Zobacz temat - [R25] spada z obrotow nie reaguje na gaz na zimnym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] spada z obrotow nie reaguje na gaz na zimnym

Guciek - Sob Gru 03, 2011 19:13
Temat postu: [R25] spada z obrotow nie reaguje na gaz na zimnym
Witam
Rover 25 1,4 16V 2000r
Na zimnym silniku nie reaguje na gaz podczas jazdy (czasem zaskoczy ale trzeba utrzymywać kolo 3tys żeby nie spadł z obrotów tylko zrzucanie biegu na niższy wtedy pozwala jechać) i tak do czasu rozgrzania silnika, na luzie jak stoi to tez się dławi
Problem pojawił się od czasu gdy brat dojechał nim na oparach do domu ( taki trop ze filtr się zatkał bo pompa wsysała syf z dna baku, jest taka możliwość ? tylko jaka wtedy była by zależność zimny/ciepły silnik) może ktoś ma inny trop? gdzie szukać przyczyny ?

Od Razu powiem ze Paliwo jest już w baku, i ze nim nie jeżdżę bo to nie zbyt bezpieczne

Proszę o Pomoc, Dzięki

leszczu - Sob Gru 03, 2011 19:16

Może warto wymienić ten filtr paliwa ??
Guciek - Nie Gru 04, 2011 14:13

no to jest mój pierwszy trop tylko w weekend to nigdzie nie dostane, więc puki czas chciał bym się dowiedzieć czy to może być czegoś innego wina, bo znowu ta zależność filtra a ciepły/zimny silnik

<Edit>

Filtra nie idzie ruszyć ale teraz trochę po odpaleniu chwile chodzi dobrze i dopiero po minucie dwóch nie chwyta obrotów, i słychać ze pompa paliwa głośniej chodzi a silnik się dławi i spada z obrotów jak próbowałem się przejechać to czasem jak by w ogóle nie reagował na wciśniecie pedału gazu

leszczu - Nie Gru 04, 2011 19:54

Guciek napisał/a:
Filtra nie idzie ruszyć

Musisz, innego wyjścia niema. :wink:

Guciek - Nie Gru 04, 2011 22:57

Cytat:
leszczu napisał/a:
Musisz, innego wyjścia niema. :wink:

ale obawiam się ze nakrętkę na wężu rozwalę bo to takie nie zbyt trwało wygląda a wtedy będzie problem ;/ ale spróbuje poszukać bardziej dopasowanego klucza bo 13 ledwo wchodzi a 14 ma mały luz, jak by to oddać do mechanika to tez trochę skasuje i nie wiadomo czy nie wymyśli czegoś innego do wymiany i koszta będą
patrzyłem jeszcze żeby za filtrem gdzieś wężyk odłączyć i zobaczyć czy to paliwo normalnie leci ale miejsce przejścia miedzy miedzianym(chyba) a gumowym jest takie trwale więc to tez odpada
a jeśli to nie filtr to może być to czegoś innego wina?

(pierwszy raz w ogóle widzę filtr paliwa pod maska zawsze się spotykałem pod autem gdzieś kolo zbiornika paliwa)