Zobacz temat - [r 420 sdi] zamraznięte paliwo, historia prawdziwa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r 420 sdi] zamraznięte paliwo, historia prawdziwa

Pimpa - Nie Sty 29, 2012 18:32
Temat postu: [r 420 sdi] zamraznięte paliwo, historia prawdziwa
W dniu dzisiejszym dopadło mnie coś o czym się tylko słyszy albo widzi u innych - czyli "zamarznięcie paliwa". Pół biedy gdyby tylko w filtrze zamarzło- ale ten skubany o dziwo był drożny. Do myślenia dała gruszka która po ściśnięciu nie wracała do poprzedniego stanu. Wiec telefon do wszystkich świętych z pytaniem kto ma garaż wolny - i tutaj niestety pierwszy pech - nikogo nie udało się znaleźć. Wiec znowu tel do wszystkich, kto ma jakiekolwiek pojęcie o motoryzacji - tylko garaż... Jednakże jeden kolega polecił ruski sposób "na żarówkę" - na przewodzie wpuścić do baku żarówkę h3 na przewodzie. Niestety ten patent nic nie dał, nie udało się umieścić żarówki na giętkim przewodzie tak daleko. Na szczęście sąsiad zaciągnął mnie na myjnie - gorąca woda na bak od spodu i po 5 minutach odpuściło;) Może komuś moja historia pomoże, dlatego ją opisuję.

Ps. Paliwo z ORLENU lane do kanistra 12 listopada tak mnie załatwiło - niby leją w tym okresie przejściowe. Wlałem z kanistra 10L, wyjeździłem z 5, potem dolałem 20 na Shellu - ale widać się nie wymieszało i disco gotowe. Mam zatem nauczkę...

Pozdrawiam Wszystkich!!

walkie - Nie Sty 29, 2012 18:37

a ta żarówka miała oświecić paliwo? ;)
Pimpa - Nie Sty 29, 2012 18:40

rozgrzać, przecież halogen to mała grzałka...
szoso - Nie Sty 29, 2012 18:41

ale jaja, żarówkę wsadzać do baku, kto wymyśla takie patenty :lol:
walkie - Nie Sty 29, 2012 18:46

szoso, no przecież to małą grzałka, no kurcze.
tylko jak to się stało, że nie pomogło ;)

Jugol - Nie Sty 29, 2012 18:54

Ludzie , to teraz straszne kombinatory się zrobili, jakieś żarówki do baku, grzałki, itp. , a drzewiej wystarczyło małe ognisko i było po temacie- odpalały aż miło.
tronsek - Nie Sty 29, 2012 20:28

Jugol napisał/a:
a drzewiej wystarczyło małe ognisko i było po temacie- odpalały aż miło.
widzisz Jugol, technika się rozwija, kiedyś ognisko, teraz żarówka :d
praktis - Nie Sty 29, 2012 20:32

Ja tam nie ufam tym "zimowym" paliwom. Depresator naszym przyjacielem :)
Jugol - Nie Sty 29, 2012 20:34

praktis napisał/a:
Depresator naszym przyjacielem


mam i ja Skyyd'a :taa:

kruszan - Pon Sty 30, 2012 11:42

Ojcu wczoraj i skyyd nie pomógł, paliwo z orlenu-bliska, tankowane na bieżąco (niby zimowe), mi dzisiaj zamarzło/parafina paliwo z shella (niby zimowe) + skyyd, proporcja 1/3 więc 3x więcej niż na opakowaniu, bo leję 200ml na 60litrów baku.

dobrze że mam sitko oczyszczania wstępnego przed filtrem paliwa, więc jego nie zalało mi... filtrek jest przezroczysty więc doskonale widać co się dzieje, był biały kożuch, auto zwalniało, zwalniało aż jechałem 50km/h... stało się to po 40min jazdy po mieście, potem za miasto pojechałem i auto zaczęło zwalniać... (silnik rozgrzany itp.) po 20min postoju się przejadło i puściło... jakość paliwa w polsce... bóg jeden wie czy to aby na pewno zimowe skoro skyyd nie pomógł, słyszałem że robią paliwo letnie + koncentrat coś jak skyyd i już jest zimowe, super truper do -120 :)

Jugol - Pon Sty 30, 2012 14:52

kruszan, ale po jakiego grzyba lejesz tego Skyyd'a tak dużo, ja od kiedy go stosuję, leję 50ml na zbiornik i jest ok. Też tankuję na Shellu- diesel extra. A co do jakości paliw , to się zgadzam, zeszłej zimy, przy -24 też mi złapało paliwo na przewodach- musiał postać aż temp. wróciła na kilka stopni na minus.
kruszan - Pon Sty 30, 2012 15:28

dlaczego? hmmm dobre pytanie, może dlatego bo wiem, że mamy lipne paliwo, bo chciałem uniknąć takiej sytuacji, bo chciałem lepiej, chciałem mieć pewność a wyszło **** wielkie...

wczoraj/dzisiaj

Ojciec Orlen Bliska - holowanie
u mnie Shell - problemy z mocą, parafina, ale jeszcze się toczy :)

Brt - Pon Sty 30, 2012 20:37

dolejcie ze 3 - 4 litry benzyny na bak ropy i nie będzie problemu ... ;)
walkie - Pon Sty 30, 2012 20:43

i potem koniecznie żarówkę jeszcze raz trzeba do baku i obiec auto 3 razy zgodnie z ruchem wskazowek zegara ;)
Stanislaw - Pon Sty 30, 2012 20:51
Temat postu: paliwo
szoso przeciez kolega napisal ze to -ruski sposob- u nich nie ma problemu z rozruchem,jednego mniej czy wiecej,wazne zeby zapalil