Zobacz temat - [R827 ] Skrzywione koło kierownicy podczas jazdy na wprost.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 800 - [R827 ] Skrzywione koło kierownicy podczas jazdy na wprost.

lestat192 - Czw Cze 23, 2011 12:46
Temat postu: [R827 ] Skrzywione koło kierownicy podczas jazdy na wprost.
Witam
Mój problem polega na tym że podczas jazdy na wprost mam skrzywione koło kierownicy i lekko ściąga auto na lewą stronę(w tą stronę w która jest skrzywiona kierownica),nie wiem czym to jest spowodowane ! Wymieniłem nowe sworznie i tuleje w wachaczach górnych z przodu(lewa i prawa strona),ustawiłem prawidłowo zbieżność,sprawdziłem amortyzatory,ciśnienie w oponach jest prawidłowe i problem nie ustąpił.Już nie wiem co mam zrobic,może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązac będę wdzięczny za odpowiedz.
Pozdrawim wszystkich Rover-kowiczów..szerokości..

P.S. Gdyby ktoś miał na zbyciu zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego to chętnie odkupie :)) (byleby nie był klejony,bo taki mam )

Tomek1212 - Czw Cze 23, 2011 18:23

Witaj
Kierownicę wyprostować to żaden problem. Mozna ją przestawić na wieloklinie i ustawić w dowolnej pozycji, jednak ściąganie na pewno nie ustąpi.
Przy ustawianiu zbieżności powinni ci ustawić kierownice na wprost. Jeżeli tak jest że gdy samochód stoi w miejscu, kierownica jest na wprost, i koła są wszystkie prosto (wg urządzenia sprawdzającego zbieżność), a dopiero w czasie jazdy lekko kierownica ucieka, to bardzo możliwe, że krzywa jest opona (niekoniecznie z przodu).

P.S. Sprawdź PW.

blue827 - Czw Cze 23, 2011 18:35

Miałem taki problem na początku, (może z 5 lat temu?) że samochód zawsze znosiło, pompowałem opony, zamieniałem koła, też zbieżność sprawdzałem. Problem dopiero ustał po wymianie wszystkich czterech opon na nowe.

Kierownica może być ustawiona krzywo (regulacja na końcówkach drążków kierowniczych), ale to nie powinno mieć wpływu na samoistne znoszenie samochodu.
Przednie koła mają być ustwione równolegle, zbieżność=0.

tylne powinny być zbieżne do wewnątrz (toe-in), o ten sam kąt (chociaż u mnie jest 1mm różnicy mierzone na 16" feldze, ale nie znosi)

Jeśli np lewe-tylne koło jest zbieżne do wewnątrz, a prawe-tylne na wprost (zamiast też do wewn.), to samochód będzie się starał skręcać w lewo,
żeby utrzymać prosty tor jazdy trzeba kontrować kierownicą w prawo.

michukrk - Czw Cze 21, 2012 09:49

Temat stary jak świat, ale mam ten sam problem więc się podepnę.

Aktualnie rozebrałem w drobny mak całe przednie zawieszenie i jestem na etapie jego składania. Spostrzeżenia:

1. Sprężyny się rozciągnęły koszmarnie i są strasznie miękkie. Samochód na dużych zagłębieniach bardzo nurkował. Nie wiem czy wymieniać sprężyny na nowe (JAMEX, MTS Technik) czy regenerować, czy też zostawić jak jest.

2. Amortyzatory - myślałem, że są zużyte, kupiłem nowe KYB Premium i porównując ze starymi stwierdziłem że moje działają identycznie - zwróciłem do sklepu.

3. Górne wahacze - jestem na etapie szukania tulei wewnątrz M12 a na zewnątrz ok 17mm, długość jakieś 165mm żeby to wszystko polepić. Oryginalnych tulei nie jestem w stanie wyciągnąć z wahaczy więc flex idzie w ruch :\

4. Dolne wahacze - wewnętrzną tuleję zastosuję z Rovera 600, średnica zewn: 33mm (tak samo), długość 55mm(oryginał 57mm więc dam podkładki po 1mm z każdej strony, śruba M12 (oryginalnie M10 więc przegwintuję - co za patent z nakrętką przyspawaną do karoserii)

5. Drążki reakcyjne (przykręcane do dolnych wahaczy) - poduszki dorobiłem, jak patent się sprawdzi to możliwe, że będę mógł rozpocząć produkcję.

6. Do wymiany mam łożysko prawy przód - spokojnie można kupić.

7. !! ! Do wymiany mam piastę - jest krzywa :( ((( Szukam - kupię - pomóżcie.

Zakładam, że po zakończeniu remontu samochód będzie jechał na wprost, nie będzie go ściągało na boki i na poprzecznych nierównościach nie będzie szarpało dramatycznie.

Pytania:
A. Co ze sprężynami? Ktoś ma jakieś pomysły? Opinie użytkowników?
B. Amortyzatory tył - widać że ciekną/ciekły - może ktoś regenerował?
C. Ktoś wymieniał tuleje środkowe w dolnych wahaczach? Nie są bardzo istotne bo trzymają element amortyzujący ale gdyby to dało się gdzieś dobrać to chętnie bym wymienił.

Kontakt do mnie w razie pytań:
506 891 430
michukrk@gmail.com
Pozdrawiam, Michał.

[ Dodano: Wto Cze 05, 2012 14:56 ]
Jeszcze doprecyzowując PKT 3
Planuję zastosować gumy z Mazdy 121 według patentu kolegi z klubu.
Spostrzeżenia:
Gumę można umieścić zamiast starych-oryginalnych tulei ale myślę, że bez oryginalnych podkładek guma-wahacz jest ryzyko, że główka gumy zostanie obcięta przez ruch wahacza.
Talerzyki zewnętrzne pasują w sam raz (na lekki wcisk) do gum z Mazdy.

Patent myślę, że się sprawdzi montując:
tależyk->guma->podkładka->wahacz->podkładka->guma->talerzyk
ale brakuje tutaj jednego elementu: tulei(osi wahacza) na śrubę M10 o długości ok 165mm, średnica zewnętrzna ok 17mm, która przechodzi przez środek.
Oryginalna jest węższa i krótsza. Kolega z forum, który wymyślił patent z gumami z Mazdy pisał, że dobrał tuleję z mosiądzu ze sklepu z matlowymi elementami. Myślę, że mosiądz to nie jest dobry pomysł bo jest zbyt miękki. Tuleja powinna być (tak jak w oryginale) stalowa.

Pewnie zinwigiluję jakiegoś ślusarza żeby mi ją dorobił.

Planuję również dorobić tuleje górnego wahacza według oryginału, ale to przyszłość bo na razie muszę samochód uruchomić.

Gumy drążków reakcyjnych przedniego wahacza już mam opanowane.

[ Dodano: Wto Cze 05, 2012 14:57 ]
Mała pomyłka:
ale brakuje tutaj jednego elementu: tulei(osi wahacza) na śrubę M12 o długości ok 165mm, średnica zewnętrzna ok 17mm, która przechodzi przez środek.

[ Dodano: Czw Cze 21, 2012 10:49 ]
No i niestety wyszedł kolejny !@!$#-up.
Kiedy pierwszy raz zakupiłem w ciemno tuleję dla Rovera 600(Honda Accord) to z magazynu z Warszawy przysłali mi tuleję, która pasowała jak opisałem powyżej: średnica zewnętrzna 33mm, długość 55mm, śruba M12 (średnica wewnętrzna 12,2mm).

Chcąc wymienić tuleję z drugiej strony zamówiłem jeszcze raz to samo. Niestety dostałem podobną tuleję ale ze średnicą zewnętrzną 35mm - reszta ta sama.

Zwróciłem więc i zamówiłem kolejny raz i przyszło znowu to samo.

Jak się okazało, za pierwszym razem musieli się pomylić albo mieli źle oznaczone części i dlatego wysłali tuleję, która pasowała do Rovera 800. Nie zmienia to jednak faktu, że tuleje o parametrach 33/55/M12 są produkowane tylko trzeba sprawdzić z czego pochodzą.

Będę się kontaktował z producentami w tej sprawie - jak się dowiem co i jak to napiszę.
Na razie nie mam czasu poskładać zawieszenia...