Zobacz temat - [R75] Wielki spadek mocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Wielki spadek mocy

Pawel84 - Pon Cze 20, 2011 09:03
Temat postu: [R75] Wielki spadek mocy
Witajcie!
Ostatnio samochód podczas jazdy stracił część mocy. Prędkość max wynosi około 100km/h. Nie mogę nic wyprzedzić bo się nie zbiera, obroty do 3tyś, dalej nie chce się wkręcać. Podmienione cewki, świece, przewody i bez zmian. Swiece 3 i 5 całe okopcone czarnym dymem. Test book wyświetlił następujące błędy
P1471 wiem że vis
P1472 też vis

Te trzy kody tak jakby były od siebie zależne:
P0305 Misfire detected cyl 5
P1319 Misfire at low fuel...
P0340 Camshaft sensor no signal

proszę o analizę i ewentualne porady.

sknerko - Pon Cze 20, 2011 11:36

Pawel84 napisał/a:
Te trzy kody tak jakby były od siebie zależne:
P0305 Misfire detected cyl 5
P1319 Misfire at low fuel...
P0340 Camshaft sensor no signal

proszę o analizę i ewentualne porady.

P0305 wypadające zapłony na 5 cylindrze
P1319 nie bardzo rozumiem o co tu chodzi (może wtryskiwacz coś świruje? :hm:
P0340 brak sygnału czujnika położenia wałka rozrządu.

najpierw sprawdzić czujnik a potem kable do świec

automechanik - Pon Cze 20, 2011 19:18

Przedewszystkim sprawdż czujnik położenia wałka rozrządu, uszkodzony powoduje przejście silnika w tryb awaryjny i związany z tym spadek mocy. Wypadanie suwów pracy na 5 cylindrze mogło zapisać się w sterowniku wcześniej. Po wymianie świec, kabli cewek trzeba skasować błędy z pamięci sterownika, jazda próbna i ponowny odczyt, jeśli błędy sie nie powtórzą to OK.
No i swoją drogą zrób porządek z kolektorem ssącym ( niech VIS działa) po pierwsze silnik więcej pali a po drugie max. moment obrotowy ucieka gdzieś na wysokie obroty.

SeniorA - Wto Cze 21, 2011 13:33

Pawel84, jak nie pomogą działania wyżej proponwane , to może trzeba sprawdzić tranzystory mocy w ECM , które sterują cewkami. Ten problem miał nie dawno kolega roadking w tym temacie http://forum.roverki.eu/v...ight=tranzystor
dzieju - Wto Cze 21, 2011 19:51

Obejzyj rowniez przewody zaplonowe .
Pawel84 - Wto Cze 28, 2011 05:50

Witam ponownie. Czujnik wymieniony i sytuacja bez zmian. Iskra pojawia się na każdej świecy ale praca silnika jest zakłócona. Szukać dalej czy warsztat? Możecie polecić kogoś z okolic Kielc? Może pan Midowicz?
automechanik - Wto Cze 28, 2011 06:10

Jeśli iskra jest ok to pozostaje sprawdzić ciśnienie paliwa, wtryskiwacze zwłaszcza te z 3 i 5 cylindra i w ostateczności sprężanie (zły stan pierścieni ,wypalone zawory)
Pawel84 - Wto Cze 28, 2011 07:59

Na gazie i na benzynie jest tak samo. Czy może być tak że iskra zapalana jest w niewłaściwym momencie i zakłóca ona pracę silnika?
automechanik - Wto Cze 28, 2011 21:17

Jeśli jest tak samo na paliwie i na gazie to pozostaje sprawdzic kompresję.
Trzebaby również sprawdzić rozrząd, może przeskoczył pasek , choć to wątpliwe bo niepaliłby na 1,3,5 cylindrze a nie tylko na 5.

Pawel84 - Pią Lip 01, 2011 07:14

Dziękuję Wszystkim za pomoc i sugestie. Auto wstawię do mechanika, opisze co było przyczyną jeśli uda się ją ustalić. Pozdrawiam

[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 08:14 ]
Panowie, od czasu spadku mocy zaczął piszczeć mi alternator który wymienię, może spadło napięcie i stąd problemy. Dziś zmierzę napięcie. Co o tym sądzicie?

sknerko - Pią Lip 01, 2011 07:33

może się zatarł i silnik nie wa siły uciągnąć na zatartych łożyskach
Pawel84 - Wto Lip 19, 2011 06:22

Alternator wymieniony i nic...w piątek wizyta u mechanika.

[ Dodano: Wto Lip 12, 2011 06:45 ]
Diagnoza została postawiona...przeskoczył pas rozrządu...dziś po jego ustawieniu i odpaleniu okaże się w jakim stanie są zawory. Dopisze co i jak po naprawie

[ Dodano: Wto Lip 19, 2011 07:22 ]
Zawory całe, chodzi fajnie jeszcze vis-y do naprawienia. Wymieniono również katalizator bo był tak zapchany że spaliny wypychało kolektorem dolotowym i piszczało(ten pisk to nie był alternator ani żadna rolka) Wymieniono również amorki tył, odmy, uszczelnienia wałków itp, no i oczywiście pas rozrządu i rolka.

Pozdrawiam

automechanik - Wto Lip 19, 2011 17:34

Z tego wynika, że miałem rację co do sprawdzenia rozrządu.
życzę bezawaryjnej jazdy :smile:

Pawel84 - Sro Lip 20, 2011 07:19

automechanik napisał/a:
Z tego wynika, że miałem rację co do sprawdzenia rozrządu.
życzę bezawaryjnej jazdy :smile:


zgadza się, ale najgorsze rzeczy dopuszcza się do myśli na końcu. Dzięki za pomoc usterka usunięta ale...teraz pojawiła się woda pod nogami kierowcy:( ale na forum już wyczytałem co może być przyczyną...co ja bym bez tego samochodu zrobił...chyba bym się zanudził:) pozdrawiam