Zobacz temat - [R220] Świecąca się lampaka podsufitki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220] Świecąca się lampaka podsufitki

kamax_19 - Nie Kwi 24, 2011 20:31
Temat postu: [R220] Świecąca się lampaka podsufitki
Witam pojawił się dzisiaj w moim autko problem z lampką w suficie a dokładnie lampka po zamknięciu drzwi nie gaśnie mam dołożone podświetlanie w nogach i ono też nie gaśnie wszystko do dziś sprawowało się :ok: Rano też wszystko było :ok: a teraz miałem mały wypad i lampka całą droge się świeciła. Sprawdziłem wszystkie masy w drzwiach (te bolce co wyłączają lamkpe po zamknięciu drzwi) wszystkie inne masy i wszystko jest dobrze dopiero po wyjęciu bezpiecznika wszystko się wyłączyło.... :???: :/ :/
tronsek - Nie Kwi 24, 2011 20:37

Na bank któraś krańcówka się skończyła. Posprawdzaj nie tylko podłączenia ale także same wyłączniki.
kamax_19 - Nie Kwi 24, 2011 20:42

tronsek, Jak możliwe że to wyłącznik to stawiam na ten w moich drzwiach bo on coś od dawna szfamkował nie raz musiałem go dotknąć lekko żeby mi się światło w aucie zaświeciło.
tronsek - Nie Kwi 24, 2011 20:45

Spróbuj go rozebrać, przeczyścić i może to pomoże. Tak, czy owak musisz się za nowym rozejrzeć.
kamax_19 - Nie Kwi 24, 2011 21:34

Zaraz ide zajrzeć bo nie da mi to spać a jeszcze będe musiał dzisiaj samochodem wyruszyć.

[ Dodano: Nie Kwi 24, 2011 21:34 ]
Ten wyłącznik przy drzwiach raczej działa bo jak go wcisne to lampka od immo gaśnie. Więc nie mam pojęcia co się stało tak jak by cały czas masa była na tej lampce jak cały czas świeci..... :/ :/

tronsek - Nie Kwi 24, 2011 21:41

:hm: Spróbuj może powykręcać kolejno krańcówki i sprawdzić, czy w którejś czasem kabelek może jest przetarty i dotyka karoserii, albo wtyczka, która wchodzi do krańcówki jest nieosłonięta i też dotyka nadwozia.
kamax_19 - Nie Kwi 24, 2011 22:15

Heh i znowu lece do auta... jak wrócę to napisze..... :wink:


I nic dotykałem każdą końcówką do karoserii i zero efektu :???: lampka nawet nie zgasła przy długo otwartych drzwiach a powinna po iluś tam minutach... wina bezpieczników to też nie będzie bo by pewnie wcale nie działało.....

tronsek - Pon Kwi 25, 2011 06:54

To nie mam pojęcia co to może jeszcze być. :bezradny:
yogibear - Pon Kwi 25, 2011 08:04

Nie wiem jak w R200 ale w 400 jest trzy stopniowy włącznik tego światełka przy podsufitce:
1) ON (świeci caaaały czas)
2) POŚREDNI (Świeci jak dostanie sygnał z krańcówki lub pilota i później po kilkunastu sekundach ładnie przygasa)
3) OFF

Miałem tak, że dziewczyna mi przestawiła ten włącznik na ON ja nie wiedziałem i szukałem przyczyny w krańcówkach. Sprawdź u siebie czy nie masz przesuniętego przełącznika na pozycję 1.

tronsek - Pon Kwi 25, 2011 08:15

yogibear napisał/a:
Nie wiem jak w R200 ale w 400 jest trzy stopniowy włącznik tego światełka przy podsufitce:
W R200 też tak jest, tylko lampka jest troche inna.. Hehe, ale byłby numer, gdyby to było to. :mrgreen:
kamax_19 - Pon Kwi 25, 2011 10:14

tronsek, Heh nie to nie to, wiem że są trzy stopnie i na pewno była ustawiona na ten pośredni co świeci po otwarciu drzwi jak dobrze teraz pamiętam to ten suwak od wł/wył lampki jest ustawiony na środku.

