Zobacz temat - [R45] Problem z lewym kierunkowskazem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Problem z lewym kierunkowskazem

milkabyq - Sro Gru 14, 2011 11:27
Temat postu: [R45] Problem z lewym kierunkowskazem
Witam,
Problem tkwi w tym, iz po stluczce ktory spowodowala moja narzeczona wymianie podlegal reflektor. Mechanik zamowil, podlaczyl, i po odbiorze auta okazalo sie, ze przy wlaczeniu lewego kierunkowskazu 'tyka' szybciej niz normalnie, swieci sie lekko zarowka swiatla drogowego, i nie dziala tylko ten w lewym reflektorze. Wiecie moze co moze byc przyczyna? Jestem swiezym posiadaczem tego samochodu, i o mechanice jak i elektromechanice mam blade pojecie, wiec prosze o cierpliwe odpowiedzi.

IROLA - Sro Gru 14, 2011 12:01

Czyli wymieniany był ten lewy ? Jeżeli problem jest w tym wymienianym to :
1 - wróć do mechanika - jeżeli podjął się wymiany - winien przed oddaniem auta sprawdzić czy reflektor działa właściwie : wszystkie światła, kierunkowskaz i elektryczna regulacja wysokości (konieczne powinno być także ustawienie świateł),
2 - jeżeli mechanik kupił używany reflektor to może ktoś "kombinował" z kabelkami i należy prześledzić ich połączenia (np. miernikiem w porównaniu z lampą prawą),
3 - ewentualnie - spróbuj odpiąć wtyczkę -kostkę- z lewego reflektora i sprawdź działanie tylko prawego a następnie zrób odwrotnie (odepnij prawy i po podłączeniu sprawdź tylko lewy),
4 - jeżeli wyjmiesz ten lewy reflektor to podłącz go pod kostkę prawego i wypróbuj. Może wyeliminujesz tym sposobem połączenie (ewentualnie uszkodzenie, które mogła powstać w czasie montażu) kabli jeszcze przed wtyczką.

Sprawdź żarówki kolejno mijania, drogowe, kierunki (np. wymieniając je z prawego) -nie dotykaj "bańki".
Jak działa lewy kierunkowskaz z tyłu i z boku ?

milkabyq - Sro Gru 14, 2011 12:10

Tylko lewy reflektor. Dziala bok i tyl, tylko bok (nie zwrocilem uwage na tyl) tak szybko tyka, razem z kontrolka.
Zaraz sie za to biore, dzieki wielkie za info

IROLA - Sro Gru 14, 2011 12:36

Opisz raz jeszcze dokładniej usterkę.
Z Twojego opisu wnioskuję, że jest tak : włączyłeś światła mijania i po włączeniu lewego kierunkowskazu zaczyna on szybko "migać" (przód i bok) i włącza się lekko żarówka od długich ? Wszystko występuje tylko z lewej strony ? Moim zdaniem coś może być "nie tak" z kabelkami (lub żarówkami - sprawdź oznaczenia i wartości)

milkabyq - Sro Gru 14, 2011 16:46

no wiec Irola, jestem po wizycie u mechanika amatora, pojechalem do niego przez wzglad na to ze sasiad z kanalem. Wymienilismy zarowke z lewego kierunkowskazu w lampie przedniej i dalej nie swieci a kierunkowskaz wariuje. Do tego odlaczylismy kostke z zasilania lampy drogowej, ktora daej jarzyla sie swiatlem. Wlaczajac swiatla drogowe dziala normalnie, wylaczajac jarzyla sie po podlaczeniu spowrotem kostki. Ojciec mowi mi ze to masa prawdopowobnie (jakie szczescie ze jestem tak niesamowitym elektromechanikiem -.-). Jakie moga byc wasze opinie? Okablowanie wyglada normalnie. Dodam jeszcze, ze w swiatlach mijania w momencie kupienia mialem wlozone xenony, po zmianie reflektora zostaly przelozone. Prawy tak jak mowilem dziala normalnie, lewy bez migacza lewego w lampie przedniej, jarzenie sie swiatla drogowego, reszta bez zmian
truten23 - Sro Gru 14, 2011 17:29

Sprawdź czy nie uszkodziło Ci gdzieś przewodów, blacha nie nacięła i takie tam. Jeśli kierunek szybko mruga oznacza to sygnalizację przepalonej żarówki. Jeśli wszystkie świecą, to może masz gdzieś przebicie do masy, lub brak masy w którymś punkcie. Popatrz od strony stłuczki czy wszystko jest ok.
IROLA - Sro Gru 14, 2011 17:43

A czy to coś oznaczone na zdjęciu C0554 ma związek z światłami ? Jeżeli tak to sprawdź czy nie zostało uszkodzone/zgniecione w czasie stłuczki.
truten23 - Sro Gru 14, 2011 22:11

To co zaznaczyłeś na zdjęciu to silniczek regulacji pochylenia świateł. Na to czy świeci, czy nie nie ma znaczenia :wink:
IROLA - Czw Gru 15, 2011 07:53

truten23 - ja piszę o C0554 cytuje : "coś oznaczone na zdjęciu C0554". Biała kostka przymocowana do karoserii.
truten23 - Czw Gru 15, 2011 21:22

Faktycznie, coś mi się musiało w oczach pomieszać :oops: O ile pamiętam jest tam bezpiecznik. Ale nie pamiętam jakiego amperażu :roll: