Zobacz temat - [r200] pompa paliwa umiera?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200] pompa paliwa umiera?

Lewis - Sob Maj 14, 2011 18:00
Temat postu: [r200] pompa paliwa umiera?
Witam juz nie mam sily dzis znowu odpalanie bylo zle :D rano zimny silnik po kilku dniach stania odpala od strzału ,popoludniu silnik stygnie chce odpalic silnik a tu jakos dziwnie cihco slychac pompe paliwa mowi ehe znowu bedzie problem z odpalaniem i d...pa pare razy musialem probowac i wkoncu odpalil czy to moze jakis przekaznik daje slaby prąd czy cos i teraz pytanie czy droga jest wymiana pompy u mechanika bo samemu tego nie zrobie brak kanału pomoe juz mam kupiona prosze o POMOC :(
JacK - Nie Maj 15, 2011 22:29

jak przekręcisz stacyjke to posłuchaj czy chodzi, może nie działa prawidłowo i wydaje głośne lub dziwne dźwięki, trzeba zadzwonic do mechanika i spytać, ale zobacz pod kanapa z tyłu siedenie za kierowcą tam powinna być
colin1983 - Pon Maj 16, 2011 08:48

JacK napisał/a:
e zobacz pod kanapa z tyłu siedenie za kierowcą tam powinna być
do pompy żeby się dostać trzeba zbiornik zdjąć :razz:
Lewis - Sob Maj 21, 2011 08:06

więc jestem umowiony na wtorek do mechanika poniewaz sa coraz większe problemy z pompą dziwne odglosy sa od niej raz jakby ciche syczenie a nieraz bulgotanie ;/ i przez to problemy z odpaleniem nieraz odpali ale po sekundzie zgasnie jakby paliwa mu brakowało i mam pytanie

1. czy trzeba wymieniac cała pompe czy wystarczy jakis wklad do niej bo niewiem na jakie koszta sie przygotowac najchętniej to bym dał jakis tani zamiennik bo w tym miechu juz krucho z kasa ;/

2 i drugie pytanie czy trudno jest wyczyscic bak w srodku bo pewnie syf tam jest po 11 latach ;/

leszczu - Nie Maj 22, 2011 11:01

Lewis napisał/a:
1. czy trzeba wymieniac cała pompe czy wystarczy jakis wklad do niej bo niewiem na jakie koszta sie przygotowac najchętniej to bym dał jakis tani zamiennik bo w tym miechu juz krucho z kasa ;/

Tylko kompletna pompa. :wink:

ADI-mistrzu - Nie Maj 22, 2011 11:06

Lewis, kupujesz nową pompkę całą.
A czy trudno wyczyścić to raczej nie, jak czyszczenie dużego słoika, największy problem to wsadzić łapę do środka.
Ale najlepiej pasują tam drobne kobiece rączki, tylko czy znajdziesz takowe chętne :mrgreen:

Lewis - Nie Maj 22, 2011 11:38

aha cala pompke trzeba kurde nowa pewnie droga bedzie bardziej bym sie sklonil do uzywanej w jakims normalnym stanie ,a co do czyszczenia moze wystarczy przelac cale paliwo i wlac wody do baku i jakąs dlugo szczotka:D wyczyscic :D i wylac ten syf przez ta dziure gdzie jest pompa i dac na slonce zeby wyschlo :D jestem ciekaw czy jest duzy syf w tym baku dzięki za odpowiedz :]
ADI-mistrzu - Nie Maj 22, 2011 12:18

http://allegro.pl/rover-2...1613653599.html
To raczej używka.

Ale sądzę że do 150zł z pompą się wyrobisz.
Co do baku, to może się zainteresować myjką ciśnieniową? :wink:

leszczu - Nie Maj 22, 2011 12:29

Za około 150 zł kupisz nową pompę. Nie pchaj się w używki. :wink:
A co do czyszczenia to może wlać trochę benzynki, wymieszać dokładnie i po prostu wylać. Bo samą wodą to ja bym się bał ryzykować. :/

Lewis - Nie Maj 29, 2011 07:17

hmm nowa 150 zl tylko eheheh to nową wezme w takim razie ;D myslalem ze bedzie z 300 kosztowac :D z czyszczeniem to cos wymysle:D Dzieki za Pomoc kolejny raz :) + dla was

[ Dodano: Nie Maj 29, 2011 07:17 ]
no pompa wymieniona i odrazu ją dobrze slychac jak pobiera paliwo i odpala od kopa :D wynislo mnie 200 zl ,ale w koncu działa oby jak najdłuzej ;]

r200 - Nie Lut 17, 2013 13:07

witajcie. mam problem tego typu iż nie za każdym razem słychać pompe jak chodzi.Moje pytanie czy po 1 przekręceniu klucz. słychać a następne 2,3,4 razem to już nie.To znaczy jakiś mam problem?
Powiem że jak mam jakieś ok 0,5cm na wskazniku to zaczyna się jazda!! tzn.szarpie(podczas jazdy) jak by maił jakiś zanik prądu,bądz brak paliwa.Gdy auto jest zgaszone to za bardzo niema ochoty na odpal.Ktoś poradzi?

leszczu - Nie Lut 17, 2013 15:21

r200 napisał/a:
witajcie. mam problem tego typu iż nie za każdym razem słychać pompe jak chodzi.Moje pytanie czy po 1 przekręceniu klucz. słychać a następne 2,3,4 razem to już nie.To znaczy jakiś mam problem?

Normalnie jest tak, że jak przekręcisz pierwszy raz to się uruchamia, i potem aby ja ponownie usłyszeć trzeba odczekać ok 30 sekund.
r200 napisał/a:
Powiem że jak mam jakieś ok 0,5cm na wskazniku to zaczyna się jazda!!

Dokładnie gdzie masz ta wskazówkę umiejscowioną ?? .

kangaroo69 - Nie Lut 17, 2013 17:14

Może pływak się zawiesił :?: A baku nie masz wgniecionego ?
r200 - Nie Lut 17, 2013 20:02

co do wgniecionego zbiornika to nie wiem jutro spróbuję zajrzeć pod spód.
wskaznik paliwa jest tak na 0.5 cm przed czerwonym polem i dopiero zaczynają się cyrki, jak mu zaleje np 20l paliwa to wskaznik się podnosi ponad połowę

Fafnoscie - Nie Lut 17, 2013 23:34

r200 napisał/a:
co do wgniecionego zbiornika to nie wiem jutro spróbuję zajrzeć pod spód.
wskaznik paliwa jest tak na 0.5 cm przed czerwonym polem i dopiero zaczynają się cyrki, jak mu zaleje np 20l paliwa to wskaznik się podnosi ponad połowę


Miałem podobny problem, tzn. gdy zalałem pół baku pokazywało mi rezerwe (czerwone pole), ale gdy już zalałem więcej, nagle wskazówka się podniosła. Okazało się, że do pompy paliwa jest przymocowany pływak, który "jeździ" sobie po pewnej metalowej skali (zależnie w jakim miejscu tej skali się znajduje, taki poziom paliwa wskazuje). U mnie ta metalowa skala była już zatarta i przez to wskaźnik paliwa nie pokazywał mi ilości paliwa mimo że pływak działał ;) Podejrzewam na 99% u ciebie podobny problem z tą metalową skalą ;) Niestety aby się tego dowiedzieć musisz otworzyć bak, ponieważ tam się znajduje pompa wraz z pływakiem :/

pozdrawiam :)

r200 - Pią Mar 01, 2013 20:01

dzięki za podpowiedz.Właśnie dzisiaj ległem się pod spód no i zobaczyłem iż zbiornik NIE JEST wgniecony są za to duże zacieki paliwa!!! jakby zbiornik rdza zjadła .Widać było też że ktoś do niego zaglądał bo są nowe śruby dane...
Niestety ja kanału nie posiadam więc muszę się udać do kuzyna i go wywalić.
Odezwe się pózniej :razz:

[ Dodano: Pią Mar 01, 2013 20:01 ]
witam ponownie sorki że tak długo,ale co nieco już wie.Mianowicie zbiornika nie mam wgniecionego,co do zacieków paliwa to jakiś (pyprok) składając zbiornik nie po dokręcał opasek i efekt był togo jaki był.Co do wskaznika to jak wyciągnąłem pompkę to niby wszystko jest dobrze ,ale!
Płytka po której chodzi suwak od czujnika nie była do końca włożona co skutkowało tym iż jak suwak schodził nisko to podnosił płytkę, więc dlatego na wskazniku pokazywało że paliwo jest a,w rzeczywistości go NIE BYŁO!!! Dzięki za pomoc.. :mrgreen:

tedik - Czw Gru 04, 2014 08:27

Witam Dziś wracając do domu podczas jazdy zgasł mi silnik w baku słychać dziwne bulgotanie jak by woda gotowała się w czajniku po chwilowym postoju zapalił normalnie i po przejechaniu 400m znów ta sama sytuacja silnik gaśnie i gdy dodajesz mu gazu nie przyspiesza i słąbnie tak jak by nie miał paliwa.Pompy nie słychać żeby pracowała przy przekręceniu stacyjki kompletna cisza

1 czy można jakoś sprawdzić czy prąd dochodzi do pompy??
2 i czy jest jakiś bezpiecznik odpowiadający za zasilanie pompy??

jest to Rover 220 SD rok produkcji 1995 diesel 2.0

proszę o pomoc

Remigiusz - Czw Gru 04, 2014 13:42

tedik, A co chcesz w pompie słuchać jak masz mechaniczna, jak silnik nie pracuje to i pompa się nie kreci :roll:

Chyba gdzieś zablokowało tobie dopływ paliwa. Odkręć korek wlewu i się przejedz i zobacz czy dalej to samo oraz sprawdź czy przy filtrze paliwa jak się pompuje gruszka dochodzi paliwo.

tedik - Czw Gru 04, 2014 16:43

Witam właśnie wróciłem z garażu znalazłem przyczynę :) jakiś gryzoń pogryzł mi przewody paliwa i kilka przewodów elektrycznych pod maską miałem trochę orzechów laskowych:):) przewodem dostawało się powietrze i część paliwa dyskretnie uciekała bokiem zamiast do silnika nic nie było widać bo auto stało na trawie: :| :|