Zobacz temat - [R25] Woda pod dywanikiem kierowcy - przepust wiazki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Woda pod dywanikiem kierowcy - przepust wiazki

mentos - Pon Paź 31, 2011 15:29
Temat postu: [R25] Woda pod dywanikiem kierowcy - przepust wiazki
Witajcie

Od jakiegos czasu walcze z woda pod dywanikiem kierowcy. Poczatkowo myslalem,ze problem rozwiazalem bo uszczelka od linki sprzegla byla luzna. Niestety ale jeszcze na spodzie gumowego przepustu wiązki pojawia się woda. Sama guma siedzi rowno wiec czemu pojawia sie tam woda?

Czy jedyne rozwiazanie to sylikon?
Co radzicie?

Chester - Pon Paź 31, 2011 16:08

masz szyberdach??
mentos - Pon Paź 31, 2011 17:59

Szyberdachu nie mam..

Nie wiem czy kropla nie spadła mi gdzieś z góry na wysokości przewodów.. może przewodami się przesączyła.. :| Czy to możliwe?
Gąbka która jest pod wykładziną jest na całej szerokości pod pedałami nasiąknięta.. Od strony nagrzewnicy i ścianki z rączka do otwierania maski jest sucho.


Ogólnie tracę już cierpliwość. Auto rozebrane od pół roku łącznie z tyłem, w którym mocowanie klapy zostało oczyszczone i zakonserwowane, a woda dalej się leje :( Jednak tam jest wiele tropów na forum które po woli eliminuje. Bardziej upierdliwy jest przód bo nie można odsłonić blach i jeździć.

Chester - Pon Paź 31, 2011 18:21

a może nagrzewnica ma przeciek=ubytek płynu chłodniczego?? ja mam dziurawy przepust gumowy wiązki przewodów i woda się nie leje....
mentos - Pon Paź 31, 2011 18:34

Pod nagrzewnica jest sucho.. Płynu tez nic nie ubyło.

Czy słupkami z dachu mogłaby sie woda tam dostać? np przez nieszczelne zgrzewy pod listwami dachowymi.
Szyba przednia nie byla wymieniana. Chyba, ze mimo to mogło sie tam cos rozszczelnic?

Chester - Pon Paź 31, 2011 18:49

zdejmij plastiki i niech ktoś leje wodą z przodu boku z góry i patrz gdzie pojawia się woda
mentos - Wto Lis 08, 2011 00:12

Poprawilem troche kąt wejscia przewodow (wewnatrz do gory, na zew w dol) i dalem kilka kropel silikonu. Lanie wody na przodzie narazie niezaowocowalo przeciekiem. Czekam na deszcz.

Jesli chodzi o tyl to znalazlem problem na zgrzewie przy lampie i go chyba wyeliminowalem. Wydaje mi sie,ze juz z gory (zawiasy klapy) i z okolic lampy nie leci ale po umyciu auta zmartwilo mnie zawilgocenie na laczeniu nadkola ze sciankami. Jest tam tez sporo brudu, ktory mogl sie chyba dostac jedynie z zewnatrz.
Zaopatrzylem sie w preparat do konserwacji profili zamknietych jednak wolalbym upewnic sie,ze nie ma tam wiekszej nieszczelnosci.
Czy to mozliwe zeby laczenie nadkola ze scianka puscilo? Moze w tym wypadku test z laniem wody od srodka przeprowadzic?

Emilia - Pią Paź 12, 2012 08:17

Witam!! Mam wielki problem z moim "Żuczkiem" (Rover R25 Street Wise). Jakiś czas temu zauważyłam wodę pod dywanikiem kierowcy, woda jest tylko po lewej częsci auta, tzn. pod kierwcą i z tyłu. Najwięcej jednak jej znajduje się w gąbce pod dywanikiem kierowcy.
Na autach się nie znam :sad: więc zadzwoniłam do przyjaciela...- tata.
Odkręcił siedzenie, odsuneliśmy wykładzinę i laliśmy wodą na szybę. Woda leci z lewej strony, jakby za radiem. Prawa strona, gdzie znajduje się dzwignia do otwierania maski jest słucha.
Stwierdziliśmy że może gdzieś szybą leci woda, więc tata próbował uszczelnić szybę, efekt niestety umarł w zarodku..szynba pękła od podwadzenia śrubokrętem..
Teraz jest nowiutka szybka, a gościu który ją wymienił stwierdził, że woda nie mogła się przez nią lać, gdyż zadnych sladów nie zauważył.
Otwory przy pod szybiu drożne.


PROSZĘ O POMOC!! :bezradny:
Idzie zima, więc czasu mało....

Pozdrawiam

mentos - Pią Paź 12, 2012 09:33

Ja niestety u siebie nie znalazłem miejsca przecieku. Gąbka pod dywanikiem ciągle wilgotna.
Objawy dokładnie jak u ciebie.
Musi to jakoś lecieć ścianą grodziowa chyba dość wysoko.
Ciężko było wymontować fotel? Oglądanie tego klęcząc w drzwiach to nie robota.

leszczu - Pią Paź 12, 2012 12:14

mentos napisał/a:
Ciężko było wymontować fotel?

Nie jest trudno. Fotel trzyma się tylko na 4 śrubach. Odkręcasz je i po sprawie, tylko nie zapomnij przed wyjęciem fotela odłączyć wtyczki od napinacza pasa.
A co do waszego problemu, to trzeba odkręcić podszybie i tam delikatnie lać wody, a w środku lokalizować wyciek.

Emilia - Pią Paź 12, 2012 13:14

Dokładnie fotel nie jest ciężko odkręcić...
Ja lałam wodę i wyciek zlokalizowałam po lewej stronie, jakby za radiem, ciężko się dam dostać:(,
a jest może możliwe żeby żle był założony filtr kabinowy?
Ale to wyciek powinien być wtedy pod siedzeniem pasażera?

Harry - Pią Paź 12, 2012 13:30

z nagrzewnicy może Ci lecieć. Płyn chłodzący ubywa?
Filtr kabinowy nic do tego nie ma. Bo on znajduję sie za dmuchawą, jak dobrze pamiętam

mentos - Pią Paź 12, 2012 14:52

u mnie wszelkie gąbki które są za konsola środkową aż do podłogi są suche więc za radiem także sucho.. ale skoro u Emili za radiem mokro to może jak Harry pisze leci z nagrzewnicy.

u mnie płynu nie ubywa a woda musi płynąc jakoś centralnie może przepustem od pompy hamulcowej jak na zdjęciu w załączniku (zdjęcie z załącznika nie moje)

Emilia - Pon Paź 15, 2012 07:24

Hmm.. płynu chłodniczego może trochę ubyło..ale jak lałam wodę na szybę to woda leciała, więc to chyba nie płyn chłodniczy?? Hmm? Apropos jaki ubytek płynu chłodniczego powinnien być? Tzn. co ile tys.km powinno się go uzupełniać?

U mnie naciek jest jeszcze bardziej po prawej(patrząc na wprost na rys), na oko ok 1cm od czerwonej strzałki na rysunku.

[ Dodano: Pon Paź 15, 2012 08:24 ]
Patrzę na zdjęcie i to jednak więcej niż 1cm w prawo, chyba się jeszcze nie obudziłam :lol:

chudson - Pon Paź 15, 2012 13:40

Gdybacie czy to woda czy płyn. Pomaczać palec i posmakować to odrazu się dowiecie. Trudno nie rozróżnić po smaku wody od płynu chłodniczego.
leszczu - Pon Paź 15, 2012 17:39

Emilia, czyli tak bardziej na środku, Tam wchodzą chyba tylko przewody do nagrzewnicy, obadaj dokładnie czy są dobrze uszczelnione.
Emilia - Czw Paź 18, 2012 10:10

Dziś oddaje auto do mechanika, pasjonuje się w Renatach, ale może i na mojego Żuczka też coś poradzi..
Oby...
Dam znać jakby rozwiązał sprawę..


:wink:

mentos - Sob Paź 20, 2012 13:15

Ja przy okazji soboty postanowiłem ponownie przyjżeć sie tematowi demontując fotel i okazało się ze bez-potrzebnie. Gąbka jest całkowicie sucha.

Wygląda na to, ze moje operacje już praktycznie sprzed roku polegające na poprawie gum przepustów załatwiły sprawę jednak musiało to schnąć bardzo długo. Tym bardziej, ze chyba na wiosnę ostatnio sprawdzałem i było morko.