Zobacz temat - [R600] Trzeszczenie - skrzypienie w lewym kole (Video)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Trzeszczenie - skrzypienie w lewym kole (Video)

miki3453 - Pią Maj 20, 2011 12:17
Temat postu: [R600] Trzeszczenie - skrzypienie w lewym kole (Video)
Witam

mam problem tego typu:
http://www.youtube.com/watch?v=4CvP0tFD7Ss

co jest do wymiany i czy naprawa musi byc wykonana natychmiastowo czy dojade jeszcze do mojego mechanika .

pozdro

TrAViShOn - Pią Maj 20, 2011 12:31

:shock: grubo...
może półoś... albo coś z e wspomaganiem
:bezradny:
Na Twoim miejscu bym nie jeździł...

empe - Pią Maj 20, 2011 13:42

Na 99% sworzeń dolnego wahacza, radzę to jak najszybciej wymienić bo może być nieciekawie...
przykład 1
przykład 2
a jest na forum tego więcej :shock:

mmateeusz - Pią Maj 20, 2011 14:09

kolego u mnie też sie tak zrobiło niedawno i wymieniłem sworzeń wahacza dolnego, i teraz już wszystko jest w porzadku i nic nie skrzypi a podobno lepiej to zrobić od razu bo jak ci strzeli to nie bedzie ciekawo.
miki3453 - Pią Maj 20, 2011 14:15

a jaki jest koszt wymiany z częściami. orientacyjny . i jakiej marki polecacie?
szoso - Pią Maj 20, 2011 14:23

około 40-50zł sworzeń, wymiana też około 50zł, tyle ja płaciłem
zuber84cool - Pią Maj 20, 2011 19:20

Ja właśnie z powodu takich odgłosów wziąłem się za wymianę dolnych sworzni, z początku myślałem, że to klocki, ale od kiedy wymieniłem sworznie nic się nie dzieje, zresztą powymieniałem też łączniki i silentblocki stabilizatora oraz górne wahacze dla świętego spokoju i jest ok.
miki3453 - Sob Maj 21, 2011 18:41

pojechalem dzisiaj do mechanika w miejscowosci gdzie sie obecnie znajduje i kolo stwierdzil ze
nie trzeba nic wymieniac tylko on sciagnie nasmaruje i nie bedzie skrzypiało(twierdzi ze to górny sworzen) ... pozatym gdy podniósł i odciążył koło nie słychać już trzeszczenia z filmiku

a mi przy malych skretach kierownicy nie czuje wspomagania tak jakby opozniona reakcja na skręt (jakiś luz na wahaczu?) pozatym stwierdzil ze w pierwszym tlumiku jest wypalona jakaś siatka i obok dziura = zaspawanie migomatem i wspomniana siatka(nie bardzo wiem o co biega koszt samej siatki od 80 w góre) a myslalem ze spawanie wystarczy.. ale to już mniejszy problem .

chodzi głównie o te sworznie/ a moze także koncowki drążków?

ma duzo aut wiec pewnie zajmie sie nim w poniedzialek ale nie wiem czy zostawiac u niego
mojego R600

zostawiać czy ściemnia

maciej1 - Sob Maj 21, 2011 20:14

Witam
Na 100% dolne sworznie. Też je smarowałem ale w konsekwencji skończyło się urwanym kołem, na szczęście przy nie wielkiej predkości także błotnik ocalał ale koszty i tak były spore. Po uniesieniu koła i u mnie nic nie trzeszczało także myslałem, że owe smarowanie coś pomogło.

miki3453 - Sob Maj 21, 2011 21:36

nie wytrzymalem ;x poszedłem do typka po " telefon " i oto zdjecie zza koła : http://i54.tinypic.com/11jyr1u.jpg / samochod zabrany byl pod nim i mowil ze gorny posmaruje ; /

mam nadzieje ze dojade nim 15km do innego :P

dzieki wszystkim

Balas87 - Sob Maj 21, 2011 22:18

wymień na dobrą część polecam 555 :)
zuber84cool - Sob Maj 21, 2011 23:33

Również polecam sworznie 555, naprawdę świetna jakość i przyzwoita cena ;)
Urinka - Pon Maj 23, 2011 21:15

Nieźle, ale mogłam tego nie czytać. Też mi zawieszenie siada, został mi jeden sworzeń do wymiany. Miałam na nim dojechać 400 km do domu, żeby mi tato wymienił, ale teraz to już nie wiem. Na przeglądzie mi wykryją, jeśli coś będzie nie tak?
tomason - Wto Maj 24, 2011 06:47

Lepiej wymienic od razu bo niby wszystko na oko wporzadku a tak naprawde moze sie niedlugo urwac (odpukac) Koszt sworznia nie jest duzy wiec nie ma nad czym sie zastanawiac :smile:
michal_plock - Wto Maj 31, 2011 14:02

ja mam accorda 96r z silnikiem diesla rovera 105km i jest to samo myślalem ze wystarczy nasmarować gumy... smarowałem 3 razy i na jeden dzien był spokój. po przeczytaniu tego tematu pojechałem odrazu do sklepu i zamówiłem ten sworzeń. Jutro sie biore za zmianę pozdrawiam