Zobacz temat - (Rover 75) kobieta prosi o poradę
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - (Rover 75) kobieta prosi o poradę

sunflower - Wto Gru 13, 2011 19:51
Temat postu: (Rover 75) kobieta prosi o poradę
Witam wszystkich :wink: mam pytanko odnośnie Rovera 75, planuję kupno tego pięknego autka, jedno już oglądałam, ale mam pewne wątpliwości, ktore mam nadzieję pomożecie mi rozwikłać. Mianowicie zastanawia mnie jedno- ruszam na jedynce, samochód nie reaguje szybko, wolno się zbiera- pan sprzedający twierdzi, że wszystkie Rovery tak mają... co prawda później już na trójce widać, że się rozkręca i czuć moc. Na luzie, gdy dodaje gazu silnik wolno wchodzi na obroty Czy faktycznie ten model tak ma?
Druga sprawa, która mnie nurtuje- świeci się kontrolka poduszki powietrznej, sprzedający twierdzi, że ona tak będzie świecić, bo jest problem z kostką... czy każdy model ma taki błąd?
Ogólnie jestem sklonna kupic ten egzemplarz, bo jest bardzo zadbany, ale nie wiem praktycznie nic na temat Rovera 75, może podsuniecie mi jakieś wskazówki, ktore przydadzą się przy kupnie?
Jeżeli był już taki temat lub pokrewne to z góry przepraszam, ale potrzebuję dość szybkiej odpowiedzi.
Pozdrawiam :wink:

damianz11 - Wto Gru 13, 2011 22:11

1. Może być to czujnik faktycznie albo był uderzony i błąd był nie wykasowany.
2. Jaki silnik ?
3. Nie ma pojecia, że idzie lepiej na trójce, a na jedynce słabiej. Ma isc tak samo. Może isc gorzej na piatce od wiekszych oporow.
4. Rovery się nie dławią.
5. Masz zdjecia auta ?


6.Porównaj do innych Roverów 75
7. Zobacz kilka a nie jeden.
8. NIE NAPALAJ SIE !! !

encor - Wto Gru 13, 2011 22:42

Kolega damianz11, dobrze pisze, nie należy się napalać, ponieważ zanim ja kupiłem roverka 75 to oglądałem 6 w ciągu niecałych 2 miesięcy, które miałem upatrzone i okazało się, że 4 z nich były uderzone, jeden nie był w rewelacyjnym stanie, chodzi o silnik V6 2.5 litra, strasznie zamulał i chodził nie równo, w ogóle środek bardzo zniszczony itp., w piątym miał bogate wyposażenie ale nic nie działało i tapicerka była przecięta przez całe auto, może składany z dwóch nie wiem, a szóstemu nie mogłem nic zarzucić, ale był drogi i bardzo ubogie wyposażenie.
Aż tu nagle, trafił się R75 blisko mnie, pojechałem, oglądnąłem, zlicytowałem cenę do satysfakcjonującej i kupiłem, bo okazało się, że wszystko dobrze działa i ogólnie jest ok, sprzedający nic nie próbował ukryć, troszkę jest do poprawek kosmetycznych, ale to wszystko powoli się zrobi ;] mam nadzieję, że będzie jeździł długo i bezawaryjnie :P

Prześledź ten temat http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15124

Jeśli chodzi o czujnik poduszek, w Zamościu także sprzedający mówił mi, że coś jest z czujnikiem pod fotelem, trzeba jechać na diagnostykę i wykasować, a jak zmierzyłem go najprostszym miernikiem lakieru, to było tyle szpachli z boku, że miernik nie chciał się przyczepić, a koło wlewu paliwa pękał lakier i widać było szpachlę :P

Podaj jaki silnik czy diesel czy benzyna, wtedy będzie można więcej powiedzieć o tym jak powinien się zachowywać.

Troszkę się rozpisałem :P

damianz11 - Wto Gru 13, 2011 22:53

Napewno pomoże :ok:
shakesbeer - Wto Gru 13, 2011 22:54

Jak już wspomniał javascript:em('damianz11,%20') napisz jaki silnik ma to auto. ;)
W moim 2.0V6 da sie zauważyć to o czym piszesz:
- silnik ma moc ale zbiera się bardzo "dostojnie", co pozwala jeździć całkowicie limuzynowo a zupełnie nie sportowo
- kontrolka poduszki zaświeca się co jakiś czas (pół roku, rok itp.) wówczas pomaga spray do kontaktów elektrycznych psiknięty do kostek pod fotelami -możesz zaproponować sprzedającemu żeby to zrobił przed sprzedażą -jeśli poduszki i napinacze pasów są OK kontrolka powinna zgasnąć

damianz11 - Wto Gru 13, 2011 23:03

Znam sytuacje kontrolki Air Bag-u w R75, ale zadko. W R45 to mi bardzo dobrze znany problem jak ktoś nogą szarpnie to świeci. Miałem przez 2lata R75 1.8T i tam nic się nie świeciło i dodam że 2.0 V6 znajomego zjadałem :cool:

Możesz pojechać na stację diagnostyczną i niech sprawdzają go dokładnie. Tylko nie że właściciel Ci go zabierze do swojego mechanika. Dużo pisania na ten temat. Jak chcesz dużo wiedziec i dokladnie, napisz i ja się zbiore w sobie i napisze od A do Z.

mimo66 - Sro Gru 14, 2011 03:52

Podstawa to się nie napalać na jeden samochód, obejrzeć kilka.
Najlepiej zabrać ze sobą kogoś kto jeździł Rover-kiem i wie gdzie spojrzeć i co dotknąć.
Nie podałaś co to za silnik w nim siedzi.

Mozna ruszyć szybko tym samochodem i nic się nie dławi, ale największego kopa dostaje na II biegu po przekroczeniu 3000 obrotów.

Kontrolka poduszki w moim się nie paliła, ale po zmianie odległości fotela zaświeciła się.
Walczyłem z tym dosyć długo i w końcu wyciąłem wtyczki, zlutowałem wszystko do kupy i było ok, teraz znowu się zapaliła.
I nie mam pomysłów na tę dolegliwość.

W omawianym też tak może być że po prostu nie ma styku pod fotelem.

sunflower - Sro Gru 14, 2011 09:44

dzieki za wszystkie odpowiedzi :smile: silnik 2.0 V6 benzyna, niestety zdjęć nie mam,bo już aukcja wygasła. Generalnie mocno się nie napaliłam na ten egzemplarz, szukam dalej może znajdzie się coś ciekawego :smile: widzę, że większość aut ma problemy z kontrolką poduszki, bo i moja obecna Vactra też tak ma...
bociannielot - Sro Gru 14, 2011 10:33

sunflower napisał/a:
widzę, że większość aut ma problemy z kontrolką poduszki

nie, moją V-ka tak nie ma :razz: Nie miał tak też poprzedni Rover i ja osobiście nie kupił bym auta w którym świeci się kontrolka poduszki... nie mniej może to faktycznie być problem na stykach w kostce - ta nieszczęsna elektronika już taka jest niestety

sunflower - Sro Gru 14, 2011 12:42

akurat u mnie w Vektrze zapalila się jak przesunęłam fotel pasażera, błąd wykasowałam komputerowo u elektryka... wiem, nie kupie takiego auta bo wydawalo mi się to mocno podejrzane...
szoso - Sro Gru 14, 2011 12:55

bociannielot napisał/a:
ja osobiście nie kupił bym auta w którym świeci się kontrolka poduszki...

ja też nie ale trzeba pamiętać, że podłączają je do innych lampek by jednak gasła :wink:

bociannielot - Sro Gru 14, 2011 14:26

szoso, masz niestety rację :/