Zobacz temat - [R75] Guma stabilizatora przedniego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Guma stabilizatora przedniego

21matys - Czw Lis 10, 2011 19:13
Temat postu: [R75] Guma stabilizatora przedniego
mam pytanie zakupiłem w TOMATEAM tulejkę stabilizatora
http://www.tomateam.pl/sk...wieszenie&c=772
podczas demontażu starej i zakładaniu nowej okazało sie ze średnica wewnętrzna tulejki jest znacznie mniejsza od srednicy wewnetrznej starej. srednica wew strej wynosiła 24mm a nowej 21 przez co po zamontowaniu nowej tulejki i skręceniu wszystkiego pozsotała szczelina gdzies 2 mm szerokości przy nacięciu ( orginalnie tulejka jest nacięta)
i teraz zastanawiam sie czy tak ma być i poprostu ta stara była juz tak wytarta czy tez raczej przesłano mi złą tulejkę??
z góry dziekuje i pozdrawiam :>

Pieta - Czw Lis 10, 2011 19:58

Mi sie wydaje, że masz pomyloną tył z przodem
O ile wiem są inne średnice

tył RGX101090
przód RBX101310

sash997 - Czw Lis 10, 2011 20:30

i sprawdź czy drążek w miejscu tulejki nie jest wytarty...
automechanik - Pią Lis 11, 2011 01:45

Grunt, żeby po skręceniu obejmy nie było luzu, bo oto przecież chodzi.
21matys - Pią Lis 11, 2011 08:37

Pieta napisał/a:
Mi sie wydaje, że masz pomyloną tył z przodem
O ile wiem są inne średnice

nie pomyliłem bo tylne są znacznie mniejsze bo tez zakupiłem ale jeszcze nie montowałem
sash997 napisał/a:
i sprawdź czy drążek w miejscu tulejki nie jest wytarty...
nie wiem czy był wytarty bo mechanik zakładał ale jak by był wytarty bo by pewno nie było problemu bo by gumy pasowały :P :)
Cytat:
Grunt, żeby po skręceniu obejmy nie było luzu, bo oto przecież chodzi.

i też tak do tego podchodze.... myśle ze specjalnie jest mniejsza średnica wewnętrza zeby powoli przy eksploatacji auta ta guma sie ścierała i wydaje mi sieze ta stara poprostu jest juz starta no ale dalej nie jestem pewny :(

markozalko - Czw Lis 17, 2011 09:58

ja dziś wymieniałem z tyłu tuleje i efektu brak. Jak waliło na nierównościach tak wali. Nie wiem już czy to z tyłu czy z przodu. Na szarpakach wyszło tylko gumy z tyłu na stabilizatorze.
sash997 - Czw Lis 17, 2011 14:40

a nie wala sie coś w bagażniku??koło koła zapasowego??mi coś stukało i sie okazała gaśnica we wnęce koła zapasowego :grin:
markozalko - Czw Lis 17, 2011 16:01

No nie wali nic z tyłu wszystko jest sztywne w bagażniku. Mi się wydaje że to może być końcówka drążka prawa. Jak najeżdżam nawet na studzienkę tym kołem to słyszę jakieś łubudu. A jak się jedzie po nierównym to głos ten idzie po całym aucie. Tylko czemu ta końcówka na szarpakach nie wyszła? Przecież to nie jest nic trudnego ją wykryć jak jest wybita. Nie mam głowy. Ale denerwuje mnie ten stukot.
21matys - Czw Lis 17, 2011 20:55

markozalko napisał/a:
końcówka na szarpakach nie wyszła?


mi diagnosta koncówkę sprawdzał nie na szarpaku ale kazał kręcić lekko kierownią w prawo i lewo przez co mógł zaobserwować luzy na końcówce... u mnie koncówki były tak wyjechane ze diagnosta złapał sie z głowe...

sash997 - Czw Lis 17, 2011 21:57

końcówka drążka wali nawet jak pobujasz autem,więc sprawdź, a może układ kierowniczy??

[ Dodano: Czw Lis 17, 2011 21:57 ]
ps chodziło mi o końcówke drążka reakcyjnego inaczej łącznik stabilizatora a końcówke drążka jeśli już dość wybita to auto na lewarek i szarpanie kołem w prawo i lewo :smile:

markozalko - Pią Lis 18, 2011 07:23

Jak byłem u diagnosty to tez autem bujaliśmy i na boki i w różne sposoby. Kierownicą tez ruszałem więc raczej takie elementy podstawowe nie umknęły by mu. Może jakaś osłona czegoś mi wali albo jakaś guma której tek łatwo nie zdiagznozować. Szkoda bo myślałem że będę miał ciszę a tu lipa.
sknerko - Pią Lis 18, 2011 10:34

markozalko, Jak swego czasu byłem na szarpakach swoim to gość nie znalazł żadnych usterek a pukało i mój mechanik dopiero podniósł całe auto i znalazł wybite sworznie na wahaczach i jakieś tuleje tez zaczynały hałasować. Niestety szarpaki moim zdaniem kiepsko diagnozują R75, angole tak skonstruowali zawiechę że nie tylko dziury w jezdni ale nawet szarpaki niweluje :mrgreen:
sash997 - Pią Lis 18, 2011 17:46

sknerko napisał/a:
Niestety szarpaki moim zdaniem kiepsko diagnozują R75,

zgodze sie z tym:) mi dopiero na szarpakach znalazł sfożnie wachaczy jak prawie sie rozlatywały...masakra choć przyznam że nic mi nie stukało (ponoć urok aluminium)

mondigo - Wto Wrz 18, 2018 07:08
Temat postu: skrzypienie gum stabilizatora
Mam taki problem skrzypiało mi coś w zawieszeniu mechanik zdiagnozował gumy stabilizatora wymieniłem 2szt na tedgum skrzypienie pozostało
Pojechałem na stację diagnostyczna i potwierdzili, że to dalej od gum i coś lekko przeskakuje jakby tzn takie miał odczucia zaproponowałł aby pojeździć chwilę i może po deszczu się uspokoja

3 tygodnie minęły dalej skrzypiały wymieniłem ponownie tym razem na oryginalne rovera na ten moment dalej je słychać głównie chyba prawa strona

Czy ktoś ma pomysł ? zauważyłem, że na poczatku jazdy gum nie słychać ale jak się kawałek przejedzie odzywaja się ponownie (gdy popracuja) . Kolejna wymiana raczej nic nie da szkoda pieniedzy. Wydaje mi się, że przed założeniem były smarowane na pewno stare bo jej wziałem