A i u mnie jak wyżej pisałem mam dołożone podświetlanie w nogach które było nie zależne od lampki górnej ono gasło zaraz po zamknięciu drzwi i czy lampka w suficie była włączona, wyłączona czy też ustawiona na automatyczne włączanie.

Lewis - Pon Kwi 25, 2011 10:30

miałem to samo u mnie pomogło odlączenie akumulatora :] na chwile
kamax_19 - Pon Kwi 25, 2011 10:32

Lewis, To będzie trzeba tak iść zrobić. A na długo odłączałeś czy tylko na chwile :?: :?: :?:
Lewis - Pon Kwi 25, 2011 10:32

15 min max
kamax_19 - Pon Kwi 25, 2011 13:01

Odłączyłem aku i nic nie pomogło ale na jakieś 5 min może trochę dłużej. Rozebrałem lampkę w suficie i tam wszystko dobrze nic się ze sobą nie zwarło. Już mi się pomysły wyczerpały może jakiś przekaźnik gdzieś się skończył... :?: :?: :!: :!: :?: :?:

[ Dodano: Pon Kwi 25, 2011 13:01 ]
Macie jakieś pomysły co to może być....????

Harry - Pon Kwi 25, 2011 13:05

problem, polega nie w krańcówce,a w układzie, ktory odpowiada za świecenie lampki 30 sekund. a podświetlenie stacyjki tez Ci sie ciągle świecie, bo to jest tak samo podłączone
jeżeli lampkę wyłączysz całkowicie to podświetlenie ciągle Ci sie świeci ? wez miernik i zobacz czy na przewodach od lampki po otwarciu drzwi znika napięcie, masz 2 lub3 przewody, nie pamiętam które do czego,bo jak lampka jest ON to ona bierze mase z karoserii, więc albo jeden przewód + może coś nawalać w układzie,albo kondensator może coś szaleje,ale to wątpię,bo jak by padł to by nie wygasała wtedy lampka,
a krańcówkę to łatwo sprawdzić bierz + z aku i - z krańcówek i będziesz wiedział co i jak

kamax_19 - Pon Kwi 25, 2011 14:00

Harry, Nie mam podświetlanej stacyjki :wink:

Jak wyłączę podsufitkę to, to dołożone podświetlanie świeci ale tak miałem od początku jak to założyłem, a wszystko jest podłączone bez pośrednio do tej że lampki.
A w mierniku wyczerpały mi się baterie:P muszę pożyczyć i dopiero wtedy sprawdzę.

Co do krańcówek to jak będę miał ją wciśniętą to wtedy na mierniku nie powinno pokazywać napięcia?? A gdzie jest ten kondensator może coś z nim bo właśnie lampka nie chce zgasnąć.

[ Dodano: Pon Kwi 25, 2011 14:00 ]
A jak by ten kondensator się przepalił to może to świecić cały czas..??

Harry - Pon Kwi 25, 2011 20:59

a wcześniej miałeś podświetloną stacyjkę ? jeżeli wciśniesz krańcówkę to powinno być 0 może to być wina kondensatora, ale w którym miejscu się znajduje to CI już nie pomogę najczęściej jak pada kondensator to nie kumuluje w ogóle energii, więc może to być wina krańcówki tzn. jak by padł kondensator to byś nie miał czasowego wyłączenia,
,a że masz 4 krańcówki to lepiej to sprawdź, nie musisz mieć do tego multimetru, wystarczy próbnik na 6-12v
najlepiej zacznij od krańcówek

kamax_19 - Wto Kwi 26, 2011 10:09

Harry, Stacyjki nie mam podświetlanej wogóle bo bidna wersja roverka :/ Jutro zerknę jeszcze raz w te krańcówki.
chudson - Wto Kwi 26, 2011 11:59

wszystkie roverki 200 chyba miały podświetlaną stacyjkę ?? Moze zarówka ci padła i nie wiesz ,że powinna być podświetlana ??

A to dołożone twoje podświetlenie na nogi to jak jest wpięte ? może to ono robi problem ?? Mogło spowodować uszkodzenie obwodu gaszącego z opóźnieniem lampkę lub daje mase na lampkę niepotrzebnie ?? ???

kamax_19 - Wto Kwi 26, 2011 12:56

chudson, Z tego co wyczytałem na forum to nie wszystkie mają podświetlana stacyjkę powinien być w okół stacyjki jakiś plastik a u mnie jest tylko czarna gumka.

A podświetlanie w nogach mam podpięte bez pośrednio pod lampkę w suficie wszystko tak jak pisali inni roverkowicze na forum, ale to podświetlanie już "odciąłem" bo też myślałem ze może być taki problem a co do samego uszkodzenia tego obwodu gdzie jest to coś co odpowiada właśnie za ściemnianie tej ze lampki...???? Wszystkie kable były założone prawidłowo i nie powinno być nigdzie żadnego zwarcia, ale zakładając że wystąpiło by owe zwarcie to powinno zjarać raczej tylko bezpiecznik. :?: :?: :?:

mirwin - Wto Kwi 26, 2011 14:35

W 400, u mnie wcale nie świeciło sie w środkowym położeniu. Okazało się, że w alarmie jest wzmacniacz odpowiedzialny za gaszenie lampki po kilkunastu sekundach po zamknięciu drzwi i ktoś go po prostu spalił. mam podłączone na krótko, tzn. otwieram świeci, zamykam i od razu gaśnie. Robił mi to elektryk, który nie chciał grzebać w alarmie. Może jak podłączałeś to podświetlanie to coś zwarło i sie zepsuło.
Harry - Wto Kwi 26, 2011 18:10

z tego co zrozumiałem to wpiął się tak samo jak ja, czyli bezpośrednio do 2 przewodów
albo krańcówka,albo przewód od podświetlenia nóg jest odizolowany przy lampce i dotyka masy
zazwyczaj jest to prosty układ, po otwarciu drzwi kondensator sie ładuje, po zamknięciu on kondensator się rozładowuje i lampka świeci, natomiast kiedy przełączysz zapłon, kondensator jest od razu rozładowany i lampka gaśnie

chudson - Wto Kwi 26, 2011 22:02

No i możliwe ,że po podpięciu dodatkowego obciążenia jakim było podświetlenie dywaników układ nie wytrzymał i się spalił
Harry - Wto Kwi 26, 2011 22:26

wątpie,bo sam mam podświetlenie, a listwy diodowe to zaledwie parę mA
kamax_19 - Czw Maj 12, 2011 23:48

Harry, Sprawdzałem kable co idą do tego podświetlania nóg i wszystko OK!!! A kable jakie tam prowadziłem są w dość grubej izolacji więc nie miały się prawa tak szybko przetrzeć. A te kable co idą do podświetlania nóg już są odłączone i tak lampka świeci... :!: :!: :!:

[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 23:48 ]
Problem się jeszcze nie rozwiazał lampka jak świci tak świeci. Jedynie Harry coś działał w mojej sprawie....!!!! :grin:

Może tak jak u mirwin, coś się spaliło w tym alarmie tylko gdzie tego szukać???
Mam MG z 03r może z tego pójdzie coś przełożyć żeby to działało normalnie.... :?: :?: :!: :!:

leszczu - Pią Maj 13, 2011 12:18

kamax_19 napisał/a:
Mam MG z 03r może z tego pójdzie coś przełożyć żeby to działało normalnie.... :?: :?: :!: :!:

Może przełóż całą tą lampkę z podsufitki. :wink:

wlodi893 - Pią Maj 13, 2011 20:27

Wtrące się delikatnie w dyskusje apropo podświetlenia stacyjki (bo i u mnie go nie ma). A powinna? czy możliwe, że z fabryki wyjechał bez? A jeśli powinna byc to gdzie szukać jakiejś zarówki/diodki od podświetlenia jej?
kamax_19 - Sob Maj 14, 2011 00:04

leszczu, Przekładałem i nic..... :!: :!: :sad: :sad: :sad:

[ Dodano: Sob Maj 14, 2011 00:04 ]
Kolego wlodi893, troche zmiana tematu ale spoko, u mnie też nie ma podświetlania stacujki nie wiem jakie wersje je miał a które nie...

