Zobacz temat - [r200 1.4 75 km 98r] gdzie jest regulacja recznego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 1.4 75 km 98r] gdzie jest regulacja recznego

zapal - Nie Maj 08, 2011 16:46
Temat postu: [r200 1.4 75 km 98r] gdzie jest regulacja recznego
panowie krotkie pytanie, gdy zaciagam reczny musze dosc wysoko naciagnac dzwingnie do gory, chce to wyregulowac tak aby gdy zlapie pare zabkow wystarczylo... czy regulacji linki dokonam zdejmujac srodkowa konsole?

powiem szczerze ze gdy oddalem mojego r zonie ostatnio nic przy nim nie robilem i pozapominalo sie troche rzeczy :)

kasjopea - Nie Maj 08, 2011 17:39

zapal napisał/a:
panowie
:roll:
http://www.roverki.pl/zro...-serii-400.html

bartek24 - Nie Maj 08, 2011 17:39

witam
nie potrzeba zdejmować obudowy tunelu,wystarczy wyjąć popielniczkę pasażera

yorker - Czw Maj 12, 2011 22:04

bartek24 napisał/a:
nie potrzeba zdejmować obudowy tunelu,wystarczy wyjąć popielniczkę pasażera


przeczytaj dokładnie artykuł, a nie już w błąd wprowadzasz.... ahhh :???:

Raptile - Czw Maj 12, 2011 22:26

yorker, sam nie wprowadzaj w błąd artykuł jest od 400 w r200 regulacja znajduje sie pod popielniczką
bartek24 - Pią Maj 13, 2011 11:32

yorker napisał/a:
bartek24 napisał/a:
nie potrzeba zdejmować obudowy tunelu,wystarczy wyjąć popielniczkę pasażera


przeczytaj dokładnie artykuł, a nie już w błąd wprowadzasz.... ahhh :???:


kolego yorker, mogłbyś mi uprzejmie wytłumaczyć w jaki sposób wprowadziłem kogoś w bład skoro w r200 nie ma potrzeby zdejmować tunelu tylko sama popielniczke?

ADI-mistrzu - Pią Maj 13, 2011 12:16

Ja jakiś czas temu regulowałem sobie ręczny tak dogłębnie, tzn zdjąłem obydwa tylne koła i całkiem poluzowałem linkę.
Zdjąłem bębny i wyczyściłem cały mechanizm hamulca oraz poluzowałem samo-regulator wewnątrz aby znowu na nowo się napiął.

Potem jedna osoba dokręcała śrubkę która faktycznie jest pod popielniczką a druga z założonymi już bębnami na kołach sprawdzała kiedy pojawia się opór na nich, czyli szczęki zaczynają hamować. Wtedy się odrobinę luzuje śrubkę i zakłada koła.

Po czymś takim ręczny faktycznie wysoko idzie, ale można go zaciągnąć mały palcem bez problemu.

U mnie samo-regulator aż się wywiną na drugą stronę, przez co hamowanie nie było spowodowane przez szczęki tylko przez niego (samo-regulator) który zaciskał się na piaście (jeśli dobrze pamiętam).


Ale to tylko taka historia z mojej roboty :wink: