|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 100 - [r111] nie mogę zdjąć bębna hamulcowego
szuwar77 - Wto Lip 12, 2011 13:25 Temat postu: [r111] nie mogę zdjąć bębna hamulcowego Jak w temacie mam problem ze zdjęciem bębna. Samochód przez 1-2 godzin stał na ręcznym na zjeździe. Coś się przypiekło i szczęki blokują ruch bębna. Wiem że jest mechanizm sterujący szczękami ale jest to tak stary samochód iż nie mogę tego ruszyć.
Co więc robić ? Opukiwanie nie przyniosło żadnych rezultatów jak i poluzowanie linki hamulca ręcznego.
Bębny i tak muszę zdjąć bo nie mam hamulców na tył.Prawdopodobnie zapiekły się cylinderki.
SyntaX - Wto Lip 12, 2011 13:30
Jak nie działa siła argumentu czas użyć argumentu siły.
Plaska mała deseczka do bębna i uderzać w to młotkiem.
Opukaj cały bęben powinno puścić.
Czasem działa też polanie bębna sporą ilością gorącej (dopiero co zagotowanej) wody i jedno solidne uderzenie w bęben od góry - Metoda mechaników starej daty, naocznie widziałem że działa.
szuwar77 - Wto Lip 12, 2011 16:26 Temat postu: [r111] Jestem zielony w zdejmowaniu bębna.
Czy oprócz odkręcenia koła i śruby umiejscawiającej bęben coś jeszcze muszę odkręcić np śrubę od osi?
I jeszcze jedno gdzie mogę zdobyć śrubę umiejscawiającą bęben. Jest to siódemka, stożkowa. Znalazłem siódemkę ale na klucz, pomyślałem że zrobię z niej stożkową lecz nie mogę jej wkręcić. Gwint jest inny czy co.
flapjck1 - Wto Lip 12, 2011 19:25
gwint jest calowy
co do odkrecenia to mozesz sprobowac poluzowac regulacje miedzyszczekowa - z tylu w gornej czesci jest taka "sruba" mniej wiecej 8 mm ( a tak dokladnie 1/4' )
ale generalnie - pare strzalow w beben od czola i powinno sie odkleic
szuwar77 - Wto Lip 12, 2011 19:44
No to leżę. W Polsce to są śruby calowe ale konstrukcyjne.
Pozostają szroty? i fuks?
flapjck1 - Wto Lip 12, 2011 20:24
eee bez przesady
masz w okolicy filie asmet-u? http://www.asmet.com.pl/
a jak nie to kumpel prowadzi sklepik z czesciami do mini i takie srubki tez ma
http://www.englishcars.co...&rollback=305,2
http://www.englishcars.co...&rollback=305,2
niech ci sprawdzi czy wystarczy ci krotsza czy jednak bedziesz potrzebowal tej dluzszej ( metro ma wbudowany "dystans" w beben 1/2' a w miniakach sa albo gladkie ( do tej krotszej sruby ) albo 1' dystansu ( ta dluzsza )
szuwar77 - Wto Lip 12, 2011 20:55
ze zdjęcia wynika iż krótsza się nada.
A co ze zdjęciem bębna. Czy wystarczy odkręcić koło i powinien zejść jeśli szczęki jak w moim przypadku nie odpuściły.
flapjck1 - Wto Lip 12, 2011 20:57
jak szczeki nie odpuscily to zdjecie bebna moze byc problematyczne, ale nie niewykonalne
szuwar77 - Pon Lip 18, 2011 08:54
Udało się zdjąć bęben. Trzeba było odkręcić nakrętkę mocującą oś + mechanizm regulacji szczęk + śrubę doprowadzającą płyn + śruby mocujące mechanizm ręczny. Bęben zszedł razem ze szczękami i częściami mocującymi na osi. 2godziny walki ze śrubami kluczami i wd40.
Zapieczony cylinderek na amen bęben do przetoczenia a teraz odbywa się próba ratowania mechanizmu regulacji szczęk czyli cola i gotowanie.
[ Dodano: Pon Lip 18, 2011 09:54 ]
Zdjęcie drugiego bębna poszło jeszcze łatwiej. Niestety zawsze coś. Nie mogłem odkręcić nakrętki mocującej koło z oponą. Szpilka kręciła się razem z nakrętką. Zdjąłem więc bęben z kołem odkręcając nakrętkę od osi. Dalej położyłem oponą do ziemi i moim oczom ukazały się łebki od szpilek. Do tej jednej co się kręciła przyspawałem pręt w kształcie literki s i trzymając nogą odkręciłem nakrętkę. Niestety szpilka i nakrętka są do wyrzucenia.
Gdzie można zdobyć szpilkę z nakrętką. Widziałem w sklepie internetowym od land rovera. Ale czy są te same? Może jednak poszukam na szrocie. Do tego wszystkiego zerwane zostały frezy w części gdzie są mocowane szpilki.
Wpadłem na pomysł by przyspawać szpilkę do tej części w ten sposób unieruchamiając ją.
Czy pomysł jest dobry? Bo inaczej chyba wymiana tej części co fachowej nazwy nie znam. A to znowu koszty i szukanie części.
flapjck1 - Pon Lip 18, 2011 18:03
szpilki maja calowe gwinty
ten kumpel co ci podeslalem linke wyzej ma i szpile
szuwar77 - Wto Lip 19, 2011 17:35
tak tylko frez NIE jest zerwany na szpilce lecz na tej części gdzie się je mocuje (jak zwykle nie znam fachowej nazwy) w związku z tym czy można zespawać NOWĄ szpilkę z tą częścią?
Zdjąłem bęben z osią. Jak to razem skręcę czyli koło+bęben+ta część co nazwy nie znam i wtedy zespawam szpilkę z tą częścią to Czy tak można?
[ Dodano: Wto Lip 19, 2011 18:35 ]
dostałem szpilkę w zwykłym sklepie motoryzacyjnym. I tutaj system wizualizacji się sprawdza szpilka miała grubsze frezy tak więc obyło się bez spawania
|
|