Zobacz temat - [Rover42D] faktyczna moc a wpis w dowodzie rejestracyjnym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover42D] faktyczna moc a wpis w dowodzie rejestracyjnym

huzar34 - Sob Lip 16, 2011 15:10
Temat postu: [Rover42D] faktyczna moc a wpis w dowodzie rejestracyjnym
Witam wszystkich posiadaczy roverków .Mam jedno pytanko mam w dowodzie rejestracyjnym wpisaną moc 66KW .znajoma ma taki sam silnik w swoim roverku i ma moc 77KW . Czy wychodziła wersja 66kw. Jeżeli Nr VIN coś wam więcej powie niż mnie oto on SARRTZWWRWD320063 . Z góry dzieki za pomoc.Pozdrawiam.
Koju - Sob Lip 16, 2011 15:30

Witam
Słabsza wersja diesla posiadająca 86 KM nie miała intercoolera jednostka posiadała pompę mechaniczna,druga opcja to 105 KM plus intercooler i elektronicznie sterowana pompa wtryskowa.Jeden i drugi silnik jest turbodoładowany,posiadają pojemność skokową 1994 czyli 2.0 L
Dane techniczne - http://www.roverki.pl/rov...techniczne.html

huzar34 - Sob Lip 16, 2011 15:47

witam oczywiscie jest IC zastanawiam się tylko czy to może być błąd pracownika wudziału komunikacji.
Koju - Sob Lip 16, 2011 15:54

A pompę masz elektroniczną ? Samo IC mogło być dołożone przez poprzedniego właściciela.
Sprawdziłem jeszcze VIN : http://www.roverki.pl/spr...RRTZWWRWD320063 - powinno być 105 KM silnik o podwyższonej wydajności.
Być może masz błąd w papierach ;/

mirwin - Pon Lip 18, 2011 10:11

huzar34 napisał/a:
witam oczywiscie jest IC zastanawiam się tylko czy to może być błąd pracownika wudziału komunikacji.

A może masz moje papiery :smile: u mnie w papierach jest 77kW a silnik ma tylko 66kW.

szoso - Pon Lip 18, 2011 10:42

to ja Was przebiję, mam 44kW, powinno być 77 :wink:
Koju - Pon Lip 18, 2011 15:31

Takie numery to chyba tylko w naszych wydziałach komunikacji można spotkać :D lub Pan/i X poległ na tłumaczeniu okładek ale to już trzeba być fenomenem żeby nie odczytać mocy silnika :)
ADI-mistrzu - Pon Lip 18, 2011 15:46

Phi... mam 65KM wpisane :mrgreen: szkoda że w OC, ale za to tanio :mrgreen:
Koju - Pon Lip 18, 2011 15:48

ADI-mistrzu napisał/a:
Phi... mam 65KM wpisane :mrgreen: W sumie dobrze, OC mam tanie :mrgreen:

OC płacimy od pojemności silnika a nie mocy ;)

ADI-mistrzu - Pon Lip 18, 2011 15:51

W AXA nie, tam od mocy liczą :mrgreen: Za 103KM chcą ode mnie 2 razy więcej niż za 65KM chodź tą samą pojemność mają.
Koju - Pon Lip 18, 2011 15:57

Pierwsze słyszę o takim przeliczniku :roll: Ciekaw jestem czy mają kontrahentów z motorami 2.0 i przypuszczalnie 170 KM. Druga sprawa w jaki sposób sprawdzają te kuce pod maska jeśli silnik to część zamienna która można chipować itp . ?
ADI-mistrzu - Pon Lip 18, 2011 16:11

Nie wiem, z jednej strony jest to mądre rozwiązanie, bo można mieć pod maską 1.8L o mocy 120KM i 160KM, tak więc jest to rozsądniejsze. Z drugiej strony pozostaje kwestia właśnie sprawdzenia mocy. AXA tego nie robi akurat dlatego się cieszę, po za tym zobacz sobie w ich kalkulator internetowy, zauważysz że cena zmienia się wraz z mocą.
Koju - Pon Lip 18, 2011 16:40

Spoko ADI ja nie neguje że tego nie robią ;) ale dla mnie to jest głupota,jeśli seria wychodzi powiedzmy 2.0 L / 130 KM a możesz podrasować motor do 180 KM wiec ich kalkulacje są po prostu z tyłka ;)
sobrus - Wto Lip 26, 2011 09:57

Teraz byle VW moze mieć silnik benzynowy 1.4/170KM więc przelicznik "po mocy" jest jak najbardziej OK. A jak się ktoś uprze to kupi mazdę RX8 1.3/270KM.

I ma płacić mniej niż posiadacz starego wolnossącego diesla 2.0?

Poza tym jest niekonsekwencja:

Ubezpieczony powinien być nie samochód, tylko kierowca. Bo to kierowca ewentualnie może narobić szkód, a nie sam pojazd. Nie rozumiem wiec dlaczego posiadacz trzech samochodów ma płacić trzy razy i w dodatku ma płacić jeżeli to nie on a ktoś inny kierował jego pojazdem. Niech płaci ten co kierował, przecież to logiczne.

A jeżeli tak bardzo liczy się samochód, to dlaczego nie liczy się jego rynkowa wartość i nowe samochody ubezpieczane są taniej od starych? Przecież to nowe jeżdżą szybciej, a jedna część do nich kosztuje więcej niż moje auto...

Niesprawiedliwe to wszystko.