Zobacz temat - [R25] wąż chłodnicy, problem z nazwaniem/znalezieniem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] wąż chłodnicy, problem z nazwaniem/znalezieniem

regins - Wto Maj 17, 2011 09:49
Temat postu: [R25] wąż chłodnicy, problem z nazwaniem/znalezieniem
Witam Was drodzy forumowicze! mój kochany roverek strzelił chyba na mnie focha bo od czwartku stoji w warsztacie bo nie da sie znaleźć do niego węża chłodnicy. Mechanik mówi że nie ma, ja mówie że nie ma ( przynajmniej w jeleniej górze nie znalazłem) co przekłada sie na to że nie mam autka które naprawde lubiłem. Prosze może ktokolwiek z Was ma w garażu taki wąż ( zdjecia niżej) i potyka sie o niego, prosze o pomoc!
Remigiusz - Wto Maj 17, 2011 11:44

Pozostaje albo szrot albo odetnij gdzie jest dziury kolo tego rozgałęzienia i wstaw trójnik. Miedziany lub na ocynku od rur hydraulicznych i skręć na pakułach.

Pękł tobie przez wentylator bo jest taka super konstrukcja ze ten waz ociera o niego jak działa klima :neutral: Mi poszedł w Bratysławie i naprawiałem kolo OBI :mrgreen:

Ja to zrobiłem na trójniku 3/4" plus redukcja na 1/2" i na 1/2" taka tulejkę ogrodnicza żeby można było węzą naciągnąć i opaska skręcić :wink:

Tylko odetnij jak najmniej węzą gumowego żeby można było więcej jego naciągnąć :wink:

Niestety problem trzeba jakoś rozwiązać żeby waz już nie dotykał o wentylator bo znowu się przetrze :neutral:

regins - Wto Maj 17, 2011 12:14

dziękuje za odpowiedz, zapewne nic innego mi nie pozostanie jak tuning podpowiedziany przez Remi, tylko jeszcze jedno pytanko- jak długo wytrzyma ta konstrukcja? A no i tak właściwie to od czego ten przewód
Remigiusz - Wto Maj 17, 2011 12:59

To jest waz który idzie od góry do chłodnicy oleju i do silnika :wink:

Patent zależy od tego jak dobrze to zrobisz, mi ta konstrukcja wytrzymała długo i trzyma dalej aż auto sprzedałem :wink:

regins - Wto Maj 17, 2011 13:38

dzięki dzięki, czyli cos tak czuje że czeka mnie podróż do castoramy po tej trujnik i reduktor bo znaleźć ten wąż to jak wygrana na loterii
:/

Remigiusz - Wto Maj 17, 2011 14:01

Ja bym tego węza nie wymieniał na nowy gumowy bo nie warto :neutral: Poprzedni właściciel 25 wymienił wszystkie węzę na nowe i mi po miesiącu użytkowania klimy się to przetarło :neutral:

Bo ktoś kto projektował wentylator w 200 lub 25 nie pomyślał i za blisko to wszystko jest. A wystarczyło tylko auto o 1cm zrobić dłuższe lub wentylator dać na przód chłodnicy jak jest w 45 :wink:

bandieta - Wto Maj 17, 2011 14:06

Ja jak mi strzelil to tez probowalem latac i dupa bo co chwile pekal w innym miejscu. Te weze sa zbrojone w srodku i jak tam walnie to juz nic z tym nie zrobisz.

Ja kupilem na allegro uzywke, bo "szybko" znalazlem po obdzwonieniu "kilku" aukcji z roverkami do rozbiorki.

Plecano mi natomiast na forum i tez ci chce ten pomysl podsunac, ze mozesz kupic nowy tutaj -> http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001090 <- nie pamietam kto, ale ktos na pewno zamawial i jak dobrze pamietam to bardzo szybko dostal paczke (pare dni).

