Zobacz temat - [R416]Pasek klimy piszczy i gasi auto
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416]Pasek klimy piszczy i gasi auto

najko - Sro Sie 17, 2011 13:57
Temat postu: [R416]Pasek klimy piszczy i gasi auto
Witam, ruszylem wkoncu swoją klimatyzacje (rok nie dzialala wogole) i od razu problemy..
Gdy dam na luz i stoję np na swiatłach to po jakims tam czasie autem strasznie szarpnie i... gaśnie, gdy wcisnę sprzęgło podczas jazdy obroty niebezpiecznie spadają nawet na 100-200 ale auto nie zgaśnie.
Pasek jest mocno naciągnięty, az tak, że nie da się go wcisnąć palcem, a mimo to po załączeniu klimy drze się jak stare gacie (czyt. piszczy)
Jakieś propozycje oprócz tych o zajechanej sprężarce?:>

sobrus - Sro Sie 17, 2011 15:09

Czy przed odpaleniem zajął się nią specjalizowany zaklad?
Klimatyzacja musi być odpalana raz na jakiś czas, aby się przesmarować.
Rok to dużo.

walczakowski - Sro Sie 17, 2011 18:35

Rok temu miałem podobnie w 214 Si. Przy wyłączonej klimie wszystko pracowało, po włączeniu samochód praktycznie przestawał jeździć, po pewnym czasie doszły do tego zgrzyty i piski w okolicach sprężarki. Po podjechaniu do "znachora" okazało się, że łożysko na sprężarce nadaje się tylko do wyrzucenia. W moim przypadku oprócz łożyska do wymiany był też elektromagnes. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
najko - Sob Sie 20, 2011 18:55

przy odkręceniu sprężarki muszę spuścić chłodziwo nie?:/
darek_wp - Sob Sie 20, 2011 20:47

Przy demontażu sprężarki czynnik chłodniczy wypuścisz w atmosferę (o ile jeszcze jest po roku nieużywania klimy). Aby go nie stracić trzeba czynnik z układu odessać w zakładzie gdzie mają maszynkę do prac z klimą.
najko - Sob Sie 20, 2011 21:37

jest, bo niedawno była nabita:) i chodzi i chłodzi, tylko jest nieziemskim obciążeniem dla auta, jutro zadzwonie i dowiem się czy da radę to odessać, a tak poza tym to jak z wymianą tych łożysk? kupa roboty? no i czy są dostępne