiam
leszczu - Pią Mar 04, 2011 20:10
Cytat: | leszczu19901, Jak wykręcałeś alternator? Dużo jest przy tym roboty? |
http://forum.roverki.eu/v...1%E6+alternator
ADI-mistrzu - Nie Mar 06, 2011 18:00
Szczygus, możemy się spotkać i zobaczę co tam Ci nie działa.
Mam czas teraz lub jutro do 12 gdzieś.
Alternator trzyma się na 2 śrubach, jedną luzujesz i alternatorem poluzowujesz pasek.
Potem druga śruba i alternator wychodzi. Regulator jest z tyłu alternatora, takie czarne pudełeczko. Czasem wystarczy styki wyczyścić.
[ Dodano: Nie Mar 06, 2011 18:00 ]
I jak, dojechałeś do domu? Jakieś problemy były?
Szczygus - Pon Mar 07, 2011 11:32
Dojechałem, ładowanie było Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc w wyciągnięciu alternatora. Jak widać rozkręcenie i przeczyszczenie dało pozytywny rezultat Teraz tylko muszę wymienić maskę, lampy i chłodnice...
ADI-mistrzu - Pon Mar 07, 2011 18:21
I wąż gumowy od chłodnicy i to może najpierw bo znów go zaleje
Szczygus - Pon Mar 07, 2011 18:53
Tą małą dziurkę zakleiłem tą taśmą co Ci pokazywalem problem w tym ze cieżko znaleźć mi chłodnice do niego chyba muszę się odezwać do tego warsztatu w którym ją wymienialem. Maskę i błotnik przedni znalazłem w sumie za ok kasę. Tylko nie wiem co zrobić, bo ten pas do ktorego jest przykrecony zamek klapy i sie cofnął i nie zlapie klapy, roznica jest jakis 1-1,5 cm...
[ Dodano: Pon Mar 07, 2011 18:53 ]
No i bym zapomniał, oczywiście "pomógł" leci do Ciebie
ADI-mistrzu - Pon Mar 07, 2011 19:30
http://allegro.pl/chlodni...1465133057.html
Nie wiem czy wymiary się zgadzają bo ty masz klimę. Ja nie miałem problemu z dostaniem swojej, oryginału nie kupowałem, te zamienniki mają większe kanały wodne i jest ich nieco mniej niż w oryginale.
Osobiście nie zauważyłem jakichkolwiek problemów z nią w stosunku do oryginału.
Szczygus - Sro Mar 09, 2011 08:10
Nie pasuje bo prawy wlot nie jest zboku tylko tak jakby do przodu jak na dole po lewej stronie. Chyba się odezwę do tych co mi ją 2 lata temu wymieniali. Zobaczymy czy ją będą mieli i za ile.
|
|