Remigiusz - Wto Maj 17, 2011 14:31

bandieta, Co ma to do tego ze jest zbrojone, zależy czy walnie ze jest stary (w tedy tylko wymiana na nowy ratuje) czy jak u kolegi przez głupi wentylator. Wystarczy tylko odciąć ten zepsuty kawałek i tyle waz jak waz :wink:

Tak samo jak kupujesz waz zbrojony na metry to tez nie pęka jak się go obetnie na taka długość jaka chcesz kupić :roll:

W K-series nie ma tego problemu ze waz za blisko wirnika jest, dotyczy to tylko diesla w 200 i 25 :wink:

bandieta - Wto Maj 17, 2011 15:07

Remi55 napisał/a:
Co ma to do tego ze jest zbrojone

Bardzo duzo, poniewaz jest zatopione i go nie widac. Jak peklo z powodu zbrojenia to pekniecie na nim na 100% pojdzie dalej i znowu peknie.

Remi55 napisał/a:

, zależy czy walnie ze jest stary (w tedy tylko wymiana na nowy ratuje) czy jak u kolegi przez głupi wentylator. Wystarczy tylko odciąć ten zepsuty kawałek i tyle waz jak waz :wink:

Jesli ten wentylator robi chirurgiczne ciecie to masz 100% racji.

Remi55 napisał/a:

Tak samo jak kupujesz waz zbrojony na metry to tez nie pęka jak się go obetnie na taka długość jaka chcesz kupić :roll:

Wszystko pieknie tylko jak go tniesz to w poprzek a nie wzdluz, tak jak pekl tutaj. Wlasnie o to mi chodzi ze jak strzeli wzdluz to moze pekac dalej. Ja tak mialem i chcialem tylko ostrzec przed zabawa ;)

Remi55 napisał/a:

W K-series nie ma tego problemu ze waz za blisko wirnika jest, dotyczy to tylko diesla w 200 i 25 :wink:


Linka jakbys nie zauwazyl nie podalem do K-Series.

Pytanie bylo gdzie to mozna pochytac to podalem dwa sposoby: obdzwonienie szrotow albo nowka niesmigana na zamowienie :P

regins - Wto Maj 17, 2011 15:42

dzięki nówka nieśmigana to raczej mnie nie stac ( po przeliczeniu to za glupi wezyk 300 zloty to troche za duzo...) wiec pojdzie w ruch wydzwanianie po szrotach
:sad:

Remigiusz - Wto Maj 17, 2011 15:50

bandieta, Dlatego się obcina 2cm dalej od pęknięcia i nic dalej nie pójdzie :) Nie pierwszy i nie ostatni waz tak naprawiałem i jakoś u mnie się wszystko trzyma. Tak to bym takie coś nie polecał, ale jak się zrobi to pomału i z głowa będzie to lepiej niż oryginalne. Tak samo weze od IC naprawiałem i jest tam większe ciśnienie i się trzyma wszystko jak trzeba :wink:

Co do K-series to napisałem ze ty masz :wink: Link jest ok tu nie mogę nic zarzucić :wink:

regins, No tak samo było u mnie w salonie byłym ROver w Wiedniu 125€ za ten wężyk :mrgreen:

bandieta - Sro Maj 18, 2011 11:01

Remi55 napisał/a:

Co do K-series to napisałem ze ty masz :wink:

No tak, dobrze ze to podkresliles... zarowno duzo to wnioslo do samego tematu jak i mojej wiedzy. Dalbym ci pomogl ale nie moge :rotfl:

regins - Nie Maj 22, 2011 20:12

przystąpiłem z Ojcem do działań poniżej zdjecia z "tuningu" felernego węża, może komuś się to przyda :) jutro z rana zwioze do do mechaniora, on zmontuje i bendzie git :D

[ Dodano: Nie Maj 22, 2011 21:12 ]
cz 2

Remigiusz - Pon Maj 23, 2011 00:02

regins, NO i git i będzie się trzymać :razz:
leszczu - Pon Maj 23, 2011 11:37

Profeska robota. :ok:
A to czerwone to krew ?? :mrgreen: :razz:

regins - Pon Maj 23, 2011 15:37

nie to tylko klej specjalny (tak dla pewnosci zeby weze nie zjechaly) ;) auto wlasnie odebralem i wkoncu moge cieszyc sie jazda :D
Remigiusz - Pon Maj 23, 2011 16:42

regins, Co to za klej :?: Nie wiedziałem ze takie coś jest dla węży :wink:

Witam z powrotem na drodze :mrgreen: