Pawkaz - Czw Lip 28, 2011 09:15 Temat postu: Mialem dzwona-R to wytrzymala fura Dzis ok 7.30 mialem dzwona na skrzyzowaniu Gorczewska z Powstancow Slaskich.Bylo czerwone swiatlo wiec hamowalem, ale gosc w Golfie 3 zagapil sie i uderzyl w "czerwonego" Skutki : W golfie VW reflektor i maska zadarta do gory W Roverze nic sie nie stalo oprocz tego ze w klapie bagaznika pekl w srodku maly kawaleczek plastiku-bagaznik mozna normalnie otwierac i zamykac maciej - Czw Lip 28, 2011 09:21 Współczuję. Dobrze, że Tobie nic się nie stało i w ogóle to nic poważnego. Podjedź do mechanika/blacharza, bo na 100% pod spodem co najmniej wzmocnienie zderzaka poszło/pogięło się. Piecia26186 - Pią Lip 29, 2011 16:32 Ja niestety też rozbiłem R i to na dodatek 827 gdzie ich jest mało :-( nie do naprawienia i niestety pozbyłem się go. Raptile - Sob Lip 30, 2011 14:44 Pawkaz, Dzwon to za dużo powiedziane 
maciej - Pon Sie 01, 2011 14:03 Dyskusję nt. wykorzystywania odszkodowań przeniosłem tu: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=70726 |
