Zobacz temat - [R214Si] Coś piszczy pod maską po nagrzaniu silnika - filmik
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214Si] Coś piszczy pod maską po nagrzaniu silnika - filmik

marcingv - Sob Maj 07, 2011 10:41
Temat postu: [R214Si] Coś piszczy pod maską po nagrzaniu silnika - filmik
Witam,
już od chyba roku coś mi popiskuje pod maską. Pisk występuje tylko na nagrzanym silniku, pojawia się w bardzo nieregularnych odstępach czasu. Nie mogę dojść do tego skąd on się wydobywa, na słuch jednak wydaje się, że jest to jakaś rolka czy może pasek, trudno mi stwierdzić. W zimie tego nie słyszałem, dopiero teraz jak się zrobiło cieplej i silnik mocniej się nagrzewa, zaczęło się to odzywać. Jeżdżę tak z tym od roku i nic się z samochodem niepokojącego nie dzieje, ale ten dźwięk zaczyna mnie już irytować.

Nagrałem filmik na którym trochę słychać to piszczenie - pojawia się ono w nieregularnych odstępach czasu, na filmiku można je usłyszeć w tych momentach: 6s, 8s, 12s, 39s, 45s i na samym końcu w 53 sekundzie po zgaszeniu silnika słychać tak jakby wzmożone popiskiwanie, tak jakby jakaś część obrotowa się zatrzymywała i przy okazji wydobywa te piski.

http://www.youtube.com/watch?v=UR4i_hiaSEQ

Czy ktoś ma pomysł co to może być? I co może wydawać ten pisk po wyłączeniu silnika?

Pozdrawiam

Lewis - Nie Maj 08, 2011 09:29

na filmiku ja nic nie slysze ;] ale u mnie tez popiskiwalo na rozgrzanym silniku i była to rolka na ktorej jest pasek od pompy wody popsikalem wd40 na srodek tej rolki tam gdzie sie kreci bo była cala zardzewaiała i ucichło od miesiac nic nie piszczy ;)
ADI-mistrzu - Nie Maj 08, 2011 09:38

Też pisku nie słyszę żadnego.
Może faktycznie rolka, popryskaj ją, tylko na pasek nie traf bo będzie się ślizgał :razz:

Wczoraj miałem zagadkę, bo sobie samochód robiłem (przegląd, czy wszystko ok i wyczyszczenie parę rzeczy) i odkręcam klemy akumulatora i nagle wpada mi w ucho taki jak by pisk...
Szukam gdzie to może być, ewidentnie gdzieś z komory silnika ale było to bardzo ciche więc trudno się szukało. PO 10min szukania stwierdziłem że piszczy w silniku coś, wewnątrz bloku, ale co dziwniejsze po odłączeniu klem od akumulatora pisk znikał. :???:

Zacząłem myśleć co to za elektro-ustrojstwo niby może być w bloku silnika, aż dotknąłem alternatora i stwierdziłem że to on, aż cały drżał, a powodem był odpięty przewód od masy na karoserii który spadł pod odkręceniu śrubki :razz:
A już miałem zaczynać powoli rozbierać silnik aby to znaleźć....

leszczu - Nie Maj 08, 2011 13:33

A ja słyszę ten jakby pisk i ja bym szedł w stronę alternatora albo pompy wspomagania. :wink:
marcingv - Nie Maj 08, 2011 14:03

Wiem, że na filmiku nie słychać tego aż tak wyraźnie, tym bardziej, że ten dźwięk słychać tylko w momentach które wypisałem w pierwszym poście. Na słuch trudno jest dojść skąd się to wydobywa. Posprawdzam alternator i pompę wspomagania i tę rolkę od pompy wody. Mam nadzieję, że uda mi się to dziadostwo uciszyć -.- Jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to piszcie :)

ADI-mistrzu dobrze, że sobie roboty nie nadłożyłeś i nie zacząłeś tego silnika rozbierać .. ;)

ADI-mistrzu - Pon Maj 09, 2011 08:30

leszczu19901, może rolka napinacza Ci pada albo także masz słabą masę (obstawiam to pierwsze).

marcingv, na upartego można sprawdzić to inaczej.
Ściągasz pasek alternatora i sprawdzasz czy piszczy dalej. Jak piszczy to możesz jeszcze pasek wspomagania ściągnąć i sprawdzić czy dalej jest.
Niemal zawsze to rolka umiera i jargocze.

leszczu - Pon Maj 09, 2011 11:39

Cytat:
leszczu19901, może rolka napinacza Ci pada albo także masz słabą masę (obstawiam to pierwsze).

Ale moja odpowiedz była do marcingv, U mnie jest jak najbardziej wszystko w porządku. :wink:

Harry - Czw Sie 15, 2013 10:39

a co może być u mnie jak silnik jest rozgrzany i wyłączony to cś piszczy?
co jakiś czas się załącza i kilka sekund trwa. dźwięk wydostaje się chba z okolic zbiorniczka płynu chłodzącego lub ściany grodziowej. po odkręceniu korka ciągle jest

leszczu - Czw Sie 15, 2013 11:09

Może silniczek krokowy ??
Harry - Czw Sie 15, 2013 11:19

może uda mi się to nagrać