practicator - Czw Maj 26, 2011 16:13 Temat postu: [MGF/TF]Oględziny sprawnego, szczelnego dachu Witam. Prośba głównie do właścicieli MGF/TF z Krakowa - potrzebuję obejrzeć jak się układa u kogoś z Was sprawny dach, jak są spasowane uszczelki, jak idzie naciąg itp. mam już dość cieknięcia i chciałbym je finalnie wyeliminować, a podejrzewam że przy dachu nasi kochani druciarze też coś grzebali, i trzeba po nich poprawić. Mad - Czw Maj 26, 2011 17:10 przy szybach Ci cieknie? practicator - Czw Maj 26, 2011 19:47 tak. mam szczeliny na ok. 0,3-0,5 cm w rogu szyby na styku dachu i słupka, i przez to woda z dachu wcieka do środka zamiast za szybę. [ Dodano: Czw Maj 26, 2011 19:46 ] Regulację na łapach już zrobiłem tak że ledwo da się trzpień założyć za haczyk. wcześniej ciekło też po krawędzi dachu, teraz nie. zostały te głupie szyby. [ Dodano: Czw Maj 26, 2011 19:47 ] próbowałem też regulować je na ograniczniku wysuwania przy tej szynie w drzwiach, jednak bez sukcesu. Madis - Czw Maj 26, 2011 22:00 W sobote o 15 na ul. Mackiewicza 14  ale drzwi Ci rozkręcić nie pozwole hahahah 
practicator - Pią Maj 27, 2011 03:02 chodzi mi raczej o przyleganie uszczelek do siebie i do szyby. boczków nie zamierzam demontować, bo to i tak nic nie zmienia - chyba każdy ma minimalnie inaczej wklejone szyby boczne, więc różnice powinny kompensować uszczelki. z dzisiejszych obserwacji przy piwku: jeśli naciągnę górną krawędź rowka z dziurką (tylko bez skojarzeń  ) w uszczelce przy przedniej szybie na róg dachu, i siedząc w środku otworzę trochę i domknę okno, to szczeliny nie ma praktycznie. jak wysiądę, szyba wyciąga się z uszczelek i zaczyna odstawać tak, że nie da się jej już prawidłowo wcisnąć w uszczelki.
efekt taki, że jak jadę, to jest szczelnie, ale nie da się pozostawić samochodu zaparkowanego tak żeby było szczelnie. na Mackiewicza mam całkiem blisko. mam nadzieję że będę wtedy jeszcze w Krakowie, bo mam jechać do Dobczyc. wierzmi - Czw Cze 02, 2011 20:52 Jak wam wypadło porównywanie uszczelek? Ja mam problem z drzwiami kierowcy - szczelina jak cholera i jej pozbyć się nie mogę a sezon burzowy w najlepsze trwa :-( Madis - Czw Cze 02, 2011 21:30 Z tego co wypatrzyliśmy to kolega ma za wysoko szyby osadzone, tak mi sie wydaje bo u mnie chowają sie idealnie pod dach a u niego szyba zachodzi na dach i dlatego sie leje. Może do tego czasu udało mu sie rozwiązać ten problem ale coś milczy więc nie wiem 
wierzmi - Czw Cze 02, 2011 22:48 Czy boczne i czołowa szyby w MGF i TF są takie same? practicator - Czw Cze 02, 2011 23:37 Raczej tak. Wierzmi - mniej więcej wiem już jak to naprawić, i prawie mi się udało. Prawie, bo mam zapieczone przednie mechanizmy regulacji. Jak masz czas w weekend to mogę spróbować Ci to wyregulować - może u Ciebie będą sprawne, wtedy nie powinno być problemu. Mnie na chwilę obecną czeka chyba wymiana uszczelek (jeśli gdzieś je dorwę) i ew. regulacja u jakiegoś specmajstra od soft-topów. U mnie efekt jest taki że przy ulewie (symulacja ze szlaucha) ze szczeliny między uszczelką przy przedniej szybie (w miejcu tego trójkąta) a uszczelką boczną dachu jest 1 mm odstęp, i woda w wredny sposób wchodzi pod dach, i spływa wzdłuż słupka, albo po wewnętrznej części szyby, a raz na minutę kapnie sobie na podłogę przy drzwiach. Rafal_Bogus - Czw Cze 02, 2011 23:39 Maksymalne wysuniecie szyb jest regulowane. z racji tego, że w mgf/tf drzwi nie mają ramek szyba ograniczana jest przez kątowniczni przykrecone wewnątrz drzwi. po zdjęciu boczków w górnych rogach drzwi trzeba poszukać nakretek z regulacja na "fasolkach" około 1,5 cm. popuścić, powoli podnosząc i opuszczając szybę ustawić tak jak nam odpowiada i dokrecić. practicator - Pią Cze 03, 2011 14:06 wiem. oprócz tego jest regulacja wygięcia szyb (docisk górnej krawędzi w kierunku osi auta) zarówno z przodu jak i z tyłu - na dolnych mocowaniach szyn prowadzących szybę. kąt krawędzi natarcia regulowany jest na wylnym wózku. |
