Zobacz temat - [R75] Duże spalanie, sonda lambda, katalizator, świece
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Duże spalanie, sonda lambda, katalizator, świece

davido019 - Pią Cze 10, 2011 10:47
Temat postu: [R75] Duże spalanie, sonda lambda, katalizator, świece
Witam wszystkich forumowiczów
Mam ogromny problem ze spalaniem, mam r75, silnik 20 v6 150km. autko kupiłem miesiąc temu... spalanie mieściło się w normie, tzn 8l trasa, 12-13l miasto... wymieniłem olej, filtry... Słyszałem w trakcie jazdy brzęczenie, mechanik powiedział że ten katalizator od spodu jest pokruszony i mam go odspawać a w jego miejsce dać zwykłą rurkę, podjechałem do innego zakłądu i tak zrobiłem. brzęczenie ustało, w tym samym dniu odłączyłem akumulator a jak go podłączyłem poszła iskra... od tych dwóch wydarzeń spalanie w mieście mam na poziomie 20-21l!!!!!!!!! podjechałem na komputer i wykazało mi 3 błędy, na sondzie lambdzie i w 2 innych miejscach... podobno komputer naprawił te błędy, ale dalej mam duże spalanie. dzisiaj byłem u innego mechanika, podłączył pod komputer auto i powiedział że wykryło coś na garze, więc w pierwszym miejscu trzeba wymienić świece ( platynowe komplet 300zł + wymiana 100zł) a na drugim miejscu 1 sonde lambda bo zapodaje za bogatą mieszankę. a następnie 2 sondę i katalizator wstawić.

pytanie:
1. czy mechanik dobrze zdiagnozował przyczyne, bo każdy mówi coś innego?
2. Czy ktoś sam wymieniał świece w aucie, bo widziałem że do 3 dojdę od góry ale co z tymi tylnymi?
3. Czy muszę kupować oryginalną sondę lambdę bosha za 300zł, a może używany czy może być zamiennik i czy ktoś sam ma zamiennik i jak się sprawuje?

Bardzo proszę o pomoc :cry:

podi87 - Pią Cze 10, 2011 14:06

Witam. Sondy lambda sa 3- 2 przed katalizatorem 1 za.
Wycinanie katalizatora to był zły pomysł- sonda za katalizatorem cały czas bedzie odczytywala zły skład mieszanki- i dlatego pokazuje błąd sondy (tak mysle) jesli sonda bedzie uszkodzona to nie powinna sie nawet włączac. Iskra na akumulatorze to normalka i tym bym sie wcale nie przejmował

co do cen... świece boscha elektroda platynowo- irydowa +38 PLUS 38 FR7KPP33U+ nr katalogowy 0 242 236 544 cena 20 zł za sztuke

mam tez zalozone 2 sondy lambda uniwersalne z magneti marelli okolo 120 zł za sztuke wszystko dziala bez problemu

Boncky - Pią Cze 10, 2011 15:55

świece znajdziesz tańsze, kata się nie wycina, kup uniwersalny i zamontuj, chyba że chcesz sprawną używkę to napisz mi na PRV, pierw wymień katalizator, za nim kupisz Sonde lambdę bo może być sprawna a jedynie przez kata masz zły sygnał
sknerko - Pią Cze 10, 2011 16:04

I może zbiegiem okoliczności oprócz braku kata i głupiejącej lambdy VIS jeszcze ci sie wykrzaczył i dlatego tyle pali.
davido019 - Pią Cze 10, 2011 21:43

jeśli chodzi o katalizator, to lepiej kupić używany, czy jakiś uniwersalny( sa różne wymiary i są dedykowane do różnych aut) ?
A jeśli używany, to czy mógłby być do mojego benzyniaka kat od diesla 2.0? pytam, ponieważ mam na miejscu w bardzo dobrym stanie i w dobrej cenie...

[ Dodano: Pią Cze 10, 2011 21:43 ]
A co to w ogóle znaczy że VIS mógłby się wykrzaczyć?

longer86 - Pią Cze 10, 2011 21:55

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=54757

tutaj 3 post od góry jest o VIS ;)

podi87 - Pią Cze 10, 2011 23:21

uniwersalny katalizator dobiera się po wymiarach (średnica rury) i pojemności silnika...
katalizator z diesla chyba nie podejdzie... benzyna/diesel inny rodzaj spalin to i pewnie wymagania katalizatora inne...

davido019 - Sob Cze 11, 2011 17:23

Dziękuję Wam za pomoc. Byłem dzisiaj w serwisie boscha w Bydgoszczy i kupiłem uniwersalny katalizator firmy Bosal za 220zł ( nie było aż tak źle) i pojechałem odrazu wspawać katalizator na swoje miejsce... Odziwo tego co mówił mechanik że to nie pomoże, to pomogło :grin: spalanie znacznie zmalało, dokładnie nie wiem o ile, ale sprawdze to w przeciągu kilku dni... co do sond, to mam tylko dwie przed katalizatorem... dzięki za pomoc :roll: teraz już tylko zmienie profilaktycznie świece i będę po wszystkich wymianach... Czy po wymianie kata powinienem pojechać na komputer, żeby wszystko zresetowali?
apples - Sob Cze 11, 2011 17:29

davido019 napisał/a:
Czy po wymianie kata powinienem pojechać na komputer, żeby wszystko zresetowali?
Skasować możesz jedynie błędy zapisane w komputerze samochodu jednak one nie mają już wpływu na prawidłową pracę silnika o ile faktycznie wina leży po stronie katalizatora.
davido019 - Pon Cze 13, 2011 19:35

Chyba się pośpieszyłem ze stwierdzeniem że znacznie mniej mi pali :cry: ....Po dwóch dniach jazdy z katalizatorem zauważyłem że spalanie zmalało z 20l do 17l.. ale nadal pali mi za dużo... palił 12l... zamówiłem dzisiaj 2 używane sondy jutro je wymieniam, chyba że to rzeczywiście świece albo układ VIS...
podi87 - Wto Cze 14, 2011 11:14

może lepiej podjechać do DOBREGO elektryka niech sprawdzi co sie dzieje bo szkoda kasy...

a co do ilości sond to sa 3 na 100% najpierw sprawdź ta za katalizatorem

Markzo - Wto Cze 14, 2011 17:29

nasza v6tka nie ma 3 sondy, jest na nią miejsce, ale zaślepione. Na kompie zero błędów, auto chodzi ok, spala ok 13-14l lpg, wiec albo ktoś ją wyciął i usunął z softu, ale jej nie ma od początku, bo katalizator i reszta jest :)
davido019 - Wto Cze 14, 2011 19:59

a więc tak, wymieniłem oby dwie sondy, tak jak napisał kolega Markzo są tylko 2 sondy... Natomiast zdziwiło mnie oznaczenie, gdyż na oby dwóch starych miałem MHK100722 z dopiskiem poniżej 8K19(w miejscu gdzie jest miejsce na klucz) a te oby dwie, które kupiłem miały oznaczenie MHK100722 ale z dopiskiem poniżej 8K22, czy jest w nich jakaś różnica?
Jeżeli chodzi o spalanie to nadal jest na poziomie 17l/100km :cry: Może powinienem teraz pojechać na komputer aby zresetować błędy?

P.S.
Dziękuję kolegom za wyrozumiałość i odpowiedzi :wink:

apples - Wto Cze 14, 2011 20:12

davido019 napisał/a:
Jeżeli chodzi o spalanie to nadal jest na poziomie 17l/100km
Jak to liczysz? Patrzysz na komputer? Jeśli tak, to daj mu trochę czasu aby sobie po przeliczał odnowa, zrób co najmniej 200km.
davido019 - Wto Cze 14, 2011 21:14

licze to wg zatankowanego paliwa, tzn od momentu zapalenia sie lampki tankuję za 40 zł i sprawdzam ile przejadę do kolejnego zapalenia się kontrolki... nie mam komputera więc w ten sposób sprawdzam... Rzeczywiście powinienem zrobić z 200km żeby sprawdzić czy to pomogło?
SeniorA - Wto Cze 14, 2011 21:50

davido019 napisał/a:
licze to wg zatankowanego paliwa, tzn od momentu zapalenia sie lampki tankuję za 40 zł i sprawdzam ile przejadę do kolejnego zapalenia się kontrolki
takie sprawdzanie jest obarczone bardzo dużym błędem (ze względu na sposób działania lampki).Tylko zbiornik do pełna , zrobić co najmniej 100 km i dolać do pełna (najlepiej na tym samym dystrybutorze).
dukat11 - Wto Cze 14, 2011 22:07

davido019 napisał/a:
licze to wg zatankowanego paliwa, tzn od momentu zapalenia sie lampki tankuję za 40 zł i sprawdzam ile przejadę do kolejnego zapalenia się kontrolki... nie mam komputera więc w ten sposób sprawdzam... Rzeczywiście powinienem zrobić z 200km żeby sprawdzić czy to pomogło?


to jest bez sensu. R75 nie włącza na sztywno rezerwy, ale zależnie od aktualnego zużycie określa zasięg pozostały na zawartości. Wiec moment włączenia jest bardzo różny zależny od warunków. Jedyny w miarę miarodajny sposób to zastosować metodę podaną przez SeniorA,

Markzo - Wto Cze 14, 2011 23:45

tak jak Chlopaki wyzej piszą, zalej go do pełna i sprawdz, w taki sposób jak teraz robisz nic nie sprawdzisz :(
sknerko - Sro Cze 15, 2011 09:38

a tak mi teraz do głowy przyszło :arrow: Czy w tym małym ukrytym komputerku nie ma czasem ilości paliwa w baku w litrach podanej? to już by bliższy obraz zużycia dało.
Jest, nawet średnie jest.
----------------------------------------------------------------------------

4 CHWILOWE ZUŻYCIE PALIWA



4.0 "_ _0145" czyli 14,5 l/100km

4.1 "_ _0018" czyli 1,8 l/godzinę



----------------------------------------------------------------------------

5 ŚREDNIE ZUŻYCIE PALIWA, ZASIĘG


5.0 "_ _ _ 082" czyli 8,2 l/100km
5.1 "_ _ 0297" obliczony zasięg na pozostałym paliwie



----------------------------------------------------------------------------
6 MIERNIK POZIOMU PALIWA


6.0 "109330" a więc: czujnik rezerwy=10,9 litra, czujnik właściwy=33,0 litra


6.1 "_ _0439" całkowity poziom paliwa (43,9 l)


6.2 Diagnostyka wskazań czujników: ostatnia cyfra: 1 - oba czujniki OK, 2 -
błąd czujników, 3 - błąd sygnału



----------------------------------------------------------------------------
davido019, Poszukaj w "Workshop Manual" diagnostykę komputera pokładowego i będziesz miał ubogą wersja kompa w aucie.


.

davido019 - Sro Cze 15, 2011 17:47

Rzeczywiście mam komputer pokładowy w tej uboższej wersji :mrgreen: Sknerko ma racje, punkt dla Ciebie :ok: ... sprawdziłem po powrocie z pracy jakie jest zużycie paliwa i wszedłem w dział 5.0 i spalanie mam na poziomie 11,8l w mieście i to w korkach :twisted: z tego wynika że wczorajsza wymiana sond lambda pomogła... dzisiaj jadę w delegację do łodzi, więc będę miał okazje sprawdzić jak to wygląda na trasie :) po powrocie w sobotę dam znać :)

dziękuję wszystkim i pozdrawiam

[ Dodano: Sro Cze 15, 2011 17:47 ]
jeżeli chodzi o dział 14.0-14.4 to wykryło mi parę błędów:
C18417
F88400
C38800
C7811A
F48400

Wziąłem również zrestartowałem kompa, ciekawe czy to pomoże...

SeniorA - Sro Cze 15, 2011 19:27

davido019 napisał/a:
wszedłem w dział 5.0 i spalanie mam na poziomie 11,8l w mieście i to w korkach
to nie jest aktualne średnie spalanie na danym odcinku , a średnie spalanie z przejechanego całkowitego dystansu i zużytego paliwa od ostatniego serwisu olejowego (pkt. 3.0)

[ Dodano: Sro Cze 15, 2011 19:27 ]
davido019 napisał/a:
jeżeli chodzi o dział 14.0-14.4 to wykryło mi parę błędów:
C18417
F88400
C38800
C7811A
F48400

tu znajdziesz odpowiedź
http://forum.roverki.eu/v...EAd%F3w&start=0

davido019 - Sob Cze 18, 2011 10:35

Jestem w szoku, pali mi mniej niż wtedy kiedy go kupiłem... Spalanie w trasie miałem na poziomie 7.0l/100km, momentami schodziło nawet do 6,7l/100km przy jeździe około 95km/h :grin: na autostradzie trochę wzrosło (180km/h), a ostatecznie zużyłem 9l/100km, więc wydaje mi się że całkiem sympatyczny wynik.
dziękuję wszystkim forumowiczom za pomoc :trzymasie:

modraba - Nie Wrz 28, 2014 19:52

Witam wszystkich, mam problem z swoim roverkiem 2L V6 150km. Na trasie spalanie oscyluje w granicach 10L. W mieście nie sprawdzałem ale wir w baku niesamowity. VIS-y sprawne. Podłączałem ELM nie pokazał żadnego błędu. Autko ma moc. Spalanie na kompie pokazuje w trasie 7-8L a w rzeczywistości 10L. Może ktoś z was mnie poratuje co mam jeszcze sprawdzić.
R75 - Pon Wrz 29, 2014 22:14

co masz na myśli pisząc wir w baku?

ten silnik w mieście spokojnie spali 14l+, mowie tutaj o korkach, co chwile światła itd

zależy jak jedziesz na trasie, 10l mój tez lekko wciągnie, no chyba ze będziesz
gapił się w obrotomierz aby nie przekroczyć powiedzmy 3tys to może i wyjdzie 8,
ale to nie jazda

u mnie skrzynia manual

modraba - Wto Wrz 30, 2014 11:26

Wskazówka paliwa tak szybko opada że lepiej na nią nie patrzeć. Nigdy nie palił mi tyle na trasie tym bardziej że jeżdżę z dzieckiem więc w miarę spokojnie. Nie wspomnę o mieście. Dla porównania: zeszły rok nie miałem pełnego baku. nie wiem ile dokładnie było litrów. Jadąc na wakacje 4 osoby pełen bagażnik i całą drogę w ulewie zrobiłem ponad 700km. ostatnio w 3 osoby pełen zbiornik 65L i ledwie zrobiłem 600km. Jeżdżę tym autem ponad 2 lata i widzę że coś jest nie tak. A wszystko zaczęło się po naprawie sprzęgła. Skrzynia manualna, wymiana wysprzęglika, regeneracja sprzęgła. Dokładnie w ten sam dzień co rozleciało się łożysko na wysprzęgliku auto odpaliłem i momentalnie zgasło. Przez kilka dni nie mogłem odpalić. Aż pewnego dnia odpalam i słychać że chce odpalić ale jak by paliwa brakowało tak go kilka razy próbowałem odpalałem aż nagle odpalił. Zakopcił i chwilę przebierał aż zaczął chodzić prawidłowo. Roverek był podłączony pod kompa i pokazywało tylko 1 błąd - zwarcie wentylatora wysokich obrortów. Za tydzień jadę do mechanika zmieniać olej wiec go przy okazji podłączy jeszcze raz bo nie daje mi to spokoju.
dawidek126 - Nie Sie 07, 2016 19:33

witam. czy jak wycinam katalizator to lepiej wstawić rurkę w zamian czy mogę go po prostu wybić??chodzi o rovera 75 2,0 v6 z 2001 roku. Są tylko dwie sondy przed katem. chce go usunąć bo strasznie brzęczy.... jeszcze niewiem który brzęczy czy ten 1 czy może 2. Ale generalnie chodzi mi o to czy jak go wybije i pozostawie to czy nie będzie jakiegos rezonansu z wydechu bo przeciez będzie pusta puszka??


pozdrawiam

longer86 - Nie Sie 07, 2016 20:15

Pozbycie sie katalizatora nie wpłynie korzystnie na osiągi silnika
rtoip69 - Nie Sie 07, 2016 20:45

dawidek126, Może to nie brzęczy ci katalizator tylko rury od kolektora, one są podwójne jedna w drugiej , a co do katalizatora to nie usuwaj tak jak Longer86 pisze nie korzystnie wpłynie na osiągi .
dawidek126 - Nie Sie 07, 2016 21:31

wale ręką w katalizator to brzęczy:) jutro na podnośniku przyjrzę się temu lepiej jutro na podnośniku może ten dzwięk "niesie " się po rurach... ale niby czemu ma wpłynąć na prace silnika skoro za katalizatorem niema sondy??

pozdrawiam

longer86 - Nie Sie 07, 2016 22:11

A moze nie brzęczy katalizator tylko oslony termiczne nad nim
dawidek126 - Pon Sie 08, 2016 21:04

okazało się że brzęczy ten główny katalizator a ten z przodu niby w porządku. dla czystego sumienia wybiłem oba:) sondy normalnie przemiatają i nie zauwarzyłem nic niepokojącego. jeszcze zostaje ustawienie lpg po tym zabiegu przynamniej tak piszą na forum lpg.

pozdrawiam

[ Dodano: Pon Sie 08, 2016 21:02 ]
a tak z ciekawośći czy jest jakis zamiennik katalizatora do v6?? w inter cars widzialem za 950 zł le nigdzie nie bylo.... na poprzedniej stronie ktos pisał o bosalu za 220zł... czy ktos ma numer takiego zamiennika ?? dodam że mam lpg więc chyba tylko kat metalowy....



pozdrawiam

[ Dodano: Pon Sie 08, 2016 21:04 ]
http://allegro.pl/kataliz...6357062487.html 680 zł niema tego pierwszego kata tylko odrazu ten główny.... drogo....