|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i] Spalanie
tomi83 - Sob Kwi 16, 2011 08:00 Temat postu: [R214i] Spalanie Witam,
sprawdziłem podczas ostatnich 4-ech tankowań spalanie mojego roverka i wyszło 6,4l/100km Wynik chyba nienajgorszy tylko ta cena za benzin too high
pistolet - Sob Kwi 16, 2011 09:14
Jest już temat odnośnie spalania w 200 ale pozwolę sobie spytać czy to trasa czy miasto?
tomi83 - Sob Kwi 16, 2011 10:30
pistolet napisał/a: | Jest już temat odnośnie spalania w 200 ale pozwolę sobie spytać czy to trasa czy miasto? |
50/50
leszczu - Sob Kwi 16, 2011 14:15
tomi83 napisał/a: | pistolet napisał/a: | Jest już temat odnośnie spalania w 200 ale pozwolę sobie spytać czy to trasa czy miasto? |
50/50 |
To coś nie tak z tym spalaniem.
tomi83 - Sob Kwi 16, 2011 14:49
leszczu19901 napisał/a: | tomi83 napisał/a: | pistolet napisał/a: | Jest już temat odnośnie spalania w 200 ale pozwolę sobie spytać czy to trasa czy miasto? |
50/50 |
To coś nie tak z tym spalaniem. |
Zbyt niskie??:)
leszczu - Sob Kwi 16, 2011 14:53
Tak.
Fafnoscie - Czw Wrz 01, 2011 14:38
podłączę się do tematu. Moja dwusetka pali 10l / 100 benzyny oraz 11,5l / 100 LPG. Nie jest to najgorszy wynik (porównując z innymi na forum), lecz nie jest to też niskie spalanie Mierzone było kilka razy (90% trasa), przy zasadach "eko drivingu" Czyli wyżej podane spalanie jest najmniejsze jakie mi się udało osiągnąć. Czy da się coś zrobić aby obniżyć spalanie ? Dodam że w przyszłym tyodniu wymieniam przewody WN (ponieważ mam problemy z odpalaniem - świece już są nowe NGK) - czy to może mieć wpływ na spalanie ?
tomi83 - Czw Wrz 01, 2011 15:21
Od 6.06 jeżdżę na gazie i tego paliwa roverek spala mi 8-8,5 litra/100km, więc chyba prawidłowo biorąc pod uwagę, że prawidłowo wyregulowana instalacja LPG zapewnia spalanie na poziomie 15% większym niż spalanie Pb
Fafnoscie - Czw Wrz 01, 2011 17:14
tomi83 napisał/a: | Od 6.06 jeżdżę na gazie i tego paliwa roverek spala mi 8-8,5 litra/100km, więc chyba prawidłowo biorąc pod uwagę, że prawidłowo wyregulowana instalacja LPG zapewnia spalanie na poziomie 15% większym niż spalanie Pb |
czyli wychodzi na to że benzyny mi za dużo pali ? Bo nie wierzę że 10L Pb to norma...
tomi83 - Czw Wrz 01, 2011 19:03
Fafnoscie napisał/a: | tomi83 napisał/a: | Od 6.06 jeżdżę na gazie i tego paliwa roverek spala mi 8-8,5 litra/100km, więc chyba prawidłowo biorąc pod uwagę, że prawidłowo wyregulowana instalacja LPG zapewnia spalanie na poziomie 15% większym niż spalanie Pb |
czyli wychodzi na to że benzyny mi za dużo pali ? Bo nie wierzę że 10L Pb to norma... |
Ja uważam, że mój egzemplarz jest bardzo ekonomiczny, gdybym nie robił rocznie ok. 50kkm to bym gazu nie założył i zadowolił się 6,5l/100km Pb
Fafnoscie - Czw Wrz 01, 2011 19:44
sprawdzałem dzisiaj sondę lambda wg. tego schematu i okazuję się że sonda pokazuje między 0.18 V a 0.26 V. Kilka razy na sekunde "skoczyła" wartość powyżej 0.30 V, ale nigdy powyżej 0.5 V (tak jak to jest napisane w poradniku). Również po puszczeniu gazu (przepustnica się zamyka), sonda nie wskazuje 0 V ale nadal 0.26 V po czym powoli spada do 0.20 V.