Możesz poszukać w obudowie kierocnicy musisz te plastiki zdjąć, trzymają się chyba na 2 śrubkach krzyżakowy.

wlodi893 - Sob Maj 14, 2011 07:55

kamax_19, juz to sprawdziłem. I nie zauważyłem żadnej zarowki ani nic podobnego... Czyli wyglądałoby na to, że raczej u mnie tego nie było. Ale nic straconego ;)
kamax_19 - Nie Maj 15, 2011 21:08

Nadal czekam aż ktoś odpowie na moje pytanie co mógł bym przełożyć z mojego MG do roverka żeby to chole***ne ściemnianie i gaśnięcie lampki w podsufitce...... działało.........POMÓŻCIE.....
kowalainen - Pon Maj 16, 2011 09:01

Takie małe, czerwone pudełeczko umieszczone za bezpiecznikami. Ono między innymi odpowiada za ściemnianie światła.
kamax_19 - Czw Maj 19, 2011 21:17

Jeżeli dobrze zrozumiałem z porad kolegów z forum to to coś jest odpowiedzialne za ściemnianie lampki podsufitki. Wyjąłem to i nic nie widze żeby coś było nie tak jedynie musiał bym sprawdzić kondensator czy to coś czarnego czy jest dobre.
wachu990 - Nie Cze 26, 2011 15:14

Temat umiera .... Naprawde nie ma nikt pomysłu ??
darek_wp - Nie Cze 26, 2011 22:31

mirwin napisał/a:
Okazało się, że w alarmie jest wzmacniacz odpowiedzialny za gaszenie lampki po kilkunastu sekundach po zamknięciu drzwi i ktoś go po prostu spalił.


To nie do końca tak działa - za skrzynką bezpieczników (z jej tyłu) jest czerwona puszka nazywająca się MFU (Multi Function Unit) która odpowiada za kilka rzeczy -m.in za sterowanie czasowe wycieraczek, sterowanie podgrzewaniem tylnej szyby i właśnie za czasowe zapalanie lampki podsufitki. Jeśli krańcówki są ok i po zamknięciu drzwi nie podają masy to układ odlicza ok 30s i gasi lampkę. W przypadku zwarcia w lampce bądź przeciążenia układu zasilania lampki dochodzi bardzo często do uszkodzenia (zwarcia) tranzystora w stopniu wykonawczym sterownika i lampka świeci cały czas. Najprościej jest oczywiście wymienić moduł MFU na sprawny i po sprawie - koszt ok 60zł za MFU z demontażu i jakaś godzinka roboty. Można też wymontować moduł i dać do naprawy - już średnio zaawansowany elektronik umiejący posługiwać się miernikiem i lutownicą da sobie z tym radę.
kamax_19, to co wyjąłeś to nie MFU tylko przekaźnik od kierunków bądź świec żarowych. MFU znajdziesz z tyłu skrzynki bezpieczników - pomoże jego wymiana bądź naprawa.

kamax_19 - Nie Cze 26, 2011 23:17
Temat postu: podpoowie ktoś..??? co jest zjarane
To pewnie o to chodzi tylko co tu jest odpowiedzialne za ściemnianie tej cho**rnej lampki...

Wszystkie ścieżki dobre nic nie widać nic nie czuć żeby coś było gdzieś spalone......

Później wrzuce więcej fotek bo mi aparat siadł... :???: