Zobacz temat - [R214i] Twarda praca silnika, coś jak mix diesla i benzyny
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i] Twarda praca silnika, coś jak mix diesla i benzyny

tomi83 - Sro Cze 29, 2011 01:24
Temat postu: [R214i] Twarda praca silnika, coś jak mix diesla i benzyny
Witam,

od początku posiadania roverka borykam się buczeniem i wibracjami, które słychać i czuć najbardziej w zakresie 2000-3000 rpm, silnik mojego auta ma bardzo twardą pracę (porównanie z astrą 1.4 8v), najciszej jest w okolicach 110km/h na 5-tce, potem znów robi się głośno, więcej niż 130 nie sposób jechać, bo budzenie jest nie do wytrzymania :( Ostatnio wrzuciłem gaz, nic lepiej, bo myślałem, ze może silnik spala stukowo :(

Raptile - Sro Cze 29, 2011 11:03

tomi83, powodów jest wiele nikt z kuli nie wywróży ;) wibracje mogąbyć od poprzez poduszke silnika do np jakis luzów w zawieszeniu
tomi83 - Sro Cze 29, 2011 11:19

Raptile napisał/a:
tomi83, powodów jest wiele nikt z kuli nie wywróży ;) wibracje mogąbyć od poprzez poduszke silnika do np jakis luzów w zawieszeniu



luzy w zawieszeniu odpadają, sprawdziłem auto na szarpakach i jest ok ... wydaje mi się, że silnik zbyt lekko porusza się na oduszkach, wg zbyt mało siły potrzeba aby go poruszyć rękoma

ArekL - Sro Cze 29, 2011 18:49

Czy jakieś dodatkowe objawy występują, np. problemy z mocą, dynamiką, kopci, problemy z odpalaniem... Czy coś było ostatnio robione? Sprawdzałeś rozrząd?
Tommek - Sro Cze 29, 2011 19:25

u mnie też występowało buczenie zwłaszcza powyżej 3 tyś. obr. (na benzynie i gazie) lecz po wymianie oleju znacznie przeszło. Można teraz cisnąć jakieś 120 i bardzo przyjemnie się jedzie. Wymieniłem olej na valvoline maxlife.
Jaki masz teraz olej i ile ma najechane ?

tomi83 - Sro Cze 29, 2011 20:41

Tommek napisał/a:
u mnie też występowało buczenie zwłaszcza powyżej 3 tyś. obr. (na benzynie i gazie) lecz po wymianie oleju znacznie przeszło. Można teraz cisnąć jakieś 120 i bardzo przyjemnie się jedzie. Wymieniłem olej na valvoline maxlife.
Jaki masz teraz olej i ile ma najechane ?


świeży olej Mobil 2000 10w40, przelotu 2500kkm?? w moim przypadku najciszej jest przy 3 tys. potem buczenie, wyciszyłem drzwi i tylne boczki ale na niewiele się to zdało, do tego czuć wibracje pod stopami, bliżej mojemu autu do pracy diesla niż benzyny :/

dodam, ze auto bezwypadkowe, wszystkie szyby oryginał, ściągałem podsufitówkę i wszystkie boczki, nie ma śladów napraw blacharskich nigdzie, przebieg 145 tys. udokumentowany fakturami z przeglądów z wbitym przebiegiem na każdej ...

Tommek - Sro Cze 29, 2011 22:41

też przedtem też miałem tego mobila; wydaje mi się, że olej pomógł, bo nic innego w tym czasie nie robiłem, a sam z siebie chyba nie przestałby buczeć. Dodam, że to buczenie u mnie też było strasznie irytujące i ciężko było z tym jeździć.
tomi83 - Sro Cze 29, 2011 22:48

Tommek napisał/a:
też przedtem też miałem tego mobila; wydaje mi się, że olej pomógł, bo nic innego w tym czasie nie robiłem, a sam z siebie chyba nie przestałby buczeć. Dodam, że to buczenie u mnie też było strasznie irytujące i ciężko było z tym jeździć.



dokładnie, ciężko z tym jeździć :( powiem tak, mój kumpel twierdzi, ze po wymianie oleju wolne obroty przestały mu wariować, z przymrużeniem oka patrzyłem na to, ale może rzeczywiście coś jest na rzeczy z doborem oleju ...

wachu990 - Sro Cze 29, 2011 23:33

Już któryś raz widzę, że wymiana oleju pomogła :grin: Mam nadzieję, że mój motul to byl dobry traf ..... jeszcze go nie zalałem :grin: U mnie też buczy :wink: albo tak mi się tylko wydaje :???: może jestem przewrażliwiony :/
tomi83 - Sro Cze 29, 2011 23:39

wachu990 napisał/a:
Już któryś raz widzę, że wymiana oleju pomogła :grin: Mam nadzieję, że mój motul to byl dobry traf ..... jeszcze go nie zalałem :grin: U mnie też buczy :wink: albo tak mi się tylko wydaje :???: może jestem przewrażliwiony :/


masz jak ja, przesiadłem się z pierwszego rocznika astry do roverka i niestety w poprzednim aucie było ciszej, ale ciągle wierzę, że problem uda mi się usunąć :)

wachu990 - Sro Cze 29, 2011 23:43

Najbardziej denerwują mnie plastiki wpadające w rezonans .... Ale już taśma dekarska zakupiona, będę obklejał drzwi i zakładał tapicerkę z MG ZR :grin: Może coś wyciszy ... Potzem pójdzie podłoga i grodziowa pod nóż... :grin: Głośnooo czasami .... ale radio daje radę .... :cool:
made07 - Sro Cze 29, 2011 23:44

Nie wiem w sumie czy będę w temacie.... w moim r200 mam problem tego typu, że słychać wibracje, trzęsienie po stronie lewej od silnika (gdy sie na niego patrzy). Dźwięk słychać będąc na zew, nie w środku auta, przy otwartej klapie i przy niski obrotach. Gdy gdy podwyższam obroty ręcznie dźwięk ucicha i słychać samą prace silnika.... co to może być? Podobnie jak u kolegi ?? ?
maciek75 - Pią Lip 01, 2011 00:27

U mnie jest to samo, (buczy drga i szarpie) ale nie zawsze. Jeżeli odpalam po raz pierwszy (zimny silnik), to prawie zawsze drga, jak się nagrzeje i zgaszę, po ponownym uruchomieniu jest prawie zawsze ok. Czasami jest że buczy i szarpie czy zimny czy ciepły. Tak więc moim zdaniem poduszki, świece olej itp. odpada bo albo byłoby źle cały czas albo dobrze. Musi być gdzieś kopnięta elektryka (np. coś nie zawsze łączy lub nie działa jakiś czujnik), i nie wierzę w posty typu "ten typ tak ma" bo kto kupywałby samochód jako nowy jak by tak jeździł.