des - Nie Lis 27, 2011 17:25 Temat postu: [R400] Dwie sprawy (Lusterka i hamulce) Witam wszystkich, Zacznę od hamulców bo to ważniejsze. A mianowicie, mam problem w przednim prawym kołem. Hamulec raz blokuje raz nie. Nie wiem od czego to zależy. Prowadnice sprawdzone i chodzą luźno, były wymieniane gumowe oringi przy zacisku, na tłoczku itp. Ogólnie były działania z zestawem naprawczym D4444 (czy jakoś tak). Cały układ hamulcowy był odpowietrzany przy okazji wymiany przewodów hamulcowych bo "troszeczkę" przegniły. Sam pedał hamulca dziwnie chodzi bo ciut za głęboko wchodzi. Ale gdy np. hamuje, puszcze pedał i zaraz (po 2 sekundach) znowu zacznę hamować to już jest wg. mnie tak jak powinno być, czyli łapie wcześniej i jest wyraźnie twardszy. Ma ktoś jakieś propozycję? Może tłoczek wymienić, bo ten co teraz jest strasznie ciężko chodzi. Tylko z drugiej strony, gdyby było źle z tłoczkiem to by koło blokowało cały czas, a tu nawet reguły nie ma. Po prostu raz blokuje, raz nie. Sprawa druga to lusterka. Przyjeżdżam wczoraj do Wrocławia po dyplom ukończenia studiów... Wieczorkiem zajechałem do znajomych na imprezkę Andrzejkową. Rano wychodzę na papierosa, patrzę a tu w moim Roverku ktoś zapierniczył wkłady lusterek. Sprawa oczywista: tylko ja na "parkingu" byłem OBCY (zamiast DW mam SC) i najwyraźniej zająłem 1 miejsce parkingowe, które było przeznaczone na samochód zarejestrowany we Wrocławiu a nie w Częstochowie. No nic, pogodziłem się z tym, na policję nawet nie ma sensu czegokolwiek zgłaszać. Tak z ciekawości oraz aby zaczerpnąć informacji co mi grozi jak mnie złapią bez lusterek gdy będę wracał do domu (180 km) postanowiłem zadzwonić na 997. Niestety po 5 minutach dzwonienia, słuchawka milczała tzn. jakiś automat coś tam plumkał. Ciekawe co by było w jakiejś poważnej sytuacji, jakiejś kradzieży, napadzie czy coś. Dzwonimy a tu gada do nas automat. Wracając do lusterek... Przyjrzałem się środkom lusterek i kurczę lewe lusterko jest inne niż prawe. Chodzi mi tu o silniczki sterowania, mocowanie całego mechanizmu sterowania elektrycznego (lewe na śrubki a prawe na plastykowe nity - jednorazówki). Tzn. albo ktoś wcześniej już coś kombinował z lusterkami albo tak jest fabrycznie. Lusterko lewe: http://zapodaj.net/762bb3d5e1ac.jpg.html Lusterko prawe: http://zapodaj.net/b02b6a28eceb.jpg.html I teraz pytanie, które lepsze/nowsze? Muszę kupić niestety całe lusterka bo tak nieumiejętnie mi to powyrywali, że nawet kable uszkodzili. Mam R z '99. faecd - Nie Lis 27, 2011 17:44 Co do hamulcow, jezeli chodzi o miekki pedal podejrzewam brak poprawnego odpowietrzenia ukladu, a w szczegolnosci pompy hamulcowej! Jezeli zacisk blokuje sie to moze prowadnice zostaly posmarowany jakims dupnym smarem i stad. Ja kiedys sam wymienialem te prowadnice i przed smarowaniem, porzadnie wyczyscilem prowadnice ze starego smaru benzynka ekstrakcyjna. Po tym zabiegu i ponownym posmarowaniu zacisk odbija pieknie i wszystko gra 
[ Dodano: Nie Lis 27, 2011 17:44 ] Ja kiedys rozbieralem i mam silniczek w lewym taki jak pokazales na swoim prawym. Mozliwe, ze miedzy liftingami zmienil sie nieco silniczek lusterek. Zlacza, sterowanie to samo inny mechnizm jedynie. Moj jak widzisz to 97 rok. Po prostu zamow odpowiednie lusterko elektryczne (prawe/lewe) ktore Ci rozwalili i wymien. Na szczescie wymiana lusterka to doslownie 5min, trzeba miec tylko odpowiedniego TORXa bizon - Nie Lis 27, 2011 18:07
Ja tez mam takie jak u Ciebie w prawym des - Nie Lis 27, 2011 18:36 Złośliwiec pożyczył sobie oba szkła i w obu obudowach coś pourywał. Niestety wymiana lusterka to raczej nie 5 min bo trzeba cały boczek ściągać a teraz zimą to pewnie większość plastików się połamie. Prace będą wykonywane pod blokiem. Czyli prawe jest nowszym modelem. Co do hamulców: Prowadnice zostały nasmarowane smarem miedzianym czy jakoś tak i można je ruszyć paluszkiem więc to na pewno nie to. Zabiorę się za pompę tylko jak ją odpowietrzyć? Da się to zrobić jakimiś domowymi sposobami czy jednak mechanicy? greg-si - Nie Lis 27, 2011 18:43
Nie rób tego znowu. To jest bardzo zły patent. Sam go niestety przetestowałem. faecd - Nie Lis 27, 2011 19:10 Jest specjalny smar do tych prowadnic, zawsze daja go razem z zestawem naprawczym akuratna ilosc by posmarowac dolaczone do zestawu prowadnice. Ja przy okazji posmarowalem i inne tawotem! Co do lusterek to da sie ten trojkat sciagnac bez sciagania boczkow! ABS jest dosc miekki by sie nie ulamac moim zdaniem, a dla spokoju ducha mozesz przystapic do wymiany lusterek i sciagania plastikowych trojkatow po jezdzie z wlaczonym cieplym nawiewem skierowanym wlasnie na trojkaty! Ogrzeja sie plasticzki i potem raz dwa zdejmujesz jeden zaraz drugi i na spokojnie wymieniasz lusterka
Dla mnie najgorsze w tym wszystkim bylo by to ze trzeba kupic 2 lusterka elektryczne, co daje kwote ponad 200zl do wydania! 
des - Nie Lis 27, 2011 19:16
Co do lusterka od strony kierowcy, dowiedziałem się, że jest to zamiennik. Poprzedni właściciel nie chciał wydawać jakoś 800zł na oryginał bo mu uszkodzili, więc kupił nowy zamiennik. Modlę się teraz tylko o to, by nie było nic pokombinowane z wtyczką. bizon - Nie Lis 27, 2011 19:35 Ale nie wiem czy dobrze widze ale z elektryki to tam sa tylko pourywane przewody od ogrzewania des - Pią Gru 02, 2011 10:51 No więc tak: W prawym, nie ma tych główek od regulacji, przewody od grzania zwalone. Prawe, odkąd mam rovera nie grzało. Lewe jest nieoryginalne i nie będę szukał części do zamiennika, bo najnormalniej w życiu nie znajdę. Poza tym znalazłem używkę za 50zł. Prawe zresztą też. Więc wymienię wszystko. Zresztą jeśli chodzi o lusterka to dowiedziałem się już tego co chciałem. Bardziej martwi mnie ten hamulec. [ Dodano: Pon Lis 28, 2011 11:22 ] Co do hamulców to pompa sama się chyba nie może zapowietrzyć, a problem z blokującym kołem występował jeszcze przed wymianą przewodów hamulcowych. Myślę nad wymianą zacisku. Zdarzyło się, że zagotowałem hamulce 2 razy jednego dnia i może się powykrzywiał czy coś. [ Dodano: Pią Gru 02, 2011 10:51 ] Witam, Lusterka kupione, zamontowane - działają 
Niestety lewe lusterko, a raczej szkło podczas jazdy drży. Ma ktoś na to jakiś patent? |
