Zobacz temat - [Rover25] Czy warto go kupić?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [Rover25] Czy warto go kupić?

Kyo - Pon Sty 23, 2012 14:19
Temat postu: [Rover25] Czy warto go kupić?
Witam,

właśnie szykuję się do zmiany auta. Spodobał mi się Rover 25 i znalazłem na otomoto taki oto egzemplarz.

Rover 25 1.4

Generalnie podoba mi się wygląd, z tego co czytam to silnik całkiem fajnie daje sobie radę a szukam auta dynamicznego. Podoba mi się również wnętrze.

Pytania mam dwa.

Czy to auto nie jest jakieś za tanie i na co powinienem zwrócić uwagę jeśli zdecyduję się pojechać je oglądać?

Drugie pytanie dotyczy opinii na temat samego Rovera 25. Interesuje mnie jak z awaryjnością auta w takim wieku. Czy nie ma problemu z częściami i jak pod względem kosztów takie naprawy i codzienna eksploatacja wygląda w porównaniu z takimi autami jak choćby Honda Civic czy Nissan Almera.

Będę wdzięczny za Wasze opinie.

Pozdrawiam

leszczu - Pon Sty 23, 2012 15:07

Kyo napisał/a:
Czy to auto nie jest jakieś za tanie

Cena rzeczywiście jakaś mała, może sprzedawca się pomylił.
Kyo napisał/a:
na co powinienem zwrócić uwagę jeśli zdecyduję się pojechać je oglądać?

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15124
Wprawdzie chodzi o Rover 200, ale to ta samo konstrukcja. :wink:
Kyo napisał/a:
Drugie pytanie dotyczy opinii na temat samego Rovera 25. Interesuje mnie jak z awaryjnością auta w takim wieku. Czy nie ma problemu z częściami i jak pod względem kosztów takie naprawy i codzienna eksploatacja wygląda w porównaniu z takimi autami jak choćby Honda Civic czy Nissan Almera.

Z awaryjnością jak z każdym autkiem w tym wieku. Części dostaniesz bez problemu,a ceny są normalne. :wink:
http://otomoto.pl/rover-25-C21888235.html
Na fotkach wygląda ok. Niczego złego się nie dopatrzyłem.
Jak już będziesz go oglądał to koniecznie sprawdź silnik pod względem wywalonej uszczelki pod głowicą. :wink:

bociannielot - Pon Sty 23, 2012 15:42

Kyo napisał/a:
i codzienna eksploatacja wygląda w porównaniu z takimi autami jak choćby Honda Civic czy Nissan Almera.
civic powinien Cie wynieść lepiej w utrzymaniu gdyż vtec jest jednak mniej awaryjną jednostką, poza tym reszta części jest nawet ta sama często więc może być podobnie, nie znam nikogo z almerą więc Ci nie powiem jak tam to jest z kosztami
Kyo - Wto Sty 24, 2012 23:57

Dziękuję za wskazówki :)

Zauważyłem na zdjęciu wgięcie na lewym słupku. Może to o czymś świadczyć? Generalnie znajomy zadzwonił i powiedzieli mu, że auto pochodzi z Włoch a kupione z Niemiec. Trochę nie rozumiem czemu tak jest. Podobno wszystkie dokumenty są.

Ten egzemplarz być może sprawdzę osobiście. Czy nie poszła uszczelka pod głowicą sprawdza się patrząc na kolor oleju? Tylko taki sposób znam.

Vigoslaw - Sro Sty 25, 2012 08:06

Kyo napisał/a:

Zauważyłem na zdjęciu wgięcie na lewym słupku. Może to o czymś świadczyć? Generalnie znajomy zadzwonił i powiedzieli mu, że auto pochodzi z Włoch a kupione z Niemiec. Trochę nie rozumiem czemu tak jest. Podobno wszystkie dokumenty są.


Co do sprawy sprowadzania samochodów z Włoch przez Niemcy.

Jest to sposób handlarzy, są dwa sposoby:

- albo mają kogoś zaprzyjaźnionego w Rzeszy i przerzucają samochód, kwestia podatkowa i lepiej wygląda, ponieważ samochody z Włoch, często są tańsze i bardziej zaniedbane..

- Turcy mieszkający w Niemczech specjalizują się w szukaniu samochodów we Włoszech, kupowaniu ich za grosze, robienie tuningu (czyszczenie, zamiana droibnych części) nie mylić z podrasowaniem... Następnie już wiesz jak to wygląda :roll:

Pozdrawiam,

V.

leszczu - Sro Sty 25, 2012 16:20

Cytat:
Czy nie poszła uszczelka pod głowicą sprawdza się patrząc na kolor oleju? Tylko taki sposób znam.

http://www.roverki.pl/por...objawy-hgf.html

Kyo - Czw Sty 26, 2012 01:09

Dzięki za linka,

generalnie chyba zakochałem się w wyglądzie Rovera czy to 25 czy 45 :)

W wypadku tego egzemplarza boję się, że jest po jakimś wjeździe w lewy bok. To wgięcie na słupku po stronie kierowcy i połamany element składania siedzenia. Silnik też jakiś za czysty jak na moje oko. Przeglądałem w internecie wiele ogłoszeń i żaden Rover nie miał tak czystego silnika.

Śmierdzi mi coś ten samochód, ale może się mylę. Kiedyś sam dla siebie sprowadziłem i tyle mojego doświadczenia z takimi autami.