Zobacz temat - [R 25] Kontrolka ładowania, skąd ten problem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 25] Kontrolka ładowania, skąd ten problem

Mlody55 - Wto Paź 04, 2011 19:20
Temat postu: [R 25] Kontrolka ładowania, skąd ten problem
Witajcie, na początku pozwólcie, że się przedstawię - Michał z tej strony, "szczęśliwy" posiadacz Roverka - zupełny laik jeśli chodzi o mechanikę, naprawy itp id. .
Auto kupiłem już jakiś czas i temu a przejechałem nim? hm... niecałe 100 km. Ręce już mi po prostu opadają... wiecznie coś...
Najnowszy problem? kontrolka od ładowania. Kilka dni temu padł mi akumulator, zakupiłem nowy, zaprowadziłem auto do mycia wnętrza, dziś je odebrałem, po przejechaniu kilku kilometrów zapaliła sie kontrolka od ładowania.
I teraz moje pytanie do Was: mogli coś mi zalać w środku podczas tego mycia? dodam, że silnik nie był myty, nic takiego nie zlecałem (choć maska była otwarta więc coś tam "grzebali")
był wymieniany pasek od alternatora, mógł się tak nagle poluzować? po jego wymianie przejechałem z 50 km. nie mam miernika i nie mam jak sprawdzić napięcia. Do najbliższego mechanika znowu muszę jechać 30 km w dodatku wiem, że on na elektryce w ogóle się nie zna. (uroki mieszkania na zadupiu)
Może po prostu szczotki się zawiesiły? czy tez ten regulator napięcia? Ile będzie kosztować naprawa?
Tak się jeszcze teraz głowie czy czasem ta kontrolka nie zapaliła się w momencie włączenia przeze mnie klimatyzacji, ale głowy sobie nie dam uciąć, zresztą jaki to mogłoby mieć związek? chyba żaden.
Wiem, że nikt z Was nie jest wróżką i nie powie mi co się mogło stać, ale może chociaż jakieś sugestie?

PTE - Sro Paź 05, 2011 09:41

Na początek sprawdź czy w ogóle masz pasek alternatora. Skoro stało się to w momencie włączenia klimatyzacji, to możliwe, że wtedy szlag go trafił. Alternator i sprężarka klimy napędzane są bowiem wspólnym paskiem. Czy klimatyzacja wcześniej działała?

Jeśli pasek zleciał, to sprawdź, czy możesz bez problemu zakręcić kołem pasowym alternatora.

Mlody55 - Sro Paź 05, 2011 10:11

pasek jest. no moje oko wygląda, że jest dobrze naciągnięty. klima działała i chyba wciąż działa (jestem w pracy i nie mam jak sprawdzić). tak się zastanawiam czy myjąc moje auto karcherem nie zalali mi wczoraj alternatora, doszło do jakiegoś spięcia i stąd ta zapalona kontrolka, hm...
leszczu - Sro Paź 05, 2011 10:56

Trzeba wykręcić alternator i zanieść do jakiegoś speca od elektryki samochodowej on ci go sprawdzi czy działa, a w razie czego i naprawi. :wink:
Mlody55 - Sro Paź 05, 2011 17:51

wielkie dzięki za zainteresowanie moim problemem. Auto juz zrobione, poszedł regulator napięcia. wraz z wymianą uszczuplił mój portfel o kolejne 230 zł :(
leszczu - Sro Paź 05, 2011 18:17

Mlody55 napisał/a:
230 zł :(

:shock: Tak drogo. Ja płaciłem 100 zł. :wink: