|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Wymiana silnika z 1.4 na 1.6
anem77 - Pon Kwi 18, 2011 17:25 Temat postu: [R414] Wymiana silnika z 1.4 na 1.6 Padl mi silnik z powodu uszczelki pod glowca. Mieszkam w Norwegii - koszty naprawy 5 tyszl!! To jakas tragedia, wszystko przed przeprowadzka, dzien wczesniej podl alternator i z braku czasu poszedl do warsztatu - wymiana alternatora 3 tys zl.
W okolicy znalazlem na szrocie silnik od rovera 1,6i, dokladnie taki:
http://www.finndel.no/del...19317&firma=708
Czy moglbym jakos wlozyc zamiast mojego 1,4 ten 1,6?
Pewnie tak... ale czy musze wymianiac jeszcze jakies inne czesci? Z kumplem moglbym sobie sam ten silnik wymienic i zaoszczedzic kase.
Lubie rovera i chcialbym nim jeszcze troszke pojezdzic
driftdreamer - Pon Kwi 18, 2011 22:40
http://www.fsoptk.pl/swap...16v-na-1-6-16v/
slax - Wto Kwi 19, 2011 10:24
śmiało zmieniaj, osprzęt zostaje ten sam, tylko kupowanie silnika, który już jest po za samochodem to jak kupowanie kota w worku... nie ma jak go sprawdzić, nawet jeśli sprzedawca da Ci gwarancję rozruchową, to i tak trzeba zapłacić za włożenie silnika do budy. Poszukaj może jakiegoś rozbitka z silnikiem na chodzie. Nie musi to być koniecznie rover serii 400, może być r200, r45 lub r25 tylko te nowsze maja już elektroniczny zapłon a nie klasyczny rozdzielacz, ale to się tez da obejść.
A propos skąd wziąłeś takie wysokie ceny? porządna wymiana uszczelki pod głowicą powinna się zamknąć w 1000zł przecież za 5 tyś to można kupić r400 w dobrym stanie
pozdrawiam
Koju - Wto Kwi 19, 2011 10:40
Cytat: | A propos skąd wziąłeś takie wysokie ceny? |
...
anem77 napisał/a: | Mieszkam w Norwegii |
slax chyba to będzie odpowiedź
BoloSr - Wto Kwi 19, 2011 10:54
slax napisał/a: | śmiało zmieniaj, osprzęt zostaje ten sam, tylko kupowanie silnika, który już jest po za samochodem to jak kupowanie kota w worku... nie ma jak go sprawdzić, nawet jeśli sprzedawca da Ci gwarancję rozruchową, to i tak trzeba zapłacić za włożenie silnika do budy. Poszukaj może jakiegoś rozbitka z silnikiem na chodzie. Nie musi to być koniecznie rover serii 400, może być r200, r45 lub r25 tylko te nowsze maja już elektroniczny zapłon a nie klasyczny rozdzielacz, ale to się tez da obejść.
A propos skąd wziąłeś takie wysokie ceny? porządna wymiana uszczelki pod głowicą powinna się zamknąć w 1000zł przecież za 5 tyś to można kupić r400 w dobrym stanie
pozdrawiam |
jak zrobisz porzadna wymiane uszczelki za 1000 to ja ci dam drugie tyle
toc same czesci kosztuja 800 jak nie wiecej jak chcesz robic porzadnie ale ja sie tam nieznam i mam pierwsze HGF dopiero zrobione za kwote prawie 2 tys
slax - Wto Kwi 19, 2011 12:38
2 tysiące??? może z tym 1000 trochę przesadziłem niech będzie 1200-1300 ale nie dwa tysiące
BoloSr - Wto Kwi 19, 2011 12:43
slax napisał/a: | 2 tysiące??? może z tym 1000 trochę przesadziłem niech będzie 1200-1300 ale nie dwa tysiące |
tak Panie prawi 2 tys za czesci u tomiego wydalem prawie 800 plus potem robota mechanika i dodatkowe czesci to 600 a szlifierz za zrobienei glowicy wziol 500 tylko ze ja zrobil cala jak trza i masz cena prawie 2 tys
sobrus - Wto Kwi 19, 2011 12:55
Ja naprawiałem uszczelkę 1,5 roku temu za 800zł, śruby i uszczelka nowa, głowica sprawdzona na szczelność i planowana, układ przepłukany. Jasne lepiej zrobić za 2000zł ale nie piszcie że się nie da. Nie zawsze trzeba wymieniać pół silnika, ale też w niektórych przypadkach 2000zł będzie mało.
Ale najbardziej mnie zaskoczyła wymiana alternatora za 3000zł. Ja z kupionym regenerowanym alternatorem (jak nowy + rok gwarancji) zapłaciłem jakieś 300zł.
Niby to nic dziwnego (bo skoro tam społeczeństwo zarabia parokrotnie więcej to mechanik przecież też - i te pieniądze nie biorą sie znikąd), ale mimo wszystko w Polsce takie ceny są kosmiczne. Nic dziwnego że tam sie nie opłaca jeździć starymi samochodami, skoro byle naprawa to prawie jego równowartość.
anem77 - Wto Kwi 19, 2011 14:02
Tutaj godzina pracy mechanika w warsztacie to koszt 250zl, w autoryzowanym - 500zl, a oni sie z robota nie spiesza. Znalazlem polaka, ktory mi wymieni uszczelke, moze sie uda.
Dodam jesczze ze z przymusu musialem nim jechac 250km, wypil mi chyba z 30 litrow wody w tym czasie, w silniku mleko, ale sie nie przegrzal, moze jeszcze zadziala
A jak nie to kot w worku(1.6).
Skrzynia biegow tez zostaje ta sama?
[ Dodano: Wto Kwi 19, 2011 15:02 ]
Dobra juz nic, wlasnie wskoczylem na linka od driftdreamera
Artu - Wto Kwi 19, 2011 16:18
Co do uszczelki - wymiana ponad dwa lata temu - koszt 870 złotych za uszczelkę, planowanie, wymianę, pasek rozrządu, napinacze i płyn chłodniczy.
|
|