|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Demontaż silnika
Hrabia - Wto Sie 30, 2011 22:36 Temat postu: [R45] Demontaż silnika Czy jest mi ktoś w stanie łopatologicznie wytłumaczyć jak wydrzeć silnik z R45. Tak metodami domowymi. Nie chcę się zamordować przy tej czynności. Nie mam kanału i nie chcę nabijać od nowa klimy Tym razem auto stoi w garażu i nie będzie akcji pod blokiem.
Na forum nie znalazłem dokładnego opisu.
Dzięki za odpowiedzi.
Kozik - Czw Wrz 01, 2011 07:34
Hrabia napisał/a: | Nie mam kanału i nie chcę nabijać od nowa klimy |
bez kanału będzie ciężko a bez rozszczelniania klimy jeszcze ciężej, może się okazać że nie chcąc rozszczelnić klimy ułamałeś jakąś rurkę
marcin316 - Czw Wrz 01, 2011 08:12
Hrabia, nie sprawdziła Ci się dorabiana uszczelka czy coś nowego się przyplątało?
Jeśli masz coś TAKIEGO plus TO oraz w komorze poodkręcasz większość rzeczy od bloku łącznie ze skrzynią to powinno się udać wyjąć silnik. Zapytaj jednak u jakiegoś speca od klimy czy nie przechowa Ci czynnika na okres naprawy samochodu. Miałbyś sporo łatwiej.
Hrabia - Czw Wrz 01, 2011 13:55
Wszystko opiszę ale za jakiś czas bo mnie w pracy czas goni.
Wyciągać dołem czy górą i czy ze skrzynią czy da się to sensownie rozpiąć?
Potrzebuję metody takiej żeby sie nie narobić.
marcin316 - Czw Wrz 01, 2011 22:12
Według mnie tylko górą ma sens. Od dołu może być kolizja z elementami zawieszenia i na pewno z wydechem.
Hrabia - Pią Wrz 02, 2011 07:40
Wydech i dolot to nie problem. I tak to powypinam.
hvil - Pią Wrz 02, 2011 21:24
jak nie masz kanału ani żurawia/wyciągarki ja bym walił go w dół, wyrzucił sanki, i co od dołu przeszkadza, odpiął skrzynke, dolot i wydech i sam klocek walnął w dół. Potem samochód na kobyłki by go jakoś mieć miejsce wyciągnąć z pod samochodu:) Ja tak do lotka robiłem:)
A co do klimy większość rurek idzie górą więc łatwiej w dół:)
Hrabia - Pią Wrz 02, 2011 21:32
hvil napisał/a: | ja bym walił go w dół, wyrzucił sanki, | o jak Ty byś... to zapraszam
Właśnie tak myślałem. Tylko nie wiedziałem czy ze skrzynią czy bzzzyy.
hvil - Pią Wrz 02, 2011 23:00
bzyy:) skrzynka to kwestia kilku śrub i zrzucenia z kołnierza. a ze znią to trzeba wypinać półośki, odczepiać łapę i ogólnie ciężej i raczej w dół by się blokowała:):)
Sam słupek wywal w dół:) blok z głowicą:) odczep kolektory itp itd:) altka możesz nawet odczepic:) bo może przeszkadzać lub jak glebnie o beton to się uszkodzić:) masz kobyłki?:D bo jakoś go trzeba po juz pierdolnięciu silnika o ziemię unieść wóz na tyle by se silnika wytargać z pod niego:)
|
|