Zobacz temat - [R400] Układ kierowniczy, chrupanie, niskie temperatury
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Układ kierowniczy, chrupanie, niskie temperatury

pawel_cz - Pon Lis 21, 2011 21:25
Temat postu: [R400] Układ kierowniczy, chrupanie, niskie temperatury
Witam,
Prosiłbym o wskazówki dotyczące problemu jaki ostatnio zauważyłem wraz ze spadkiem temperatur. R400 użytkuję od lipca tego roku, jednak dopiero teraz z układem "coś się dzieje".
Gdy auto jest wychłodzone, np po 11-12h postoju na zewnątrz (dziś ok 0 oC/ -2 oC), uruchamiam silnik, chcę wyjechać z miejsca parkingowego i wyraźnie czuć "chrupanie" na kierownicy wraz z niewielkim jej oporem, tak jakby w przekładni były małe kamyczki. Sęk w tym, że to jest tylko tuż po ruszeniu, po wykonaniu kilku ruchów kierownicą, objaw znika. Wspomaganie działa tak samo jak w lecie i tak właściwie poza tymi chwilowymi objawami nic się zupełnie nie dzieje z układem. Poziom płynu w instalacji na kresce MAX. Tak było jak zakupiłem i w sumie nic z tym nie robiłem. Objawy sa już od kilkunastu dni, dokładnie wtedy jak się ochłodziło. Na róznych nawierzchniach, asfalt, kostka.

Co to może się dziać?

Pozdrawiam,
Paweł

SyntaX - Pon Lis 21, 2011 22:01

Może faktycznie są tam opiłki.
A płyn we wspomaganiu ile ma lat.
Może warto wymienić płyn i zastosować jakiś z uszczelniaczem.
Ja miałem zalany układ wspomagania płynem Prestone z uszczelniaczem i .... jest do kitu.
Czasem jak było zimno całe wspomaganie sztywniało i był problem przy małych prędkościach.
Zlałem płyn odkręcając rurkę przy maglownicy i podając ciśnienie z kompresora.
Obecnie zalałem układ

Od tego czasu (2 miesiące) maglownica chodzi jednym paluszkiem jak w nowym aucie.
Zacznij od wymiany płynu.

pawel_cz - Pon Lis 21, 2011 22:04

Zapewne tak zrobię. Niestety nie znam daty zalania płynu, który jest obecnie. Wiem, że wstyd, ale tylko ten mi został do wymiany od kupna. Zastanawiająca dla mnie jest zbieżność problemu z jesienno-zimowym ochłodzeniem.
SyntaX - Pon Lis 21, 2011 22:26

Może płyn jest mocno przepracowany.
Wiesz korek zbiorniczka nie jest idealnie szczelny a sam płyn zbiera wilgoć z powietrza.

pawel_cz - Wto Lis 22, 2011 15:04

Witam,
wymieniłem płyn zgodnie ze znalezionymi na forum wskazówkami, przy zalewaniu nowego kręciłem kierownicą do skrajnych przełożeń, dolewając po trochu. Zostawiłem poziom na kresce "upper". Krótka przejażdżka, wspomaganie chodzi właściwie tak samo.
A czy opisywane w temacie objawy ustąpią, się okaże jak auto na zimnie postoi.

Mam jeszcze zapytanie. Czy układ wspomagania trzeba jakoś odpowietrzać? Czy ruchy kierownicą podczas zalewania zbiorniczka wystarczą?


Jednak coś jest źle. Wyszło po dłuższej wyprawie. Przy kręceniu kierownicą w prawo, na wolnych obrotach (np manewry parkingowe) głośne buczenie. Ujawnia się za pozycją kół "na wprost".
Co to się dzieje? Coś jest zapowietrzone, czy pompa? :(

Wylany - Sro Lis 23, 2011 12:59

Mam też to chrupanie, ale nie jestem pewien, czy to z układu kierowniczego.. Nawet już mi "mechanik" wymienił przegub ;)

Buczenie też miałem, wystarczyło kręcenie na maxa na boki. Chyba na wyłączonym. Cykl powtórzyłem kilka razy wracając do domu. Było na forum.

pawel_cz - Sro Lis 23, 2011 16:36

No i wymiana płynu na "chrupanie" nie pomogła, dziś po nocy objaw pojawił się ponownie. Kilka chrupnięć na kierownicy i znikło.

Co sprawdzić? Maglownica, pompa? Dodam że przeguby świeże, tuż po kupnie zmienione razem z innymi elementami zawieszenia

Jugol - Czw Lis 24, 2011 01:21

Weź kogoś do pomocy i na postoju jeden niech dotyka dolnego sworznia, a drugi niech kręci kierą, jak poczujesz to chrupanie na palcu- dolne ( albo górne ) sworznie wahacza do wymiany- mi chrupało ( ta metodą doszliśmy, że dolne ) wymieniłem dolne sworznie i jest cisza :ok: Dodam tylko, że po podniesieniu auta na lewarku do góry, zero luzów w pionie było, a jednak winne były sworznie. I objaw też występował, najczęściej przy wyjeżdżaniu z parkingu i prawie na pełnym skręcie :taa: