Zobacz temat - [Rover 214 Si] Otwieranie szyberdachu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 214 Si] Otwieranie szyberdachu

frediwzl - Pią Cze 03, 2011 11:52
Temat postu: [Rover 214 Si] Otwieranie szyberdachu
Witam Panowie, już nie raz okazaliście się pomocni, więc proszę jeszcze raz. Chodzi o szyberdach. W tamtym roku chodził normalnie - uchylał się i rozsuwał w tym niestety nie wiem co się stało i się nie rozsuwa. Uchylić się uchyli normalnie, ale za żadne skarby świata nie chce się rozsunąć... Wiecie jak temu zaradzić? W zimę nic się nim nie bawiłem, żeby nie było.. ;)

Liczę na pomoc i dzięki wszystkim z góry za pomoc :)

kzrr - Pią Cze 03, 2011 12:20

ale to nie ten dział, tutaj są kanciaki a Ty masz juz wersje okrągło, poproś kogoś o przeniesienie tematu.
Harry - Pią Cze 03, 2011 16:50

a nasmarowałeś go ? smarem sylikonowym, nie olejem sylikonwym
tuners - Pią Cze 03, 2011 21:24

czas może na ogólne zerknięcie tam przesmarowanie i odrdzewienie
Jakbyś miał taką ochotę:
Odkręcasz rączki osłony przeciwsłoneczne wyciągasz lampkę itd
wysuwasz przez tylną klapę podsufitkę najlepiej w 2 osoby uważaj żeby się nie załamała w miejscu szyberdachu (jest najwęższe).
Sprawdź działanie silniczka, czy obraca się płynnie i czy go nic nie blokuje ew. po sprawdzaj czy nie są zaśniedziałe styki i kabel od masy.

(Mi przy kupnie szyber nie działał, cała wiązka była wywalona po czyimś (myciu podsufitki przy którym ją uszkodził sam robiłem nowe doprowadzenia kabli itd.)

ściągnij gumowe węże zobacz czy się do czegoś nadają (uważaj może się okazać że będzie ciężko naciągnąć je później wtedy użyj suszarki lub opalarki)

Ja dzisiaj akurat wymieniałem węże na pryncel nówki nie śmigane
z przodu średnice odpływowego wypustu masz 14mm więc możesz też wymienić jak zasyfione z tyłu chyba mniejsza ale nie pamiętam sprawdź drożność
tzn. szczykaweczka duża wpuszczasz wodę i sprawdzasz gdzie spływa jak w okolicach progi /nadkola to dobrze jak częściowo do kabiny to kłopocik :D
Dalej odkręcasz śruby od szyberdachu (nie rób tego sam ja samemu ściągałem i zakładałem raz i waży sobie trochę)
potem rozbierasz na składniki pierwsze uważaj na zaczepy przy przesłonie wyczyść wszystko z liści (też są :D ) piasku wody
dalej papier ścierny i wyczochraj rodzę do blachy
jak skończysz podkład i lakier albo jakieś masy bitumiczne
jak wyschnie nasmaruj wszystkie elementy po których jeździ szyber
montaż odwrotnie do demontażu jakbyś coś nie wiedział albo dalej by nie chodził to pisz :) póki mam wszystko na zewnątrz bo już podsufitka wróciła od tapicera ;d

frediwzl - Sro Cze 22, 2011 11:04

Dzięki chłopaki za pomoc, podziękowania lecą w waszą stronę :) I dzięki za przesunięcie tematu. Trochę z tym roboty jest, ale idą upały trzeba naprawić