Squid - Sob Mar 05, 2011 14:26 Temat postu: [R400 1.6 1998] Naprawa HGF - gdzie w Lublinie? Mam i ja ;) Mam pytanie jak w temacie - gdzie w Lublinie bądź okolicach można wymienić uszczelkę pod głowicą wraz ze wszystkimi towarzyszącemu temu zabiegowi czynnościami? Bez chałtury i zbytniego zdzierstwa  Zapewne niektórzy roverkowicze już są po tym zabiegu i mogliby jakiś zakład/firmę/mechanika polecić, ewentualnie odradzić
Co do samego HGF to olej zaczął się mieszać z płynem już jakiś czas temu ale co 1,500 km płukanie zbiorniczka chwilowo pomagało. "Pałka się przegła" jak płyn zaczął pojawiać się w oleju - ślady masełka pod korkiem oleju i na bagnecie, dodatkowo po niewielkim przebiegu pod korkiem oleju skraplał się słodkawy płyn - Petrygo Na razie zapewne dałoby się jeździć dalej ale nie chce czekać aż płyny całkowicie się wymieszają.
Z góry dzięki za wszelkie info. sobrus - Pią Mar 11, 2011 11:16 Ja wymieniałem w zakładzie AUTO-TOM na ulicy Gospodarczej 36, ale to było jeszcze w 2009 roku. Wyniosło mi ok 800zł z płukaniem układu. Oddałem samochód i tyle, nic więcej mnie nie obchodziło
Zdzierstwa jak widać nie było, części nowe, śruby nowe, głowica planowana i sprawdzona pod kątem pęknięć (ewentualnie mogą ją nawet pospawać). K-Serii ani Roverków się nie boją. Jak mam problem z silnikiem to zawsze tam daje, poprawiali mi też rozrząd bo po wymianie w innym zakładzie wył jak potępieniec 
hvil - Pią Mar 11, 2011 11:23 Pan Tomasz Palak obecnie na Inżynierskiej działający pewnie by Ci i to zrobił ale o to trzeba Zgreda pytać, napewno na Wierzchowiskach Ci to zrobią, ale czy tanio - musisz sam ocenic. ja tam robiłem uszczelke w mazdzie (w roverze jesszcze mnie nie dopadlo to) i pomagali mi przy kilku wymianach silnika. sobrus - Pią Mar 11, 2011 11:26 Hvil dobrze pisze, w Wierzchowiskach jest dobry Roverkowy zakład, ale to trochę daleko i trzeba mieć czym sie tam doturlać
merh - Pią Mar 11, 2011 18:45 gdyby to jeszcze było skomplikowane... kazdy zakład mechaniczny bez zadnego problemu zrobi to w góra 3 dni (wliczajac sprawdzenie głowicy) koszt sprawdzenia i planowania to ok 100zł,robocizna przecietnie 300zł,uszczelka,śruby,uszczelka pod pokrywe i simeringi na wałki pewnie jakies 300 zł) rozrząd,jesli jest jeszcze w miare nowy-zostawiamy,jesli ma do przeltania z 20tys,to warto przy okazji wymienić,to nic nie kosztuje. chyba ze ktoś mało kilometrów robi rocznie,to zrobi sobie za rok,albo dwa lata. to tak z mojej strony wyglada.mecze te tematy na codzien.obecnie volvo po zerwanym pasku  klient zwlakał z wymianą,bo "jeszcze ma 7tys do przejezdzenia na tym rozrządzie". a teraz jak sie zamknie w 1000zł to bedzie zadowolony.a zapewne sie nie zmiesci. takze na rozrządzie i olejach nie oszczędzamy!
Squid - Pią Mar 11, 2011 19:02 Dzięki za info, jestem umówiony na za tydzień u mechanika pod Łęczną. Kolejka do niego spora bo robi sam i ludzie na niego nie narzekają. Roverki i silniki serii K też nie są mu obce, części jego i cena "normalna". Rozrząd z pompą wymieniany 12k km temu więc nie dotykam. Jak to wszytko ostatecznie wyjdzie dam znać w temacie. hvil - Pią Mar 11, 2011 21:46 co wy z tym wywyższaniem serii K jako nie wiadomo co?? SILNIK JAK KAŻDY INNY!!!!!!! polofix - Pią Mar 11, 2011 22:15 naprawialem wielokrotnie hgf w roverku i jakos dawalem rade. w tej chwili robie uszczelke w mercedesie w202, jest tam zwykly silnik 2,0 16V i powiem ze jest 3 razy wiecej roboty jak w silniku rovera! |