Moje pytanie brzmi: Czy mam uszkodzoną sondę lambda przez co mam większe spalanie ? Czytałem na forum że sonda niekoniecznie musi być zepsuta - wystarczy ją "przepalić":
srbenda napisał/a: | a sproboj ja "przepalic" na dobry poczatek. jezeli jest tylko zakoksowana
to moze to pomoc. sposob prosty i, chociaz moze wygladac na dziwny, bardzo
skuteczny - rozgrzewasz silnik do temp. roboczej i jezdzisz jeszcze
5-10min. wrzucasz 3-ke i jedziesz na 5000rpm przez 5-10min (idealnie by
bylo bez hamowania i przyspieszania, np. na autostradzie).
BTW mozecie sie smiac ale jest to skuteczne |
tomi83 - Czw Wrz 01, 2011 19:59
[quote="Fafnoscie"]sprawdzałem dzisiaj sondę lambda wg. tego schematu i okazuję się że sonda pokazuje między 0.18 V a 0.26 V. Kilka razy na sekunde "skoczyła" wartość powyżej 0.30 V, ale nigdy powyżej 0.5 V (tak jak to jest napisane w poradniku). Również po puszczeniu gazu (przepustnica się zamyka), sonda nie wskazuje 0 V ale nadal 0.26 V po czym powoli spada do 0.20 V.
Moje pytanie brzmi: Czy mam uszkodzoną sondę lambda przez co mam większe spalanie ? Czytałem na forum że sonda niekoniecznie musi być zepsuta - wystarczy ją "przepalić":
Sonda musi balansować w jak najwyższym zakresie:) U mnie to 0V - 0.8V, balansowanie Twojej sondy jest znikome, do tego zawiesza się po puszczeniu gazu, bo jak sam napisałeś wartość nie spada tylko utrzymuje się:/ Wymień ją i nie kombinuj z żadnym wypalaniem itp. Ja mam w swoim roverku sonde z vw, po prostu zarobiłem przewody pod wtyczkę roverowska
Fafnoscie - Czw Wrz 01, 2011 20:13
tomi83 napisał/a: | Sonda musi balansować w jak najwyższym zakresie:) U mnie to 0V - 0.8V, balansowanie Twojej sondy jest znikome, do tego zawiesza się po puszczeniu gazu, bo jak sam napisałeś wartość nie spada tylko utrzymuje się:/ Wymień ją i nie kombinuj z żadnym wypalaniem itp. Ja mam w swoim roverku sonde z vw, po prostu zarobiłem przewody pod wtyczkę roverowska |
Dzięki za potwierdzenie moich własnych myśli - chyba wymienię sondę Niestety odstraszają mnie ceny sond - są strasznie drogie i dlatego szukam alternatywy, np. używana sonda z rozbitki. Czy coś takiego się może sprawdzić ? I o jakiej sondzie mówisz dokładnie wspominając o sondzie z VW ?!?
tomi83 - Pią Wrz 02, 2011 06:51
Fafnoscie napisał/a: | tomi83 napisał/a: | Sonda musi balansować w jak najwyższym zakresie:) U mnie to 0V - 0.8V, balansowanie Twojej sondy jest znikome, do tego zawiesza się po puszczeniu gazu, bo jak sam napisałeś wartość nie spada tylko utrzymuje się:/ Wymień ją i nie kombinuj z żadnym wypalaniem itp. Ja mam w swoim roverku sonde z vw, po prostu zarobiłem przewody pod wtyczkę roverowska |
Dzięki za potwierdzenie moich własnych myśli - chyba wymienię sondę Niestety odstraszają mnie ceny sond - są strasznie drogie i dlatego szukam alternatywy, np. używana sonda z rozbitki. Czy coś takiego się może sprawdzić ? I o jakiej sondzie mówisz dokładnie wspominając o sondzie z VW ?!? |
4-przewodowa oczywiście, 1-voltowa Dla pewności weź swoją starą sondę Niejednokrotnie taka używka jeszcze długo pośmiga a zapłacisz 30-40zł
|
|