Zobacz temat - [R600] świece żarowe
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] świece żarowe

michal87 - Nie Kwi 10, 2011 01:51
Temat postu: [R600] świece żarowe
witam,
mam problem ze świecami żarowymi. jakiś już czas temu był wymieniany rozrząd przez "niby mechaników" po czym nie ma zupełnie grzania świec. zostało zrobione tzw grzanie "na krótko", czyli ręcznie trzeba włączyć nagrzewanie i po uruchomieniu silnika wyłączyć. po ostatniej wizycie u elektryka stwierdził że jest uszkodzony moduł sterujący świecami i chyba nie chodzi tu o przekaźnik świec. Zaczynam wątpić w to co mówi bo ostatnio nie przykłada sie do roboty i dlatego moje pytanie brzmi: czy w ogóle coś takiego jest, czy nie muszę wymieniać głównego komputera? no i gdzie ewentualnie mogę dostać potrzebne części?

empe - Nie Kwi 10, 2011 18:03

Do sprawdzenia przekaźnika wystarczy sam woltomierz. Zapinasz go pod kabel idący do świec i do masy. Ustawiasz go tak żebyś go widział z kabiny i włączasz grzanie, powinien pokazać chyba około 11V. Jeżeli nie to należy sprawdzić czy przekaźnik załącza prąd. Cyknięcie NIE oznacza, że działa :P
Przekaźnik jest [stojąc przodem do otwartej maski] po prawej stronie przy błotniku, taka czarna kostka. Po jej wyjęciu podłącz miernik i na małych nóżkach powinien pojawiać się prąd po przekręceniu kluczyka i zapaleniu kontrolki grzania. Na jednej dużej nóżce prąd powinien być ciągle.

To powinieneś sprawdzić jeżeli mechanik olewa sprawę, jeśli tu będzie wszystko dobrze to zostają jeszcze bezpieczniki i w ostateczności jakiś moduł ale to najlepiej sprawdzić w RAVE.

marzlot - Nie Lis 20, 2011 11:46

Cytat:
Zapinasz go pod kabel idący do świec i do masy.


Witam, wczoraj sprawdzałem przekaźnik i w miarę moich możliwości wszystko co potrafiłem. Nie wiecie może czy tak ma to być, a może jest coś skopane... mianowicie kiedy sprawdzałem czy prąd dochodzi do świec to w przypadku kiedy kabel był przykręcony do mostka woltomierz wskazywał 0.00, natomiast kiedy odkręciłem kabel od świec i sprawdzałem wówczas woltomierz wskazywał coś koło 13 V (ładowałem wtedy akumulator przy okazji) ma ktoś jakieś sugestie ? To normalne czy jednak coś nie działa jak należy?

Pozdrawiam